http://www.forbes.pl/artykuly/sekcje/na ... ki,12140,1" onclick="window.open(this.href);return false;
Zresztą w Tarnowie jest więcej milionerów niż w NS - ten zwycięża jedynie w liczbie milionerów przypadających na jednego mieszkańca i tym, że ma kilku milionerów z naprawdę dużą ilością milionów. Ale czy to przekłada się na jakość życia przeciętnego mieszkańca? Wątpię. Jak ktoś pod Skrzyszowem wygrał te 37 mln w lotto to jakoś bogatszy od tego się nie zrobiłem

Niektórzy wymieniają tutaj firmy takie jak Koral czy też Fakro - tylko ciekawi mnie ile te firmy zatrudniają ludzi w NS w stosunku do naszych Azotów? W każdym razie wg oficjalnych danych średnie zarobki w NS są od lat mniejsze niż w Tarnowie.
Co do tezy, że w tym mieście widać bogactwo i rozwój (w przeciwieństwie do Tarnowa) powiem tak, bardzo często przez niego mam okazję przejeżdżać i nie zauważyłem tutaj znaczących różnic - a jeżeli już to raczej na korzyść Tanowa. No chyba, że ktoś myli bogactwo z tanim lansem - to ok takie wrażenie być może można czasem odnieść

Jeremiad i gorzkich żali w stylu "wszędzie dobrze gdzie nas nie ma" nie ma" co komentować. Ciekawi mnie jedynie jedno: NS jest oddalony o 60 km - jeżeli ktoś uważa, że jest tam znacznie lepiej to co jeszcze robi u nas w Tarnowie. Masochizm czy co?