
Autostrada A4
A tymczasem:
http://www.bochnianin.pl/12867_otwarcie ... czycy.html28 Listopada 2012 16:30
Otwarcie A4: Protest mieszkańców Łapczycy
Mieszkańcy grożą blokadą drogi krajowej nr 4
Mieszkańcy Łapczycy są zbulwersowani wiadomością, że po otwarciu autostrady A4 na odcinku Szarów - Tarnów nadal ruch ciężkich pojazdów będzie odbywał się przez ich miejscowość. Złożony we wtorek 27 listopada w Urzędzie Gminy Bochnia protest w tej sprawie podpisało prawie tysiąc osób.
Prawdopodobnie już w czwartek zostanie otwarta autostrada A4 na odcinku Szarów - Tarnów. Ruch zostanie jednak ograniczony do 12 ton. W praktyce oznacza to, że ciężkie pojazdy dalej będą zjeżdżać w Szarowie i przejeżdżać przez Łapczycę. Stan taki może potrwać kilka miesięcy.
Mieszkańcy w proteście przyznali, że jeśli decyzja nie zostanie zmieniona to zablokują drogę krajową nr 4. - Niezadowolenie mieszkańców jest potężne. Ruch oczywiście się zmniejszy, ale ciężkie pojazdy nadal będą przejeżdżały przez Łapczycę. Zwiększy się więc niebezpieczeństwo szybkiej jazdy przez ciężkie pojazdy. Przy małym ruchu chyba nikt nie przestrzega ograniczenia prędkości w tym miejscu. Boimy się, że niestety bocheńska policja nie poradzi sobie z tym tematem. Prawdopodobnie będziemy więc zmuszeni zablokować drogę krajową - przyznaje Jerzy Raczyński, sołtys Łapczycy, radny powiatu bocheńskiego.
Posłuchaj:
Władze gminy Bochnia uważają decyzję Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad za "nieodpowiedzialną". - To zwykłe uleganie presji pewnego politycznego lobby, na czele którego stał związany z Tarnowem wicemarszałek Roman Ciepiela. Przy całym szacunku dla pana marszałka i tamtej społeczności, ten fakt pokazuje, że są równi i równiejsi. Problem jest bardzo poważny i w jego rozwiązywaniu nie wolno kierować się przesłankami politycznymi. Nie było nawet specjalnych protestów mieszkańców w Tarnowie, gdyż jest tam przecież droga krajowa o odpowiednich parametrach, z której mogłyby korzystać ciężarówki jadące tranzytem. Natomiast wiem, że tę bulwersującą decyzję podjęto w wyniku zakulisowych rozmów - uważa Jerzy Lysy, wójt gminy Bochnia.
Posłuchaj:
Wójt zwraca uwagę również na problem braku łączników autostradowych w Bochni i Brzesku. - Jeszcze kilka lat temu uzasadniając odłożenie budowy obwodnicy Łapczycy minister transportu oraz generalny dyrektor dróg krajowych i autostrad w wielu pismach zapewniali, że otwarcie autostrady na odcinku Szarów - Tarnów rozwiąże problem Łapczycy. Od razu wiedzieliśmy, że to nieprawda. Ostatnie decyzje GDDKiA znacznie pogarszają tamte optymistyczne prognozy, bo ogromne ciężarówki wywołują najwięcej zagrożeń. Pytanie jak długo będzie trwała taka sytuacja ? Podejrzewam, że bardzo długo. Po pierwsze - wiąże się to z niedokończoną autostradą. Mam jednak nadzieję, że jej budowa zostanie zakończona najpóźniej za rok. Paradoksalne, ale znacznie większym problemem Bocheńszczyzny jest brak łączników autostradowych w Bochni i Brzesku. W Bochni ten stan "zawdzięczamy" władzom miasta i powiatu, które - wbrew logice, na złość gminie - od 5 lat forsują nowa, nierealną wersję łącznika. W Brzesku w tym czasie zdążono nawet wybudować dodatkowy, prowizoryczny łącznik, który wkrótce chyba zacznie działać - mówi wójt Jerzy Lysy.
Mieszkańcy mają dość wypadków. - "Łapczyca poniosła zbyt wiele ofiar, w tym także śmiertelnych, aby bezkrytycznie przyjmować takie decyzje!" - czytamy w proteście, który został złożony we wtorek 27 listopada złożona w Urzędzie Gminy Bochnia. - Przekazałem ją bezzwłocznie do premiera, wojewody, ministra transportu, marszałka, dyrektora GDDKiA. W pełni solidaryzuję się z mieszkańcami. Jeżeli zawodzą metody racjonalne i legalne to mieszkańcy muszą się jakoś bronić. Walka idzie o zdrowie i życie mieszkańców, szczególnie dzieci - podkreśla Jerzy Lysy.
Z mieszkańcami solidaryzuje się wójt gminy Bochnia. - Zdumiony jestem, że w Tarnowie - gdzie autostrada krzyżuje się z drogą krajową - nagle zrobił się problem i ciężkie samochody z autostrady nie mogą na nią zjechać. Rozumiem, że nikt nie chce mieć pod oknami ciężkich samochodów, ale proszę to jeszcze wytłumaczyć mieszkańcom Łapczycy, gdzie samochody przejeżdżają 6 metrów od domów mieszkalnych. To skandaliczna sytuacja i nie dziwię się, że mieszkańcy chcą zrobić blokadę. Należy zakładać, że w najbliższych tygodniach może tam dojść do wydarzeń, na które nie będziemy mieć wpływu. Sprawa może się wymknąć spod kontroli. Determinacja ludzi jest ogromna. Kolejny raz mieszkańcy Łapczycy - podobnie jak samorząd gminy Bochnia - zostaliśmy po prostu oszukani - dodaje Jerzy Lysy.
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku
Ciężko nie zgodzić się z mieszkańcami Łapczycy. od lat domagają się obwodnicy. My klniemy codziennie na Łapczycę, a co oni mają powiedzieć. To u nich cały czas w żółwim tempie pod oknami przesuwają się auta. Niby będą mięli teraz mniejszy ruch, ale dla nich protest to jedyna szansa, żeby coś się stało. Zastanawiałbym się bardziej dlaczego nikt nie domaga się otwarcia od Brzeska.
gushman, Ja ich trochę rozumiem, bo krew człowieka zalewa w analogicznych przypadkach, jak ci zrobią autostradę za twoją kasę, a potem jest płatna. I niby super, bo jest autostrada, a z drugiej strony połowa aut jedzie dalej po twojej drodze, żeby zaoszczędzić. Faktem jest jednak, że trzeba wybadać co z tego wyniknie.
W kategorii obstawiania to w poniedziałek będzie ciężko na Jana Pawła.
W kategorii obstawiania to w poniedziałek będzie ciężko na Jana Pawła.
Łapczyca? GDDKiA znów dała ciała, bo chcąc jak najtaniej zrobić wszystko, licząc, że autostrada problemy rozwiąże postanowiła porzucić ideę obwodnicy Łapczycy...
To niech zamkną wszystko, a TiRy przez Szczurową... Zaraz zaraz tam baron Zalewski wtedy zaraz zamknie przejazd
To niech zamkną wszystko, a TiRy przez Szczurową... Zaraz zaraz tam baron Zalewski wtedy zaraz zamknie przejazd

Zapraszam na Internetową Stację Meteo Tarnowiec - meteo.tarnowiec.prv.pl
Relacja "na żywo" z postępu prac na A4 http://www.skyscrapercity.com/showthrea ... 1&page=473
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku
Podbijam - bo juz nie wiemsylw3st3r pisze:odnośnie tego zdjęcia co kolega wcześniej pokazywał to jak nie będę mógł autem osobowym zjechać w Wierzchosławicach jadąc od Krzyża ?, albo wjechać w Wierzchosławicach i zjechać w krzyżu bo nie rozumiem tego ??

Różnica pomiędzy małym a dużym miastem polega na tym, że w dużym mieście można więcej zobaczyć, a w małym więcej usłyszeć. - Jean Cocteau