
rozgoryczone fanki są niebezpieczne. A prezydent to nie jest lekarstwo na wszystko. Szkoda, że w TCK nikt nie zapytał o organizację koncertu.
Wojtek tłumaczył kiedyś, i w zasadzie to tłumaczy się co roku, że zależy mu na utrzymaniu tej wypracowanej już atmosfery koncertu - mała sala, piwnica, świece, i publiczność na wyciągnięcie ręki.