Nic takiego nie napiszęCubaza pisze:Uwaga Bo zaraz pojawi się faleQ i powie Tobie tak jak mi, czyli:


Napisz jeszcze do MPK. Choć nie wiem czy tam ktoś te maile czyta, ale warto spróbować.opornik pisze:Bądź spokojny, nie popuszczę
Nic takiego nie napiszęCubaza pisze:Uwaga Bo zaraz pojawi się faleQ i powie Tobie tak jak mi, czyli:
Napisz jeszcze do MPK. Choć nie wiem czy tam ktoś te maile czyta, ale warto spróbować.opornik pisze:Bądź spokojny, nie popuszczę
To ja ostatnio widziałem jak na skrzyżowaniu klikowskiej z elektryczna TIR rozmyślił się co do kierunku jazdy i zmienił gwałtownie pas ruchu zajeżdżając drogę radiowozowi. Ci zatrąbili i mieli zamiar to olać gdyby nie to ze TIR pojechał dalej przez skrzyżowanie na czerwonym świetle jak gdyby nigdy nic. Wtedy już nie wytrzymali i odpalili kogutaKeleos pisze:
Ja rozumiem, że panowie policjanci nie chcą psuć statystyk wykroczeń, ale bez przesady.
Jeździłem nim kiedyś, gdy był objazd. Jest to autobus zasilany GAZEM ZIEMNYM.faleQ pisze:A to na pewno był tarnowski autobus? Jana Pawła w stronę ECHO jeździ dużo autobusów, niekoniecznie tarnowskich. I wiele razy można tam złapać jakąś nową sztukę wyprodukowaną w Autosanie, jadącą do nowego właściciela.
Jeśli zapisałeś tablicę rejestracyjną (lub część), to mogłoby trochę pomóc.
http://www.rdn.pl/~radiom/rdn/index.php ... -pasazerowFirma Arkan nie będzie już kontrolować pasażerów
Utworzono: wtorek, 30, kwiecień 2013 11:11
Miasto rozwiązało umowę z firmą kontrolującą autobusy i na razie nie będzie przetargu. Jednym z powodów było dużo skarg na kontrolerów.
Pasażerowie wskazywali na brak kultury, donosili o niestosownym zachowaniu niektórych osób. Zdarzały się sytuacje używania siły, przepychanek, niecenzurowanych słów. - Oprócz tego miasto nie otrzymywało za jazdę bez biletów żadnych pieniędzy, bo musieliśmy tej firmie płacić- przyznaje Krzysztof Kluza - dyr. Tarnowskiego Organizatora Komunalnego. - Tych skarg było dużo. Przede wszystkim to, że bardzo szybko chcieli wypisać opłatę, ludzie czasami nie mogli wejść do autobusu, a już przy nim znajdował się człowiek, który nie dopuścił do kasownika. Były skargi na niesłuszne wzywanie policji, nawet to, że ktoś tam otrzymywał pieniądze od pasażerów za odstąpienie od wypisania kary. Były głosy niekulturalnego odzywania się do pasażerów, słownictwa niedozwolonego. Pierwsze rozpatrywanie skargi odbywało się w tej firmie i zazwyczaj sprawy nie były rozpatrywane pozytywnie. W tej chwili mamy skargi, które można od ręki załatwić i te sprawy są bardziej czyste - dodaje.
Pasażerowie przyznają, że zrobiło się kulturalniej i ociepliły się stosunki kontrolujący-pasażer. A wskazuje na to też zdecydowanie mniejsza ilość wpływających skarg.
Teraz zamiast 10 pracowników firmy Arkan, aurobusy kontrolują dwie przeszkolone urzędniczki i ilość kontroli nie spadła. Miesięcznie wykonują ponad 700 kontroli i wypisują od 250 do 300 mandatów. Sytuacja jest też korzystna dla miejskiej kasy. Co miesiąc z mandatów wpływa ok. 30 tys. zł. Na razie nie będzie przetargu na wynajęcie firmy zewnętrznej. TOK ma zatrudnić kolejne dwie osoby do kontroli, które teraz są szkolone i najpóźniej początkiem czerwca będą już pracować, kontrolując pasażerów.
jk
Cuda,dziwy?opornik pisze:Teraz zamiast 10 pracowników firmy Arkan, aurobusy kontrolują dwie przeszkolone urzędniczki i ilość kontroli nie spadła.