nowe centrum handlowe
tak była tam klauzula że jeśli lokal przejmie inna firma to kara dobiega końca ale dopóki nie znajdzie się następca to płaci się czynsz, i z tego co słyszałem to zanim nas wywalili z lokalu to już była umowa wstępna w galerii z kolejnym najemcą co i jak nie wnikam to nie moja sprawa tylko galerii i właścicielki więc nie interesuję tym zbytnio
starówka,
Widzisz jak to dziwne. Umowy niekorzystne, nikt nie zmusza a chętni i tak są. Toż to jakaś abstrakcja
Może się nie znam na marketingu i ekonomi ale skoro są chętni do podpisywania takich umów to oznaczać to może tylko tyle, że te umowy jednak w normalnych warunkach, przy dobrze zarządzanej galerii są korzystne i najemca czerpie zyski. Jeśli jednak otwiera się galerię bez taniego spożywczaka, bez fastfooda który przyciąga ludzi to trzeba także założyć, że zyski będą niższe. Ale ten temat przy okazji GT był już wałkowany na lewą stronę.
Widzisz jak to dziwne. Umowy niekorzystne, nikt nie zmusza a chętni i tak są. Toż to jakaś abstrakcja

-
- Obywatel
- Posty: 88
- Rejestracja: 08-12-2009, 00:41
starówka
Idąc takim tokiem rozumowania, to jakieś 90% ludzi pracujących w Polsce na etacie jest głupcami, bo podpisuje umowę, która jest korzystna tylko dla pracodawcy 
Ciekawe podejście do tematuhalford, ale czy ktoś Cię zmusza do jej podpisywania, głupcem jest ten co zgadza się na umowę korzystną tylko dla wynajmującego,


Czasami myślę, że tak bo gdyby wszyscy przestali podpisywać takie umowy to problem sam by się rozwiązał bo pracodawcy przestali by wpisywać niekorzystne zapisy. Ale wiem, świat nie jest taki idealnyPorucznikBorewicz pisze:starówkaCiekawe podejście do tematuhalford, ale czy ktoś Cię zmusza do jej podpisywania, głupcem jest ten co zgadza się na umowę korzystną tylko dla wynajmującego,Idąc takim tokiem rozumowania, to jakieś 90% ludzi pracujących w Polsce na etacie jest głupcami, bo podpisuje umowę, która jest korzystna tylko dla pracodawcy

i oby nic się w tym temacie nie działo, nie potrzebny jest w tym miejscu taki pasztet,misha pisze:Nie multi park a Focus Park. Ten sam inwestor, ale kaliber nie ten - to tak jak z marketami Carrefour i Carrefour Express. I było już na temat tego głośno, bo ot kwadraciak bez upiększeń. Ucichlo i wciąż tylko cisza. Nawet geodetów niet.
z ust mi to wyjąłeś - to wręcz nieprawdopodobne że oni tego nie dostrzegają ?halford pisze: Jeśli jednak otwiera się galerię bez taniego spożywczaka, bez fastfooda który przyciąga ludzi to trzeba także założyć, że zyski będą niższe
ps.
jakie trzecie centrum ? pogięło was już całkiem ? nikt o zdrowych zmysłach się na to nie porwie póki co
Haha dobre
chciałbym podzielać Twój optymizm. Bynajmniej nie miał bym zamiaru nikogo powstrzymywać, - nawet bym pomógł, łopatę potrzymał albo co. Obawiam się jednak, że nie będzie czego powstrzymywać. Fakt, że powstały dwa wielkopowierzchniowe obiekty graniczy prawie z cudem ale limit cudowności się już wyczerpał - no chyba że w seminarium mają jeszcze zapas na czarną godzinę ;P ale raczej się nie podzielą bo jeszcze im trochę potrzeba żeby tą miedzią dokończyć dach...

Zarządzenie Nr 103/2011Prezydenta Miasta Tarnowa z dnia 25 marca 2011 r.
w sprawie zamiany nieruchomości pomiędzy Gminą Miasta Tarnowa a TRADING ESTATES POLSKA Spółką z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Rzeszowie.
Zamiany nieruchomości przeznaczonych w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego pod usługi komercyjne o ogólnomiejskim i regionalnym zasięgu obsługi, z możliwością rozmieszczenia obiektów handlowych o powierzchni sprzedaży powyżej 2000 m2.
Czyżby...?
w sprawie zamiany nieruchomości pomiędzy Gminą Miasta Tarnowa a TRADING ESTATES POLSKA Spółką z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Rzeszowie.
Zamiany nieruchomości przeznaczonych w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego pod usługi komercyjne o ogólnomiejskim i regionalnym zasięgu obsługi, z możliwością rozmieszczenia obiektów handlowych o powierzchni sprzedaży powyżej 2000 m2.
Czyżby...?