RPG przy swiecach to NAJLEPSZE RPG zwlaszcza jak prowadzimy Zew Cthulhu, Świat Mroku a konkretnie Wampira Maskaradę, Kult czy inne "mroczne" horrorowate systemy/kampanie. Zaś prowadząc D20 Future czyli Space Poerę - prowadziłem przy światłach chemicznych kampanię From The Dark Heart of Space będacą SpaceHorrorem i TechnoThrilerem.
Jako doswiadczony MG stwierdzam, że niektórych sesji NIE da się poprowadzić bez świec, lub co używam w D20 Future i D20 Modern zamiast świec czyli ŚWIATŁA CHEMICZNE.
Wyobraż sobie scenę, stara, wiekowa, zniszczona i opustoszała Stacja Kosmiczna / Baza lub ogromny wrak Statku - brak zasilania, ciemno, zimno, kończy się czas, absolutny mrok delikatnie rozpraszana przez awaryjne światła - na przykład : mała ilość radioaktywnej substancji i odpowiednia substancja świecąca (co IDEALNIE oddaje chemiczne światło), do tego odpowiedni podkład muzyczny, krople kapiącej wody, niepokojące trzaski konstrukcji, odgłosy, o których nie wiemy czy są wydawane przez konstrukcję stacji czy COŚ co nas chce zabić. . KLIMAT genialny.
Albo jak ja podłączyć do UPS'a mały netbook i działać mój UPS firmy APC "ciągnie" mojego netbooka z internetem via GSM przez 4 godziy sam netbook pociągnie jakieś 3 - mam więc 7 godzin zabawy a później zwykle nadchodzi noc i idziemy spać.
Można też ZWŁASZCZA w lecie, wyciągnąć gril i zaprosić znajomych.
Świece, gril, piwo - które trzeba wypić bo lodówka nie chłodzi i się moze skwasić czego więcej chcieć.
Tak czy inaczej mam dwie latarki, małą EDC i większy Thrower dający 400 lumenów na diodzie oraz NIEZAWODNĄ lampę naftową z zapasikiem nafty. Do tego mam konserwy, sporo zapasów jedzenie i jestem gotowy na apokalipsę. Lord Ruthwen i Lilith potwierdzą, że mam nawet osobisty dozymetr promieniowania. Nie żebym cierpiał na paranoję.
O prokreacji nie piszę bo to oczywista i przyjemna czynność
Awaria prądu w Mościcach
-
- Archont
- Posty: 849
- Rejestracja: 27-01-2010, 17:33
-
- Rhetor
- Posty: 7017
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
Któżby śmiał tak sądzićRavir pisze:Nie żebym cierpiał na paranoję.
Wysłane z mojej budki telefonicznej
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
-
- Rhetor
- Posty: 7017
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
Ravir chyba zapomniał, że sam dał Lilith taki dozymetr promieniowania ostatnio
Na szczęście jeszcze nie wpadła na to, żeby mnie nim sprawdzać
Na szczęście jeszcze nie wpadła na to, żeby mnie nim sprawdzać
Wysłane z mojej budki telefonicznej
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD