Keleos pisze:Cubaza - tak!!! Autobus powinien być świętą krową!!!
1. Bo on ma wyznaczony czas, w którym musi się poruszać.
2. Bo jak przetrzymujemy auto to się wkurza 1-5 osób. A jak przetrzymujemy autobus to się wkurza kilkadziesiąt.
3. Bo dzięki niemu jest mniej korków, jest ekologiczniej, jest bezpieczniej (zwykle mniejsza prędkość niż osobówki, zdecydowanie brak brawury i popisywania się).
Nie chce mi się szukać kolejnych powodów. Autobus po prostu jest ważniejszym uczestnikiem ruchu niż osobówka i z tego tytułu wg mnie powinien mieć pewne przywileje.
Nigdzie nie napisałem, że nie powinien być bardziej uprzywilejowany. Sam jeżdżę często autobusem ponieważ tak jest dla mnie szybciej, taniej i lepiej niż tłuc się autem. Zawsze jak jedzie autobus to go wypuszczam z zatoczki, jak chce się włączyć do ruchu to go puszczam, jak chce zmienić pas przede mną to pozwalam na to bo wiem, że to autobus przewozi więcej ludzi.
Ale mi chodzi o te słowa:
Jazda z prawego pasa na wprost (jadąc od Echo) to pikuś. Raz widziałem (niestety nie widziałem numeru) autobus, który z prawego pasa (jadąc od ECHO) skręcił w lewo! I to na bardzo późnym żółtym. I jak takiego nazwać?
Do których odpowiedzią było to:
A gdzie się zaczynał korek? Pewnie na wysokości wjazdu pod CH. Jak masz taką pracę jak kierowca autobusu i takich pasażerów jak w Tarnowie, to nie dziw się że kierowca stara się każdym sposobem nadrabiać opóźnienia. Inna sprawa, że pewnie nikt go nie wpuścił na lewy pas.
W pierwszej zacytowanej wypowiedzi pogrubiłem słowa, które pokazują, że w tym momencie kierowca autobusu naraził wszystkich pasażerów i do tego złamał kilka przepisów perfidnie!!!!
W tym momencie FaleQ usprawiedliwia ten autobus a nic, powtarzam nic nie usprawiedliwia łamania przepisów w taki sposób. A już na pewno nie powinien robić tego człowiek, który ma na swoich barkach życie kilkadziesięciu osób...