Testują nową technologięKeleos pisze:Zimny asfalt się chyba skończył - dzisiaj łatano ul. Krakowską kamyczkami (zaraz za wiaduktem).
Remont Krakowskiej
-
LordRuthwen
- Rhetor
- Posty: 7202
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
Niestety to jedyna metoda. Inna to palniki, osuszenie, zmiękczenie "asfaltu" położenie laty i walcowanie. Tak to powinno się zrobić PORZĄDNIE, trochę drożej, ale długo by wytrzymało. Znajomy w Niemczech tak łata dziury.
Inna sprawa, że jak mają to dziury z woda "nasypać" mieszanki na zimno i ubić ją ubijakiem typu Gumofilc Mk 1 - to lepiej niech sypią kamyczki. Szkoda marnować tej mieszanki na zimno
kamyczki tańsze.
Powinni robić to jak kumpel w Niemczech : wyciąć większy, prostokątny otwór, PORZĄDNIE rozgrzać palnikami Propan-Butan, nie dość, że osuszyć to jeszcze stopić asfalt, położyć warstwę i zawalcować. Co ciekawe procedura trwa krótko, sprzęt mieści się na "dostawczaku" lub małym 5 tonowym pojeździe (razem z małym walcem) - w efekcie taka łata wytrzymuje długo, kumpel twierdzi, że nie wypadają w zimie. Ale oni w Niemczech są mocno rozliczani i nie mogą pozwolić sobie na fuszerkę.
Dziury sięgające do "gołej" ziemi trzeba PORZADNIE ubić, również osuszyć palnikami, zagęścić i kłaść asfalt. Jak się zrobi to porządnie to będzie spokój na lata. A nie co dwa dni sypać kamyczki.
Inna sprawa, że jak mają to dziury z woda "nasypać" mieszanki na zimno i ubić ją ubijakiem typu Gumofilc Mk 1 - to lepiej niech sypią kamyczki. Szkoda marnować tej mieszanki na zimno
Powinni robić to jak kumpel w Niemczech : wyciąć większy, prostokątny otwór, PORZĄDNIE rozgrzać palnikami Propan-Butan, nie dość, że osuszyć to jeszcze stopić asfalt, położyć warstwę i zawalcować. Co ciekawe procedura trwa krótko, sprzęt mieści się na "dostawczaku" lub małym 5 tonowym pojeździe (razem z małym walcem) - w efekcie taka łata wytrzymuje długo, kumpel twierdzi, że nie wypadają w zimie. Ale oni w Niemczech są mocno rozliczani i nie mogą pozwolić sobie na fuszerkę.
Dziury sięgające do "gołej" ziemi trzeba PORZADNIE ubić, również osuszyć palnikami, zagęścić i kłaść asfalt. Jak się zrobi to porządnie to będzie spokój na lata. A nie co dwa dni sypać kamyczki.
9000 ml A Rh-
A ja z sentymentem wspominam wykonawstwo ul. Krzyskiej. Pisałem już o tym. Kładli warstwę ścieralną przy niesprzyjających warunkach atmosferycznych. Śnieg i woda. Przed maszyną kładącą masę jechała spec maszyna z baterią palników. Podłoże pięknie zostało osuszone i rozgrzane a na nie położono warstwę masy. Efekty widać do dzisiaj. Ani jednego miejsca, gdzie warstwa odpadła czy się odkleiła.
Technologie są trzeba tylko chcieć je stosować a nadzorujący egzekwować.
Technologie są trzeba tylko chcieć je stosować a nadzorujący egzekwować.
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku
A ja od początku mówiłem, że likwidacja TZDMu odbije się Tarnowowi czkawką... Trzeba było zrestrukturyzować i wyrzucić kierownictwo mentalnie zawieszone chyba w poprzedniej epoce... Jakoś za dyr. Pyzdka nie było takich jaj... JE RŚ znalazł sobie łatwy sposób - TZDM stał się winowajcą zaniedbań i remontowych cyrków - TZDM pójdzie do likwidacji, żeby przypadkiem chwała i blask najjaśniejszego nie były niczym zamącone...
Zapraszam na Internetową Stację Meteo Tarnowiec - meteo.tarnowiec.prv.pl
-
imlazy
- Thesmothetai
- Posty: 1006
- Rejestracja: 17-12-2011, 21:45
- Lokalizacja: ze świata, obecnie Tarnów
Tak dla przypomnienia: 26 lutego, tj w najbliższą niedzielę mija przedłużony i ostateczny termin oddania Krakowskiej do użytku 
No ale już mówi się o tym, że przecież pogoda uniemożliwiła dzielnym robotnikom ukończenie w terminie...
LOL.... Jak to mówi stare ruskie porzekadło: Ch***ej baletnicy to i rąbek przy spódnicy przeszkadza
Dosadnie ale na temat
No ale już mówi się o tym, że przecież pogoda uniemożliwiła dzielnym robotnikom ukończenie w terminie...
LOL.... Jak to mówi stare ruskie porzekadło: Ch***ej baletnicy to i rąbek przy spódnicy przeszkadza
Dosadnie ale na temat
Im Lazy and I like it
tam chyba było 'złej' - o ile mnie pamięć nie myli... 
Agencja interaktywna hauerpower.com. SEO, kampanie Ads. Projektowanie UX/UI. Dedykowane wdrożenia Wordpress.
Wczoraj już chłopaki we ferszalunkach kręcili się tu i ówdzie po Krakowskiej - a to śnieg wywozili ładowarką, a to ten czarny "materiał" z wylewek zwijali, a to kostki na paletach liczyli ... znaczy, że coś się dzieje 
"Pan Jan z Suwalszczyzny idąc na polowanie przez pomyłkę zabrał papierosy syna - do południa upolował: niebieskiego kangura, jednorożca i dwa smoki..."