"Tanie paliwo" w Tarnowie

[halford]

Ja na razie zmniejszyłem dawkę gazu. Auto nadal jeździ tak samo, a o ile spalanie spadło okaże się za kilka dni

[Keleos]

hightower - bus na miesięcznym studenckim ; D

Mnie kolega polecił ostatnio nabić opony do 3,3 bar ... nabiłem do 3,2 i faktycznie, auto leci niemalże samo... ale z hamowaniem nieco gorzej ; ) Upuściłem do 2,1.

[hightower]

ta i jeszcze zapylany moczem

[sybirak]

Oby ceny się unormowały a najlepiej nieco opadły. Inaczej można dostać białej gorączki, która prowadzi do wiadomych efektów... http://s******

Troliska nabierające ludzi na smsy po 25 netto są już na każdym forum.
Takiemu "misiowi" blokować IP dożywotnio.

[ad2222]

sybirak, właśnie miałem szukać po ile są te smsy zaczynajace się od 8..., ale że dzisiaj piątek, to jakoś mi się odniechciało...

[pan_wAZOn]

te zaczynające się od 8 to w sumie drobiazgi kosztują (poniżej zeta za sztukę) - hardkor się robi przy tych z 7 i 9 na początku - tu faktycznie maksymalna cena netto to 25 zeta;

[LordRuthwen]

ES95
5,22 - Bonarka
5,27 - Bliska, jakieś 5 km za Targowiskiem (DK4)

[defekator]

E95 5.30 Orlen w Brniu (ten z wulkanizacją)
Na shellu rano 5.49

[hightower]

tej bonarkowej - w zasadzie auchanowej nie kminie, o co chodzi że jest tańsza, jakiś gorszy sort czy jak , szkoda silnka

[LordRuthwen]

hightower, nie, ja na niej jeżdżę i nie narzekam.
Chodzi bardziej o to, żeby przyciągnąć ludzi, jesteś na miejscu to jest duże prawdopodobieństwo, że wejdziesz i coś kupisz.

[hightower]

ja się spotkałem z opiniami że to jakiś gorszy sort, dlatego wolę nie ryzykować.

[halford]

Trochę na temat ryczałtu:

Ryczał i kilometrówka przy delegacjach została ustalona 14.11.2007 przy cenach paliwa:
E98: 4,68 zł
E95: 4,45 zł
Dizel: 4,16 zł
LPG: 2,27 zł

Dziś ceny mamy:
E98: 5,71
E95: 5,49
Dizel: 5,54
LPG: 2,89

Aby mieć pełny pogląd jak niskie są obecnie stawki należy też zwrócić uwagę, że podwyżka ryczałtu w 2007 była znikoma i wynosiła około 20 zł. Obecny ryczał jest tylko o 33,3 zł większy (dla limitu 500 km) niż ten w 2003 roku kiedy paliwo było po 3,35 !!!

Pracodawcom każda podwyżka na pewno nie na rękę ale chyba czas podnieść stawki. Obecnie każdy kto jeździ prywatnym samochodem w pracy tak na prawdę dokłada do biznesu. Przy średnim spalani w mieście około 9 l (w moim przypadku) samo paliwo kosztuje mnie około 50 zł za 100 km. Dodać do tego oleje, płyny to pewnie wyjdzie na zero. A za co naprawiać samochód ?

[pan_wAZOn]

Ha!
Pracodawcy mają ręce "częściowo" związane - stawki kilometrówki są regulowane rozporządzeniem MPiPS - i trwają w miejscu od 2007 jak napisałeś. Pracodawca może oczywiście w regulaminie zakładowym ustalić wyższą stawkę, warto jednak zwrócić uwagę na fakt, że kilometrówka tylko do limitu określonego w rozporządzeniu jest wolna od podatku dochodowego i nie stanowi podstawy do naliczenia składek ZUS - czyli defakto "nadwyżka" staje się składnikiem wynagrodzenia z w/w obciążeniami.
PS.
Też mnie boli niezmienność stawki za km od lat kilku....

[ozi26]

Kurcze pieczone, teraz to żałuje że się pozbyłem mojej astry z silnikiem isuzu. Maszyna była nie do zniszczenia, paliła kolo 6 litrów BIO bo na takim jeździłem a jak się jej mieszanke zalało z ON to wychodziło 5 litrów. Miała przejechane 530 000 i dalej jeździ az sie łezka w oku kręci jak ją widzę u sasiada w garażu.
A co do BONARKI, to też już kilka razy lałem do mojej LALI na full i nic się nie działo a LAGUNY sa bardzo wrażliwe na REPE.

[hightower]

ozi - bo może 'efekt' wyłazi po dłuższym czasie zalewania