A APRD to to: http://www.galeria998.cal24.pl/data/med ... mbupol.jpg tu już wyposażenie wypadkowe (choćby znak na dachu i maszt oświetleniowy, którego policja i tak nie może używać ). Tarnowski Master przeleciał alarmowo przez centrum może pół godziny po tym wypadku w duecie z Alfą, więc ich tam raczej nie było.
Z tego jak stoi Punto na zdjęciu, wydaje mi się że chciało skręcić w lewo do McDrive i nie ustapiło pierszeństwa motocyklowi. Bylo to poruszane rok temu na forum, a mianowicie częste nie udzielanie pierszenstwa motocyklom jadącym z przeciwka. Były takie wypadki na Krakowskiej chociażby.
Różnica pomiędzy małym a dużym miastem polega na tym, że w dużym mieście można więcej zobaczyć, a w małym więcej usłyszeć. - Jean Cocteau
Dzisiaj o 15 miałem okazję jadąc Nowodąbrowską od Spokojnej do centrum spotkać "miszcza" zagrożenia na ulicy. Przed światłami do Gemini wymusił na mnie pierwszeństwo zajeżdżając mi drogę. A to co zrobił na skrzyżowaniu z Wojska Polskiego to szczyt matolstwa. Na odcinku przed pierwszym przejściem do przystanku autobusowego potrafił jadąc lewym pasem przejechać na prawy, wyprzedzić gościa na środku skrzyżowania i wrócić na lewy pas.
Masz młody bucu szczęście, że nie zdążyłem nagrać twoich wyczynów.
Debil jechał Peugeotem 307 SW o numerach KDA 18RE.
Może z opóźnieniem ale - W Piątek na skrzyżowaniu Krakowska - Fabryczna był dzwon i to dość solidny, dwie "duże" Straże, Pickup Strażaków, Policja, Karetka.
Wracałem do pracy z miasta i widziałem akcję - spieszyło mi się więc nie robiłem fotek i nie czekałem na rozszczygnięcie.
sybirak pisze:Dzisiaj, Gemini Park.
Następny mistrz.
Jak go ochroniarz upominał, że należy patrzeć gdzie się parkuje to odpowiedział: Wiem, i co z tego?
Czy ten parking jest oznaczony jako "strefa ruchu"? Jeśli tak, to spokojnie można tego gostka ścigać tak jakby postawił auto na drodze publicznej.
a ja dzisiaj miałem nieprzyjemną przygodę w Pleśnej, mianowicie skręcam autem służbowym w lewo a tu kobieta mnie wyprzedza starą hondą civic i wali mi prosto po boku zderzaka po czym ucieka z miejsca zdarzenia ... jak by się nie domyśliła że spisałem nr rej ... no ale udało mi się ją doścignąć a tam okazuje się że dziewczyna chciała się zatrzymać ale jej "wspaniały" chłopak kazał uciekać ..., i przez jakiegoś fra*** dziewczyna by sobie narobiła tylko problemów ...