Nawet powiedzieć tak nie mogę, ale w dyskusjach byłem za przejściem.
Napisałem mniej więcej tyle że jeżeli się czegoś nie zrobi z tym odcinkiem drogi z tym przejściem to żadne remonty modernizacje inteligentne światła nie pomogą w rozładowaniu korków które tworzą się w okolicy.
Koszty …. Za 5 baniek zostanie zrobione nie tylko przejście.
Alternatywa …
Pewnie byś jakąś wymyślił ( zresztą też były dyskutowane hipotetyczne rozwiązania problemu )
Nikt nie narzucał rozwiazania, pomysł urodził się na forum został przedstawiony w radzie miasta było głosowanie była dyskusja nad innymi rozwiązaniami i wybrano przejście podziemne.
Imo 5 baniek to nie dużo w zamian za tony spalin rocznie mniej w okolicach centrum miasta i mniejszy hałas powodowany przez ciągle stojące w korku samochody.
Czy pomysł jest dobry okaże się za jakiś czas.
( nie biorę odpowiedzialności za to co zdecydowali radni ( nie jestem jednym z nich ))
Ja na pewno za przejściem byłem. Bez inwestycji (nawet tak kosztownych) w ruch uliczny w Tarnowie, za 2 lata będzie można najwyżej wytoczyć auto na ulicę, żeby sobie w korku postać (popatrzcie co się dzisiaj działo koło 16.00 - jeszcze 4 lata temu było to nie do pomyślenia).
To jak z samolotami dla rządu, wszyscy narzekają, że dużo kosztuje, ale każdy się boi podjąć decyzji, żeby w końcu przeciąć to błędne koło i coś kupić...
Za 300 tysięcy to sobie można sprowadzić zebry z krakowskiego ZOO i je wypuścić na popas na skwerku przed pocztą....
IMHO poza rondem na Szkotnika kolejną inwestycją powinna być obwodnica północna z prawdziwego zdarzenia... Żeby puścić ludzi z Falkland do Mościc szybką trasą poza centrum...
reasumując
robiąc to, poprostu trzeba jeszcze jedno, koło fontanny, przy ulicy słupeczki z łańcuszkami i przez pierwsze miesiące częste spacerki panów ze straży miejskiej..
opornik pisze:a ja kolejny raz powtórzę, że ta podziemna nora sprawy nie załatwi. Zobaczycie sami.
Niestety, ale masz rację.
Przejście Mickiewicza-Goldhamera to tylko częśc problemu. Kolejnymi są przejście przy poczcie i koło Urzędu Miasta.
Przejście przy Poczcie bedzie zlikwidowane a przejście koło gabinetu Ryszarda nie wpływa tak negatywnie jak to na ''górce'' . Najważniejsza jest ''górka'' i tu tkwi 90 % problemu który zostanie rozwiązany przejściem podziemnym
Podziemna nora ty człowieku wiesz o czym piszesz?
Ja wiem co zalatwi - ZAKAZ wjazdu dla wszystkich samochodów. Puste ulice i zero korków.
Korki zawsze będą, w USA mają 6 pasowe drogi i tak się korkują, liczba aut jest duża i tyle.
Przejście rozładuje sytuację w najgorszym miejscu - wyjaśnijcie mi czemu to na "górce" zawsze jest problem, niżej nie ma, ruch odbywa się w miarę płynnie.
Jest w mieście kilka takich punktów i chwała obecnym wladzom że się starają. Bo poprzednicy nie robili NIC.
Jak zostanie wybudowane rondo na Słonecznej - KUBA WALCZ O O TURBINĘ - to z największych porażek zostanie Gumniska/Konarskiego/Narutowicza - ale bez inwestycji PKP nie ma mowy o poprawie. Na szczęście przebudowa linii kolejowej została przesunięta z rezerwy na listę główną, więc jest szansa, że w ciągu paru lat zostanie to zrobione.
Ravir pisze:wyjaśnijcie mi czemu to na "górce" zawsze jest problem
to proste w tamtym miejscu jest największe nateżenie ruchu pieszych którzy przechodzą w szczycie praktycznie non stop bez ładu i składu , ponadto zanim niektórzy z ''kierowców'' sie zbiorą do startu to niekiedy mija 15 sekund .
Phoenix pisze:Imo 5 baniek to nie dużo w zamian za tony spalin rocznie mniej w okolicach centrum miasta i mniejszy hałas powodowany przez ciągle stojące w korku samochody.
Bardzo droga ta dziura w ziemi. Po drugie ciekawe podejście, na słonecznej porobili bardzo ciekawe światła i tam cały ruch wje/wyj z miasta stoi sobie i truje spalinami; chyba nikomu to nie przeszkadza.
Szmaciak chce władzy nie dla śmichu, lecz dla bogactwa, dla przepychu, chce mieć tytuły, forsę, włości i w nosie przyszłość ma ludzkościĄ - Tow Szmaciak.
trix, mi przeszkadza i pisałem już o tym do TZDM oraz na TPKS, ale z tego pierwszego 0 odpowiedzi, a na tpksie jeszcze się nie doczekałem akceptowania wiadomości - od połowy kwietnia o ile dobrze pamiętam
Szmaciak chce władzy nie dla śmichu, lecz dla bogactwa, dla przepychu, chce mieć tytuły, forsę, włości i w nosie przyszłość ma ludzkościĄ - Tow Szmaciak.