tarnowskie MPK
Re: tarnowskie MPK
No kochany, z drugiej strony też nie lepiej. Czy jest sens zaczynać taką dyskusje, co i tak prowadzi do nikąd. Policja rżnie głupa i udaję, że nie widzi. Chyba nie pierwszy raz tam jedziesz. Co tylko autubusy MPK zastawiają przejazd. No sorry, ale większość to osobówkarze. Totalna blokada miasta nie wyzwala najlepszego w ludziach, kolega przekombinował trochę, ale z tą bezczelnością bym nie przesadzał. My też mamy kamery, i jak pogrzebie po kompie, to skleje lepsze urywki, to może nabierzesz dystansu. Nikt nie jest bez grzechu. A zerknij sobie jak to z drugiej strony wygląda. Bo nieznajomość i ignorancje przepisów z waszej strony MPK na codzień doświadcza na potęge, ale tego nie widać. Bo to nie wy się sracie jak zahamować i ludzi nie powywracać. Wzajemny szacunek obowiązuje obie strony. I żeby było jasne, olewania przepisów nie popieram, ale mnie trafia jak widze takie teksty, a wiem co się na tym skrzyżowaniu dzieje, nie ze strony autobusów, a jakoś tu cicho.
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=PXkg1Oc ... e=youtu.be[/youtube]
Pogrzebałem. No i znalazlem czerwone.
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=Vw_LqSr ... e=youtu.be[/youtube]
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=PXkg1Oc ... e=youtu.be[/youtube]
Pogrzebałem. No i znalazlem czerwone.
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=Vw_LqSr ... e=youtu.be[/youtube]
- Załączniki
-
- P_20180112_090955[1].jpg (1.93 MiB) Przejrzano 7112 razy
-
- P_20180112_125452[1].jpg (1.62 MiB) Przejrzano 7113 razy
Re: tarnowskie MPK
^^
Mariolino, obejrzyj tamto nagranie jeszcze raz, to zupełnie nie to samo co wjechanie na późnym żółtym. I nie rzucaj się "a u was murzynów biją", to nie jest kwestia klasyfikowania typów kierowców tylko stwierdzenie faktu.
Mariolino, obejrzyj tamto nagranie jeszcze raz, to zupełnie nie to samo co wjechanie na późnym żółtym. I nie rzucaj się "a u was murzynów biją", to nie jest kwestia klasyfikowania typów kierowców tylko stwierdzenie faktu.
Ostatnio zmieniony 20-01-2018, 22:58 przez Roberto, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: tarnowskie MPK
No nie pozne zólte, a czerwone.
Re: tarnowskie MPK
Ale on nie przeskoczył między swoim cyklem świateł a kolejnym, ale jeszcze między następnymi cyklami, z których żaden nie był jego.
Re: tarnowskie MPK
Jechal tak jakby myslal, ze jego faza zielona sie wlacza. Poza tym, wez stanij tam na moment. Jak zastawiany jest zjazd z tego skrzyzowania. To samo na rondzie Lwowska Starodabrowska Mostowa. Jezdze codziennie tam. I kolo 14 nic sie zgodnie z przepisami nie odbywa. A wkurza mnie ten tekst, bezczelny. Bezczelni sa trabiacy na autobus wyjezdzajacy z zatoki. Skonczy sie remont tego cholerstwa kolejowego, te problemy znikna.
Re: tarnowskie MPK
Ale mentalność kierowców autobusów pozostanie - "ja mam rozkład, ja mogę więcej".
Przypominam, że kierowca autobusu to kierowca zawodowy.
Przypominam, że kierowca autobusu to kierowca zawodowy.
Re: tarnowskie MPK
Co za bzdura. Ja tam przejeżdżam nie więcej jak 2 razy w tygodniu i wiem jakie są cykle świateł, a wy przez te same miejsca przejeżdżacie pewnie po kilka razy dziennie, każdego dnia, przez ileś tam tygodni. Czy może przerzucają was codziennie na inną linię ? Już nawet pomijam fakt, że nie miał żadnego powodu, żeby tak myśleć.mariolino pisze:Jechal tak jakby myslal, ze jego faza zielona sie wlacza.
Re: tarnowskie MPK
mariolino, porównujesz przejechanie na czerwonym świetle do stanięcia na przystanku? Przykro mi, ale różny kaliber. O ile stanięcie na przystanku jest chamstwem, o tyle przejechanie bezczelnie jest po prostu czyhaniem na życie pasażerów! To nawet nie jest zagapienie się, to jest bezczelne przejechanie na czerwonym przez osobę, która jest zawodowym kierowcą i na pewno jechała tam nie raz. Zresztą pięknie widać, że on już wcześniej się do tego zabierał. Widać, że na bezkolizyjnym w lewo też już chciał przejechać ale go sznur aut zatrzymał.
Jeśli mam być szczery to na tym skrzyżowaniu nikt nie jest święty. W piątek skręcałem z Krakowskiej w lewo. Skręcam w lewo i koleś bezczelnie przede mną na czerwonym na wprost tak, że zablokował skrzyżowanie. Trąbię na niego a stary dziad z ryjem na mnie o co mi chodzi. No normalnie obraza starego majestatu, przecież on nic złego nie zrobił. I kierowcy autobusów to samo
Przecież on nic nie zrobił "myślał", ze ma zielone przecież.
Pamiętam, że kiedyś też ktoś pokazał taką sytuację to odezwały się głosy iż kierowca autobusu jest biedny bo on ma rozkład i to jest wina pasażerów, że kierowcy autobusów muszą łamać przepisy.
Jeśli mam być szczery to na tym skrzyżowaniu nikt nie jest święty. W piątek skręcałem z Krakowskiej w lewo. Skręcam w lewo i koleś bezczelnie przede mną na czerwonym na wprost tak, że zablokował skrzyżowanie. Trąbię na niego a stary dziad z ryjem na mnie o co mi chodzi. No normalnie obraza starego majestatu, przecież on nic złego nie zrobił. I kierowcy autobusów to samo

Pamiętam, że kiedyś też ktoś pokazał taką sytuację to odezwały się głosy iż kierowca autobusu jest biedny bo on ma rozkład i to jest wina pasażerów, że kierowcy autobusów muszą łamać przepisy.
Re: tarnowskie MPK
Ponadto wszyscy o tym wiedzą że z tego pasa 99,9 % kierowców jedzie na wprost nikt nie skręca w prawo bo wszczyscy jadą przez stację BP ... wszyscy którzy dużo jezdzą po mieście wszystkie cykle znają na pamięć ...tak że jego wjazd to .... no tu brakuje mi słowa bo z logiką to nie miało nic wspólnego i każdy średnio ogarnięty w ruchu miejskim to wie 

''Bliższy Bogu jest niewierzący stosujący w życiu siedem przykazań, niż katolik, który wypełnia tylko trzy pierwsze''
Re: tarnowskie MPK
Trochę odbiegając od tego konkretnego przypadku, gdzie chyba tylko sam kierowca autobusu wie o co mu chodziło, ale patrząc na całokształt tego jak to w naszym mieście wygląda to niektórzy w Tarnowie chyba zapominają że autobus miejski wyjeżdżający z zatoki ma pierwszeństwo, i w ogóle wpuszczanie autobusu miejskiego zmieniającego pasy ruchu czy wyjeżdżającego z zatoki to powinna być rzecz naturalna a nie "łaska". Tarnowscy kierowcy MPK mają wiele cierpliwości, w Warszawie kierowcy autobusów się nie certolą tylko często po prostu włączają kierunkowskaz i jadą, jak przywalisz to twoja wina bo autobus wyjeżdżający z zatoki ma pierwszeństwo (zresztą wiele razy byłem świadkiem ostrych wymian zdań między kierowcą autobusu a osobówki, a raz gość w BMW faktycznie przywalił w autobus). Dlatego wszędzie gdzie jestem pamiętam o puszczaniu autobusów
.
.
Re: tarnowskie MPK
Ja skręcam z tego pasa, moim zdaniem przejazd przed BP powinien być zablokowany [powoduje dodatkowe spowolnienie], jazda na wprost powinna odbywać się z lewego pasa.Kulfon pisze:Ponadto wszyscy o tym wiedzą że z tego pasa 99,9 % kierowców jedzie na wprost nikt nie skręca w prawo bo wszczyscy jadą przez stację BP ... wszyscy którzy dużo jezdzą po mieście wszystkie cykle znają na pamięć ...tak że jego wjazd to .... no tu brakuje mi słowa bo z logiką to nie miało nic wspólnego i każdy średnio ogarnięty w ruchu miejskim to wie
Re: tarnowskie MPK
Gratuluję MPK, że nie powiadomili pasażerów, że autobusy będą omijały Bernardyńską (dziurę wywaliło w drodze). Kierowcy nic nie mówili i ludzie byli zaskoczeni, że nagle jadą inaczej i muszą iść z np. Narutowicza na Wałową, a nie spod Burku.
Re: tarnowskie MPK
Czego ty chcesz? Po 16 jak coś się stanie nie planowanego, to nie dowiesz się znikąd. ZDiK już wtedy nie pracuje. A kierowców o zmianie trasy informuje dyspozytor. Nie ma u nas nadzoru ruchu, czy kogokolwiek odpowiedzialnego za nagłe przypadki.Goscinny pisze:Gratuluję MPK, że nie powiadomili pasażerów, że autobusy będą omijały Bernardyńską (dziurę wywaliło w drodze). Kierowcy nic nie mówili i ludzie byli zaskoczeni, że nagle jadą inaczej i muszą iść z np. Narutowicza na Wałową, a nie spod Burku.
Może coś się zmieni jak już pojawi się ten szumnie zapowiadany system dynamicznej informacji pasazerskiej. Choć jak obstawiam, to dynamicznie to się będą reklamy zmieniać
Tap tap na chinolu
Re: tarnowskie MPK
W Tarnowie jest jeszcze coś takiego jak ZDiK i to oni są odpowiedzialni za organizacje i koordynacje. Więc się nie napinaj. Komentarz w stylu Januszowym.Goscinny pisze:Gratuluję MPK, że nie powiadomili pasażerów, że autobusy będą omijały Bernardyńską (dziurę wywaliło w drodze). Kierowcy nic nie mówili i ludzie byli zaskoczeni, że nagle jadą inaczej i muszą iść z np. Narutowicza na Wałową, a nie spod Burku.
Re: tarnowskie MPK
Czyli to, że kierowca wie jak ma jechać, ale nie mówi o tym pasażerom jest normalne i niech się gonią jak im nie pasuje, tak?
Na miejscu jest kierowca z nie ZDiK i to kierowca powinien powiedzieć, że jest dziura i będzie jechać inną trasą. Ale po co, lepiej zaskoczyć pasażerów i niech kombinują kiedy wysiąść, jak będzie dalej jechać, ile trasy jest zmienione.
Na miejscu jest kierowca z nie ZDiK i to kierowca powinien powiedzieć, że jest dziura i będzie jechać inną trasą. Ale po co, lepiej zaskoczyć pasażerów i niech kombinują kiedy wysiąść, jak będzie dalej jechać, ile trasy jest zmienione.