Smartshop

Wiadomości "z miasta".
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika

Goscinny
Rhetor
Posty: 11210
Rejestracja: 03-03-2009, 12:21
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: Goscinny »

gushman pisze:A mówisz, że są złe?
Tak samo jak alkohol, środki nasenne, środki przeciwbólowe. Z tą różnicą, że dopalacze nie są do spożycia - przynajmniej tak wynika z naklejek. Piwo bezalkoholowe ;) też reklamowano, omijając w ten sposób przepisy.
Po prostu nie mają u nas statusu środków farmakologicznych i dlatego goście je sprzedają, jak na razie, zgodnie z prawem.
Jeśli przesadzili, to mają pecha, ale jeśli nic na nich nie znajdą to jeszcze im zapłacimy potężne odszkodowania. Jeśli mamy takie durne przepisy, to NAJPIERW trzeba je zmienić, a potem dopiero zamykać sklepy a nie odwrotnie.
właśnie czytam artykuł na onecie i tam jest napisane:
"Kara do 3 lat więzienia ma grozić za samo udostępnienie małoletnim substancji - np. dopalaczy - której użycie może narazić na niebezpieczeństwo życie lub zdrowie"
Czyli koniec z zakupami przez nieletnich w wielu sklepach. Użycie butaprenu też może spowodować narażenie zdrowia. Koniec z kupowaniem przez nieletnich w sklepach typu "Castorama" tak niebezpiecznych substancji jak farby, kleje itd.

Awatar użytkownika

gushman
Rhetor
Posty: 3355
Rejestracja: 14-10-2009, 20:59

Post autor: gushman »

Goscinny pisze:Piwo bezalkoholowe ;) też reklamowano, omijając w ten sposób przepisy.
Trochę słaba analogia, bo reklamując piwo bezalkoholowe reklamowano... piwo bezalkoholowe i nie omijano żadnych przepisów. Faktem jest, że produkt o znikomej sprzedawalności, ale NIESZKODLIWY! Reklamowano też markę i to był prawdziwy cel.


halford
Rhetor
Posty: 2096
Rejestracja: 21-10-2009, 15:44

Post autor: halford »

Przed chwilą w radiowej czwórce mówili o akcji zamykania sklepów w Tarnowie. Z ich słów wynikało, że w piątek w 3 sklepach byli a tylko w jednym nie zastali nikogo. Dziś natomiast ponoć sporo chętnych do zakupów w obawie przed likwidacją sklepów.

Awatar użytkownika

defekator
Rhetor
Posty: 12048
Rejestracja: 13-01-2010, 21:55

Post autor: defekator »

Goscinny pisze: Jeśli przesadzili, to mają pecha, ale jeśli nic na nich nie znajdą to jeszcze im zapłacimy potężne odszkodowania. Jeśli mamy takie durne przepisy, to NAJPIERW trzeba je zmienić, a potem dopiero zamykać sklepy a nie odwrotnie.
Już kilka razy o tym pisałem, ale nie dociera. Medialna histeria zrobiła widać swoje.
Ten Tajfun prawdopodobnie nie różnił się znacząco od innych dopalaczy a działania rządu są spowodowane dwoma rzeczami:
- Nagłaśnianiem sprawy przez media
- Inicjatywami niektórych samorządowców, którzy na własną rękę zaczęli walczyć z tymi sklepami (część akcji była ewidentnie wbrew prawu) w związku ze zbliżającymi się wyborami.

Jeszcze raz powtarzam głównie Opornikowi i Gushmanowi , że nie jestem zwolennikiem dopalaczy, w ramach wolnego rynku dopuszczam zakaz sprzedaży pewnych substancji a cała akcja budzi moje wątpliwości nie dlatego, że uderza w wolny rynek, ale sprawia wrażenie, że prawo jest naginanie lub łamane przez państwo. Jeżeli wszystko jest zgodnie z prawem to ok. Ale jeżeli nie - to faktycznie może skończyć się (i wówczas nawet powinno) odszkodowaniami wypłacanymi właścicielom sklepów.
Inna sprawa, że i tak nie uda się wyeliminować dopalaczy całkowicie. Zawsze zostanie internet i chociażby strony rejestrowane poza granicami Polski.
Dodatkowo najbardziej na tym zakazie skorzystają producenci "prawdziwych" narkotyków, którym dopalacze odbierały część klientów. Tej walki nie da się wygrać całkowicie. Być może krokiem w dobrą stronę była by mniej restrykcyjna ustawa antynarkotykowa (nawet policja nieoficjalnie przyznaje, że rozwiązania wprowadzone w 2000 roku nie sprawdzają się) lub legalizacja handlu chociażby marihuaną, pod warunkiem kontroli, że jest to produkt naturalny bez sztucznych domieszek lub zgoda na hodowlę jej na własny użytek.
Ostatnio zmieniony 04-10-2010, 14:58 przez defekator, łącznie zmieniany 1 raz.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe" S. LEM

Awatar użytkownika

gushman
Rhetor
Posty: 3355
Rejestracja: 14-10-2009, 20:59

Post autor: gushman »

Jeszcze jedno mnie dziwi: dlaczego jednym z koronnych argumentów przeciwko akcji jest to, że jest robiona przed wyborami? Co mnie obchodzi, że jest robiona pod publiczkę, skoro uderza w handlarzy dopalaczami, czyli w zjawisko, którego nie akceptuję i któremu się sprzeciwiam?

Poza tym jak uniknąć działania legislacyjnego i prewencyjnego przy akompaniamencie kamer, aparatów i mikrofonów, skoro media same żywo interesują się dopalaczami i jest to dla nich teraz temat nr 1?

PS Pamiętacie taką akcję Giulianiego w Nowym Jorku "Zero tolerancji"? Jej główne założenia: surowo karać nawet najdrobniejsze przewinienia i nie cofać się przed przemocą w walce z najgroźniejszymi przestępcami (z cichym przyzwoleniem nawet na brutalność, czyli działania bezprawne!). I co? I w Nowym Jorku przestępczość spadła do poziomu nie notowanego od przeszło 4 dekad! Co prawda miasto wydało kupę kasy na odszkodowania zasądzane w wyniku skarg oprychów na brutalność Policji. Ale cel został osiągnięty!

Nawet jeżeli państwo polskie zapłaci odszkodowania (w co wątpię), to wg mnie ostateczny efekt zostanie osiągnięty.
Ostatnio zmieniony 04-10-2010, 15:01 przez gushman, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika

defekator
Rhetor
Posty: 12048
Rejestracja: 13-01-2010, 21:55

Post autor: defekator »

Nie napisałem, że jest to argument przeciw tej akcji bo nie uważam aby to był akurat argument.
Napisałem, że jest to jedna z przyczyn które ją spowodowały, tak jak i zainteresowanie mediów.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe" S. LEM

Awatar użytkownika

huziu
Archont
Posty: 641
Rejestracja: 26-08-2009, 02:10
Lokalizacja: Berlin

Post autor: huziu »

Defekator: otóż jakbyś dziś oglądał konferencję prasową na TVP3 wiedziałbyś że:

- działanie na granicy prawa nie oznacza bycia poza nim, tylko wykorzystanie go w maksymalny sposób. Do tego zostały podane paragrafy na podstawie których opierają się te działania.
- hostowanie stron poza za granicami kraju czy nie polskie domeny nic nie zmieniają, ponieważ docelowo towar sprzedawany jest na polskim rynku i właściciel tak samo odpowiada przed prawem.


Deto
Thesmothetai
Posty: 1350
Rejestracja: 07-09-2009, 12:50
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Post autor: Deto »

ad2222 pisze:Wszyscy krytykanci tych działań, trixy, Deto i inni - wszystko jest fajnie, jesteście Demokratami, wolność biznesu - wszystko cacy, dopóki nie dotknie kogoś z rodziny. Wtedy zaczną się schody. No ale przecież - mamy wolność!!!
Ale moją rodzinę może potrącić legalny samochód, może się zaczadzić legalnym piecykiem i gazem, itd. Nie popadajmy w paranoję. Kto chciał tam iść i coś kupić to kupił. Miał napisane, że nie do spożycia. To tak jak z butapremem. On też jest legalny i za cholerę nie jest do spożycia i co ? Kiedyś mieliśmy mase "kiraczy".

Rodzic dziecka, które nieżyje ma pretensje do dopalaczy. A gdzie był ten rodzic, jak syn polazł tam ? Gdzie jakieś rozmowy, uświadamianie, kontrola ?


trix
Rhetor
Posty: 5081
Rejestracja: 02-09-2009, 19:17

Post autor: trix »

ad2222 pisze: trixy, Deto i inni - wszystko jest fajnie, jesteście Demokratami,
Za to stwierdzenie się obraziłem, mowie serio.

gushman, Ty chyba jesteś niepiśmienny, jak słowo daję.
Liczba zgonów w wyniku przepicia w Polsce

2000 - 117 kobiet, 931 mężczyzn
2002 - 120 kobiet, 981 mężczyzn
2004 - 149 kobiet, 1072 mężczyzn
2006 - 226 kobiet, 1388 mężczyzn


1500 osób umiera ROCZNIE z samego przepicia, czyli z nadużywania alkoholu. Ile osób umiera przez przedawkowanie narkotyków ?? 300. Ile osób umarło od zażywania dopalaczy ??. Czy śmierć z przepicia jest lepsza od przedawkowania ??.
Szmaciak chce władzy nie dla śmichu, lecz dla bogactwa, dla przepychu, chce mieć tytuły, forsę, włości i w nosie przyszłość ma ludzkościĄ - Tow Szmaciak.

Awatar użytkownika

gushman
Rhetor
Posty: 3355
Rejestracja: 14-10-2009, 20:59

Post autor: gushman »

Trix, póki co to Ty albo nie umiesz czytać, albo udajesz, że nie wszystko czytasz. Prosiłem Cię o dodanie do tych statystyk liczby spożyć alkoholu w podanych latach. Co to za liczba ok. 1 100 zgonów bez pozostałych danych? Czy to dużo czy mało? Brakuje punktu odniesienia!

Bo co będzie, jeżeli okaże się, że w Polsce spożywano alkohol w 2000 roku 50 milionów razy (liczba wzięta z sufitu, wg mnie mocno zaniżona)? Wiesz, że to oznacza, że zapito się na śmierć przy... uwaga, uwaga... 0,002% użyciach alkoholu!!!

Nie kombinuj ze statystykami! To najniższa forma manipulacji!
900 ml, grupy krwi nie pamiętam

Cały Tarnów na Facebooku


trix
Rhetor
Posty: 5081
Rejestracja: 02-09-2009, 19:17

Post autor: trix »

Co ma ilość spożywania do liczby zgonów ??. Czy masz jakieś dane o zażywaniu dopalaczy ??. Jeżeli facet zbija na tym kokosy więc musiał tego dużo sprzedać, a zatruło się kilka osób ................... .
Nie kombinuje statystykami, to jest fakt. Statystykami kombinuje urzędnik, a ja nim nie jestem.
Ostatnio zmieniony 04-10-2010, 22:24 przez trix, łącznie zmieniany 1 raz.
Szmaciak chce władzy nie dla śmichu, lecz dla bogactwa, dla przepychu, chce mieć tytuły, forsę, włości i w nosie przyszłość ma ludzkościĄ - Tow Szmaciak.

Awatar użytkownika

gushman
Rhetor
Posty: 3355
Rejestracja: 14-10-2009, 20:59

Post autor: gushman »

trix pisze:Co ma ilość spożywania do liczby zgonów ??
Jeżeli uważasz, że jedno z drugim nie ma nic wspólnego, to dyskusję uważam za zakończoną.


trix
Rhetor
Posty: 5081
Rejestracja: 02-09-2009, 19:17

Post autor: trix »

Przedstawisz mi te statystyki umieralności po dopalaczach, czy nie.
Szmaciak chce władzy nie dla śmichu, lecz dla bogactwa, dla przepychu, chce mieć tytuły, forsę, włości i w nosie przyszłość ma ludzkościĄ - Tow Szmaciak.

Awatar użytkownika

Goscinny
Rhetor
Posty: 11210
Rejestracja: 03-03-2009, 12:21
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: Goscinny »

gushman pisze:Nie kombinuj ze statystykami! To najniższa forma manipulacji!
A ty robisz coś innego? Chcesz pokazać, że 1500 zmarłych od alkoholu jest mniejszym złem niż kilkanaście od dopalaczy. Gratuluję manipulacji.
No zapomniałem - kasa z akcyzy na alkohol leci do budżetu, a potrzeba kasy na różne wydatki.

Awatar użytkownika

Baxon
Thesmothetai
Posty: 1375
Rejestracja: 15-09-2009, 21:33

Post autor: Baxon »

Punktów sprzedaży dopalaczy w Polsce jest coś ponad tysiąc, umieralność: przyjmijmy, że te 3 osoby we wrześniu to średnia miesięczna - mamy zatem 36 osób na rok.
Punktów sprzedaży alkoholu w Polsce w 2007 roku było ponad 197 tysięcy i załóżmy, że było 1700 zgonów po wypiciu.
Zatem na każdy tysiąc punktów sprzedaży alkoholu przypada rocznie 8,6 denata. Założę się, że zgonów spowodowanych dopalaczami będzie więcej, bo jak wynika z wypowiedzi służb medycznych sporo było w ostatnim czasie zatruć środkami psychoaktywnymi niewiadomego pochodzenia - czyżby wspomniane dopalacze?
Trix, jeśli chcesz statystyk, to powiedz mi jak je chcesz porównywać?
Przeciętny Polak wypija rocznie ponad 9 l 100% alkoholu, ile w takim razie Polak zżera rocznie tego stuff'u? Jaka jest dawka śmiertelna i jak szybko powoduje uzależnienie.
Jeśli raz na tydzień "zdrowo" popijesz, to co najwyżej będziesz miał co tydzień kaca, a spróbuj "posmażyć" raz na tydzień - ciekawe czy będziesz w stanie sobie odmówić następnym razem...

ODPOWIEDZ