Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
-
- Rhetor
- Posty: 7017
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
Keleosku - wystarczyło otworzyć okno, szyba zmieniła ci polaryzację światła z lampy i dlatego wyszło co wyszło.
Wysłane z mojej budki telefonicznej
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
-
- Rhetor
- Posty: 7017
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
Wiesz co, czasem jest tak, że jakby jechał 50 to by do tego nie doszło, bo tamten po prostu by zdążył wyjechać. Ileż to razy ktoś wypadnie zza zakrętu lub budynku zdecydowanie za szybko i nie ma szans na reakcję?
Sądząc z wyglądu tego subaru, osoba nim jeżdżąca nie jest przyzwyczajona do wolnej jazdy.
Sądząc z wyglądu tego subaru, osoba nim jeżdżąca nie jest przyzwyczajona do wolnej jazdy.
Wysłane z mojej budki telefonicznej
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
-
- Rhetor
- Posty: 7017
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
Wiesz, ja akurat jestem zdania, że tak się to powinno zawsze kończyć, tylko, żeby nie zabierał ze sobą osób postronnych, drzewa wiele przyjmą i natura sama wyeliminuje dna, które zagraża gatunkowi.
Wysłane z mojej budki telefonicznej
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
Witam.halford pisze:A mnie zastanawia jak doszło do tego wypadku. Akurat wtedy stałem na światłach na Nowym Świecie. To Subaru (?) jechało od Mickiewicza bardzo szybko (koło 100 na pewno miał). Usłyszałem tylko huk i dalej widok jak na zdjęciach. Tylko skąd jechał ten Focus (?) skoro zderzenie wygląda na czołowe.
To auto, które Twoim zdaniem wygląda jak Focus, kilka minut wcześniej było Leonem (Seatem). Prawdopodobnie po dłuższym pobycie w warsztacie wróci do swojej "przedfocusowej" postaci i będzie można go kupić na allegro lub oto-moto jako bezwypadkowy, z niedużym przebiegiem.
Do wypadku nie wiem jak doszło, ale moim zdaniem to Leonsio "pośpiesznie" mknął od ul. Mickiewicza, a "Imprezowicz" myślał, że zdąży wyjechać z Rogoyskiego w lewo do ul. Solidarności (lub prosto, przeciąć Al. Solidarności). Jak dla mnie, skończy się to współwiną obu kierowców.
Efekt: zderzenie seata ze znakiem, potem z drzewem - obrót i uderzenie kufrem w kamienicę.
Podobne zdarzenia mają miejsce na tym skrzyżowaniu co najmniej kilka razy w miesiącu.
Przyczyny:
- brak wystarczającej widoczności przy wyjeździe z ul. Rogoyskiego,
- nadmierna prędkość jadących od ul. Mickiewicza lub przejeżdżanie na pomarańzowym a właściwie już na czerwonym świetle przez skrzyżowanie,
- przejazd na ślepo przez skrzyżowanie pomiędzy autami stojącymi na czerwonym świetle zwłaszcza, ze mogą się w tym czasie pojawić auta skręcające z ul. Nowy Świat w prawo w Al. Solidarności
Sugerowałbym "małą" reorganizację ruchu na tym skrzyżowaniu.
1. Zmiana (odwrócenie) kierunku jazdy na ul. Rogoyskiego na odcinku od Al. Solidarności - ul. PCK
2. Na ul. Rogoyskiego (odcinek: ul. Mtejki - Al. Solidarności) postawienie znaku zakazu skrętu w lewo w Al. Solidarności
Nie wiem, czy to jest najlepsze rozwiązanie, ale na pewno bezpieczniejsze.
Dojazd do ul. PCK z Al. Solidarności tylko przez ul. Rejtana.
Pozdrawiam
Ja, ponieważ często jeżdżę ul. Rogojskiego, widzę jedno rozwiązanie.
Nakazany kierunek jazdy w prawo z ul. Rogojskiego w al. Solidarności i po kłopocie.
Sam byłem świadkiem jak gościu spotkał sie na środku Solidarności jadąc na wprost Rogojskiego, z babką i jak Ona biedna niczemu nie winna, wylądowała właśnie na tym słynnym drzewie.
Reakcja dość powaznego kierowcy jak wysiadał z rozbitej Toyoty była jedna "co mnie podkusiło jechać na wprost!!!". Komentarz zbyteczny.
Nakazany kierunek jazdy w prawo z ul. Rogojskiego w al. Solidarności i po kłopocie.
Sam byłem świadkiem jak gościu spotkał sie na środku Solidarności jadąc na wprost Rogojskiego, z babką i jak Ona biedna niczemu nie winna, wylądowała właśnie na tym słynnym drzewie.
Reakcja dość powaznego kierowcy jak wysiadał z rozbitej Toyoty była jedna "co mnie podkusiło jechać na wprost!!!". Komentarz zbyteczny.
Bądź tak mało konkretny, jak to tylko możliwe, dzięki temu nikogo nie urazisz.
Ja też tamtędy przejeżdżam często, dzisiaj nawet dwukrotnie. Raz w prawo a raz na wprost. Przy zachowaniu szczególnej ostrożności, zerknięciu w lustro które tam jest można spokojnie przejechać.
Niestety, zauważam też, że jeżeli na ul. Mickiewicza zostawią kierowcy miejsce dla tych z Rogoyskiego to ci drudzy ostro ruszają do przodu i stąd te "spotkania".
No i oczywiście kolejna sprawa czyli gwałtowne przyspieszanie na późnym żółtym tych co jadą w kierunku Mościc.
Niestety, zauważam też, że jeżeli na ul. Mickiewicza zostawią kierowcy miejsce dla tych z Rogoyskiego to ci drudzy ostro ruszają do przodu i stąd te "spotkania".
No i oczywiście kolejna sprawa czyli gwałtowne przyspieszanie na późnym żółtym tych co jadą w kierunku Mościc.
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku
-
- Proksenos
- Posty: 220
- Rejestracja: 03-03-2009, 10:01
Fajny sposób na światła: http://infosthetics.com/archives/2009/1 ... _bars.html
Kto poniemajta angielski ten przeczyta, jak znajdę chwilkę czasu to przełożę na ojczysty. Teraz lecę do pracy ; )
Kto poniemajta angielski ten przeczyta, jak znajdę chwilkę czasu to przełożę na ojczysty. Teraz lecę do pracy ; )
-
- Rhetor
- Posty: 7017
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
Generalnie chodzi o to, że ta tarcza dookoła światła to coś w rodzaju minutnika - pokazuje ile jeszcze czasu do zmiany światła.
Ma to umożliwić kierowcom możliwość zgaszenia silników, co znów ma spowodować mniejszą emisję spalin i większą oszczędność paliwa. Poza tym ma odstresować kierowców w codziennym wyścigu ulicznym zastanawiających się: "kiedy to ch... czerwone się zmieni w zielone?!".
No i w drugą stronę, będzie dokładnie wiadomo kiedy można się spodziewać zmiany na czerwone - a więc poprawa bezpieczeństwa.
Keleos - ominęło cię
W sumie pomysł bardzo mi się podoba, tylko że znając nasze realia, możliwości wprowadzenia tego u nas po prostu nie ma, a szkoda. Można by trzaskać foty i wysyłać mandaty lubiącym jechać na very bardzo późnym zielonym... nie było by już tłumaczeń że żółte mi mignęło... ech... marzenia...
Ma to umożliwić kierowcom możliwość zgaszenia silników, co znów ma spowodować mniejszą emisję spalin i większą oszczędność paliwa. Poza tym ma odstresować kierowców w codziennym wyścigu ulicznym zastanawiających się: "kiedy to ch... czerwone się zmieni w zielone?!".
No i w drugą stronę, będzie dokładnie wiadomo kiedy można się spodziewać zmiany na czerwone - a więc poprawa bezpieczeństwa.
Keleos - ominęło cię
W sumie pomysł bardzo mi się podoba, tylko że znając nasze realia, możliwości wprowadzenia tego u nas po prostu nie ma, a szkoda. Można by trzaskać foty i wysyłać mandaty lubiącym jechać na very bardzo późnym zielonym... nie było by już tłumaczeń że żółte mi mignęło... ech... marzenia...
Wysłane z mojej budki telefonicznej
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
-
- Rhetor
- Posty: 3060
- Rejestracja: 24-08-2009, 17:06
- Lokalizacja: Tarnów - Lwowska
- Kontakt:
Dwa lata temu po powrocie z Rumunii zgłosiłem wniosek o takie liczniki przy sygnalizacjach świetlnych, jak widać Urząd Miasta chyba nie jest jeszcze na nie gotowy. Rumunia takowe ma :-) i przyznam całkiem fajne rozwiązanie!Keleos pisze:noo, w skrócie tak jak Lord napisał ; )
Wygrało to nagrodę w konkursie na innowacje na drodze. W niektórych krajach (w miastach w Polsce?) też stosuje się liczbowe odliczanie... bardzo dobry pomysł jak dla mnie.
Takie mamy czasy, że nikt nie lubi niespodzianek. Każdy powinien wszystko wiedzieć ; )
http://www.kubakwasny.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
ponad > 22000 ml A Rh +, a TY?
ponad > 22000 ml A Rh +, a TY?