To nie jest ściśle zwolnienie na druku ZUS-ZLA - tylko informacja dla pracodawcy, że przysługuje Ci dzień wolny. Chyba, że na specjalne życzenie piszą na zusowskich drukach. Ja mam działalność własną, nie biorę zwolnienia, po oddaniu krwi odpoczynek 1-2 godziny, dużo płynów i do pracy. Dlatego mogę oddawać tylko w piątki.
Do biletu dochodzi jeszcze jakieś pół tony czekolad, szynka w konserwie i coś tam jeszcze - nieodmiennie przypomina mi się wtedy dowcip, jak amerykański żołnierz chwalił się radzieckiemu, że u nich w armii obowiązuje dieta 10 tys kalorii - na co radziecki zdziwiony - przecież nikt nie zje 30 kg ziemniaków! Ale podobno czekolada dobrze wpływa na któreś tam krwinki, czy hemoglobinę, więc jeść trzeba

"Wolę być głupim z nadzieją, niż bez nadziei - niemądrym" Edward 'Dudek' Dziewoński