To prawda, dlatego napisałem że prawdopodobnie nieco zmienione, poprostu nastąpiły zmiany w projekcie i do tego zatrudnili nową firmę, bo nie sądzę żeby projektowali całkiem od podstaw skoro zmiany powierzchniowo nie są dużewejss pisze:Ni jak ma się to biuro projektowe do tego, które jest na tablicy informacyjnej.Ricardo pisze:Wszystko wskazuje na to że będzie budowane to:
http://www.ab-projekt.com.pl/#/pl/projekt/34/
nowe centrum handlowe
Właśnie, być może chodzi o jakieś kwestie formalne i rozpoczęcie inwestycji a nie jej zakończenie.Wojtasek pisze:Może myć taż,że uprzątną teren i zwiną sprzęt.Jak by ktoś pytał inwestycja rozpoczęta,a to że wybudują za X lat to już inna sprawa.Stradie pisze:Ciekawe czemu jeszcze wizualizacji nie umieścili. GT i GP miały rozgłos i wizualizacje projektu jeszcze przed rozpoczęciem inwestycji.
-
PorucznikBorewicz
- Obywatel
- Posty: 88
- Rejestracja: 08-12-2009, 00:41
Mam dziwne odczucia odnośnie tej inwestycji i nie zdziwiłbym się, gdyby chodziło o formalne rozpoczęcie budowy- o czym piszą poprzednicy.
Patrząc realnie to centrum handlowe w tym miejscu i przy tej sytuacji rynkowej (nie sądze, aby zmieniła się ona w ciągu 16-18 m) nie ma prawa bytu, nawe z kinem, kręglami i lotniskiem na dachu. Galerie w miastach, gdzie są pierwszymi tego typu obiektami-mają problem z komercjalizacją a co dopiero 3 galeria w Tarnowie, leżącym w promieniu 80 km od Krakowa i Rzeszowa.
Kto otworzy swój punkt w tej galerii z znaczących marek, których nie ma w Tarnowie ? Czy ktoś poza H&M, który faktycznie się przyjął, otworzy swój drugi sklep w naszym mieście ? Kolejne CCC, Rossman, Daischman ?
Na tą chwilę inwestor nic nie mówi o spożywce a nie znam dobrej galerii bez dobrze presperującego hipermarketu. Myślałem Realu, ale ten wchodzi do Echo.
Powtórze po raz kolejny, że jak dla mnie jedynym i ostatnim miejsce na galerie w Tarnowie jest teren Owintaru i to z dobrze dobranymi najemcami- najlepiej za jakieś 3-4 lata, gdzie będę się kończyć umowy w GT i część będzie mogła przenieść swoje sklepy.
Patrząc realnie to centrum handlowe w tym miejscu i przy tej sytuacji rynkowej (nie sądze, aby zmieniła się ona w ciągu 16-18 m) nie ma prawa bytu, nawe z kinem, kręglami i lotniskiem na dachu. Galerie w miastach, gdzie są pierwszymi tego typu obiektami-mają problem z komercjalizacją a co dopiero 3 galeria w Tarnowie, leżącym w promieniu 80 km od Krakowa i Rzeszowa.
Kto otworzy swój punkt w tej galerii z znaczących marek, których nie ma w Tarnowie ? Czy ktoś poza H&M, który faktycznie się przyjął, otworzy swój drugi sklep w naszym mieście ? Kolejne CCC, Rossman, Daischman ?
Na tą chwilę inwestor nic nie mówi o spożywce a nie znam dobrej galerii bez dobrze presperującego hipermarketu. Myślałem Realu, ale ten wchodzi do Echo.
Powtórze po raz kolejny, że jak dla mnie jedynym i ostatnim miejsce na galerie w Tarnowie jest teren Owintaru i to z dobrze dobranymi najemcami- najlepiej za jakieś 3-4 lata, gdzie będę się kończyć umowy w GT i część będzie mogła przenieść swoje sklepy.
-
PorucznikBorewicz
- Obywatel
- Posty: 88
- Rejestracja: 08-12-2009, 00:41
Owintar to IDEALNE miejsce dla obiektu "bardziej" kulturalnego - z Multiplexem i sklepami mniejszymi a nie wielkopowierzchniowymi.
Ale na Owintar to poczekamy chyba jeszcze z 20 lat.
Natomiast inwestor za Szpitalem na 100% sobie wszystko policzył - to, że nam się wydaje bez sensu to nie znaczy, że inwestorowi też.
Wydaje potwornie dużą kasę i musi planować na dziesiątki lat a nie na 2 - 3 lata. Po za tym nie rozpoczyna się chyba takiej inwestycji nie mają minimalnej ilości najemców - takiej by mieć zysk. A że mamy wolną przestrzeń? Często jest ona zachowana na wszelki wypadek - by miec możliwość "dopasowania" oferty do lokalnego rynku.
Tarnovia - jak zacznie się zbliżać termin umów to zaczną się negocjacje - wcale nie oznacza to masowego zrywania współpracy. Mogą zawsze negocjować ceny i pozostać - właścicel zdaje sobie sprawę, że jak "przegnie" z cenami to mu się wyniosą najemcy.
Ale na Owintar to poczekamy chyba jeszcze z 20 lat.
Natomiast inwestor za Szpitalem na 100% sobie wszystko policzył - to, że nam się wydaje bez sensu to nie znaczy, że inwestorowi też.
Wydaje potwornie dużą kasę i musi planować na dziesiątki lat a nie na 2 - 3 lata. Po za tym nie rozpoczyna się chyba takiej inwestycji nie mają minimalnej ilości najemców - takiej by mieć zysk. A że mamy wolną przestrzeń? Często jest ona zachowana na wszelki wypadek - by miec możliwość "dopasowania" oferty do lokalnego rynku.
Tarnovia - jak zacznie się zbliżać termin umów to zaczną się negocjacje - wcale nie oznacza to masowego zrywania współpracy. Mogą zawsze negocjować ceny i pozostać - właścicel zdaje sobie sprawę, że jak "przegnie" z cenami to mu się wyniosą najemcy.
9000 ml A Rh-
-
PorucznikBorewicz
- Obywatel
- Posty: 88
- Rejestracja: 08-12-2009, 00:41
Winter
Ja zamiast kolejnej galerii czy nawet osiedla wolałbym zakład produkcyjny, który da ludzią prace a wówczas przybędzie tych, którzy będą mogli wydać pieniądze w funkcjonujących już obiektach handlowych.
Skoro tych mieszkańców ubywa to tym bardziej po co trzecia galeria ? Odnośnie mieszkań i zapotrzebowania na nie to wystarczy dowiedzieć się ile osób oczekuje w TBS na własne "m" (choć w przypadku TBS, pojęcie "własne" ma inne znaczenie:)).Pod budowę osiedli ? A po co ? Kto te mieszkania kupi jeśli w Tarnowie wręcz ubywa mieszkańców ?
Ja zamiast kolejnej galerii czy nawet osiedla wolałbym zakład produkcyjny, który da ludzią prace a wówczas przybędzie tych, którzy będą mogli wydać pieniądze w funkcjonujących już obiektach handlowych.
PorucznikBorewicz pisze:
Ja zamiast kolejnej galerii czy nawet osiedla wolałbym zakład produkcyjny, który da ludzią prace a wówczas przybędzie tych, którzy będą mogli wydać pieniądze w funkcjonujących już obiektach handlowych.
Galeria też da ludziom pracę. Co prawda nie najlepszą, ale kolejny zakład produkcyjny zatrudniający w 90% niewykwalifikowaną kadrę również będzie oferował etaty w okolicach minimalnej krajowej. No chyba, że byłby to jakiś zakład stawiający na innowacje potrzebujący wysoko wykwalifikowanych pracowników. Ale z takimi z kolei może być problem na lokalnym rynku pracy i w tym przypadku jednak bardziej oczywistą lokalizacją dla inwestora jest Kraków. Tylko, że takich zakładów w skali kraju jest dość niewiele.