Modernizacja linii kolejowej Kraków - Rzeszów
Re: Modernizacja linii kolejowej Kraków - Rzeszów
Czyli teraz jest gorzej niż było przed remontem? Szacun!
Re: Modernizacja linii kolejowej Kraków - Rzeszów
Nie wiem. Zapytaj specjalistów poprzedniego prezydenta a może i jego samego co gały uzgodniły.Goscinny pisze:Czyli teraz jest gorzej niż było przed remontem?
Mamy naoczny przykład braku jakiejkolwiek odpowiedzialności urzędnika za swój podpis. Dlatego twierdzę, że taki "orzeł" powinien swoim majątkiem odpowiedzieć lub jego ubezpieczyciel OC.
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku
Re: Modernizacja linii kolejowej Kraków - Rzeszów
Na pewno przesunięte zostaną widoczne na zdjęciu szare barierki, gdyż istnieje możliwość, że jadące od centrum autobusy będą mieć z nimi problem przy skręcie.
Znowu ktoś zawalił, bo faktycznie przesunięcie przyczółka pierwszego (od centrum) wiaduktu kilka metrów na wschód pozwoliłoby na poszerzenie jezdni i złagodzenie łuku co bez wątpienia poprawiłoby bezpieczeństwo oraz upłynniło ruch w tym miejscu. Wiem, że być może byłoby to nieopłacalne skoro planowo ma tamtędy odbywać jedynie ruch pieszych i rowerów... Ale, argument o nieopłacalności modyfikacji byłby trafiony tylko i wyłącznie wtedy, gdy na równi z remontem wiaduktów trwałyby prace nad połączeniem al. Tarnowskich ze skrzyżowaniem Tuchowskiej i Zamkowej. Wtedy kończy się remont wiaduktów, droga czeka gotowa, kolejarze przebudowują tory na al. Tarnowskich (powstaje wiadukt), kierowcy jakoś przetrzymują objazd pod wiaduktami na Tuchowskiej w obecnej formie, budowa na al. Tarnowskich się kończy, ruch kołowy skierowany zostaje w całości na nową drogę i wszyscy szczęśliwi.
A póki co miasto dopiero złożyło wniosek o dofinansowanie na budowę m.in. tego przebicia. Fantastycznie, mamy taką samą kappę jaka była w tym miejscu ponad dwa lata temu przed rozpoczęciem remontu. Teraz tylko w odnowionej formie. Gdy rozpoczną się prace na al. Tarnowskich, to cały ruch z centrum na południe znowu stłoczy się pod tymi wiaduktami i będzie cyrk. Ciekawe ile lat upłynie zanim sytuacja w tym rejonie osiągnie zamierzony status.
Znowu ktoś zawalił, bo faktycznie przesunięcie przyczółka pierwszego (od centrum) wiaduktu kilka metrów na wschód pozwoliłoby na poszerzenie jezdni i złagodzenie łuku co bez wątpienia poprawiłoby bezpieczeństwo oraz upłynniło ruch w tym miejscu. Wiem, że być może byłoby to nieopłacalne skoro planowo ma tamtędy odbywać jedynie ruch pieszych i rowerów... Ale, argument o nieopłacalności modyfikacji byłby trafiony tylko i wyłącznie wtedy, gdy na równi z remontem wiaduktów trwałyby prace nad połączeniem al. Tarnowskich ze skrzyżowaniem Tuchowskiej i Zamkowej. Wtedy kończy się remont wiaduktów, droga czeka gotowa, kolejarze przebudowują tory na al. Tarnowskich (powstaje wiadukt), kierowcy jakoś przetrzymują objazd pod wiaduktami na Tuchowskiej w obecnej formie, budowa na al. Tarnowskich się kończy, ruch kołowy skierowany zostaje w całości na nową drogę i wszyscy szczęśliwi.
A póki co miasto dopiero złożyło wniosek o dofinansowanie na budowę m.in. tego przebicia. Fantastycznie, mamy taką samą kappę jaka była w tym miejscu ponad dwa lata temu przed rozpoczęciem remontu. Teraz tylko w odnowionej formie. Gdy rozpoczną się prace na al. Tarnowskich, to cały ruch z centrum na południe znowu stłoczy się pod tymi wiaduktami i będzie cyrk. Ciekawe ile lat upłynie zanim sytuacja w tym rejonie osiągnie zamierzony status.
Re: Modernizacja linii kolejowej Kraków - Rzeszów
Jaki jest prześwit pod tym wiaduktem?
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku
Re: Modernizacja linii kolejowej Kraków - Rzeszów
Zgodnie z jakimś PDF-em odnośnie inwestycji PKP w mieście parametry wiaduktu po remoncie nie uległy zmianie. Wysokość 3,99m, natomiast szerokość 7m.
Re: Modernizacja linii kolejowej Kraków - Rzeszów
Czyli 3.99 dla niektórych autobusów jest barierą. A co ze strażakami?
Dz.U. 2009 nr 124 poz. 1030
Rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 24 lipca 2009 r. w sprawie przeciwpożarowego zaopatrzenia w wodę oraz dróg pożarowych
Status aktu prawnego: obowiązujący
Dz.U. 2009 nr 124 poz. 1030
Rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 24 lipca 2009 r. w sprawie przeciwpożarowego zaopatrzenia w wodę oraz dróg pożarowych
Status aktu prawnego: obowiązujący
I co? Chyba, że w warunkach o drogach piszą inaczej.§ 15. Wiadukty, estakady, przejścia i inne podobne urządzenia lub stałe elementy, usytuowane ponad drogami pożarowymi, powinny mieć prześwit o wysokości i szerokości nie mniejszej niż 4,5 m.
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku
Re: Modernizacja linii kolejowej Kraków - Rzeszów
Gaśnicze, drabina z jedynki oraz podnośnik z dwójki przechodzą bez problemów (http://tinyurl.com/zm94fwf" onclick="window.open(this.href);return false;, http://tinyurl.com/zmdwvr4" onclick="window.open(this.href);return false;). Jedynymi pojazdami co do których miałbym obawy są SCRd i cysterna z JRG-1. Ten pierwszy ze względu na sporych rozmiarów HDS ma wysokość przekraczającą 3,7 metra, natomiast cysterna ma 15,5 metra długości (http://tinyurl.com/hwyzx96" onclick="window.open(this.href);return false;). Najnowsze Iveco wodniaków z JRG-2 z kolei ma lekko ponad 3,5m wysokości (http://tinyurl.com/gmh6mo8" onclick="window.open(this.href);return false; - nie wiem czy uwzględniono przy tym skrzynię oraz sanie lodowe na dachu zabudowy). Z własnych obserwacji wiem, że gdy zachodzi potrzeba dyspozycji któregoś z wymienionych pojazdów na południe powiatu kierowcy wybierają bezpieczniejszą (i często szybszą) drogę poprzez obwodnicę i zjazd na węźle 'tuchowskim'.
Re: Modernizacja linii kolejowej Kraków - Rzeszów
Dzisiejsza "Krakowska" pisze, że wiadukt zostanie otworzony w przyszły poniedziałek
Czyli kabaretu ciąg dalszy.
http://tarnow.net.pl/articles/s/i/21776 ... -poniedzia" onclick="window.open(this.href);return false;łek
Na zdjęciu widać, że dałoby się (nawet tymczasowo) zmienić geometrię łuku żeby autobusy nie musiały aż tak kombinować.

Czyli kabaretu ciąg dalszy.
http://tarnow.net.pl/articles/s/i/21776 ... -poniedzia" onclick="window.open(this.href);return false;łek
Na zdjęciu widać, że dałoby się (nawet tymczasowo) zmienić geometrię łuku żeby autobusy nie musiały aż tak kombinować.
Re: Modernizacja linii kolejowej Kraków - Rzeszów
+ zlikwidować te 50cm "chodnika" po zachodniej stronie, zwęzić nieco chodnik przy cmentarzu i powinno być lepiej, słupki muszą wylecieć bo nie ma szans, żeby w tym układzie "złamał" się autobus, piesi będą mieli tam ciężkie życie. Nie wiem czy nie było by lepszym rozwiązaniem zmienić pierwszeństwo z ul Zgody i puścić tamtędy autobusy, ciężarówki tak jak ma to miejsce do tej pory, tylko pewnie teraz będą robić przejazd na Tarnowskich, ehh.. tak zle i tak nie dobrze. Zwróciliście uwagę ile odpływów jest pod tym wiaduktem na Tuchowskiej?
"będzie się działo"
o wymianie słupów oświetleniowych to zapomniano ;-) BRAWO!


o wymianie słupów oświetleniowych to zapomniano ;-) BRAWO!
Re: Modernizacja linii kolejowej Kraków - Rzeszów
Rodowity, wydaje mi się, że te 50 cm chodnika po stronie zachodniej musi zostać jak swego rodzaju "dystans" pomiędzy jezdnią a filarem wiaduktu, gdyby tego nie było to pewnie w pierwszym tygodniu po otwarciu przejazdu kierowca jakiegoś autobusu lub ciężarówki skasowałby tam lusterko.
Co do kratek ściekowych, to na zdjęciach na tarnow.net.pl zlokalizowałem dwie w miejscu gdzie zawsze po ulewie stało najwięcej wody (linkowane przeze mnie wcześniej zdjęcie: http://tinyurl.com/zmdwvr4" onclick="window.open(this.href);return false;, a tutaj widać nowe studzienki: http://tinyurl.com/jo3vxlh" onclick="window.open(this.href);return false;). Ale przyjdą nawałnice, nawieje liści, gałęzi i znowu kratki się zapchają. Tam na całej długości łuku powinny być krawężnikowe kratki ściekowe, tak żeby woda spływająca od strony cmentarza miała na bieżąco gdzie uciekać.
Co do kratek ściekowych, to na zdjęciach na tarnow.net.pl zlokalizowałem dwie w miejscu gdzie zawsze po ulewie stało najwięcej wody (linkowane przeze mnie wcześniej zdjęcie: http://tinyurl.com/zmdwvr4" onclick="window.open(this.href);return false;, a tutaj widać nowe studzienki: http://tinyurl.com/jo3vxlh" onclick="window.open(this.href);return false;). Ale przyjdą nawałnice, nawieje liści, gałęzi i znowu kratki się zapchają. Tam na całej długości łuku powinny być krawężnikowe kratki ściekowe, tak żeby woda spływająca od strony cmentarza miała na bieżąco gdzie uciekać.
Re: Modernizacja linii kolejowej Kraków - Rzeszów
Na zdjęciu od strony starego cmentarza jest znak informujący o ograniczeniu do 3,3 m. Czyli miejskie autobusy się zmieszczą a reszta ich nie obchodzi ...
Re: Modernizacja linii kolejowej Kraków - Rzeszów
Najłatwiej naprawić fuszerkę wracając do ruchu pieszych takiego, jaki był wcześniej - puścić go kładką za środkowym przęsłem, zyskujemy parę metrów chodnika i wszyscy będą zadowoleni, łącznie z PKP.
"Wolę być głupim z nadzieją, niż bez nadziei - niemądrym" Edward 'Dudek' Dziewoński
Re: Modernizacja linii kolejowej Kraków - Rzeszów
Orientuje się ktoś, czy będzie ponownie zrobiony mostek (skrót) na rampę? Mam nadzieje, że będzie odtworzony, bo nie wyobrażam sobie dokładania x km aby dojść na dworzec .
Re: Modernizacja linii kolejowej Kraków - Rzeszów
Sto razy już czytałem że trzeba było przesunąć przyczółek wiaduktu i problem by zniknął. Z tego co widzę to wiadukt jest taki sam jak był wcześniej więc to była modernizacja/odbudowa a nie przebudowa, to wymaga więcej papierów, zgód itp. Dotyczy to również kwestii wysokości, miejskie autobusy przejadą, reszta w sumie nie musi. W stronę Tuchowa i tak jeżdżą głównie busy, Voyagery i tak nie zmieszczą się tam na zakręcie. Ciężarówkom w tamtym miejscu dziękujemy, jest obwodnica.
Chodnika zwęzić się nie da, ponieważ ma już minimalną szerokość czyli 1,5 m (nawet brakuje 0,5 m buforu od jezdni). Barierki są do wywalenia w całości, nie widzę tam potrzeby ich stosowania i nie kojarzę przepisów nakazujących stosowanie ich. Odbudowa kładki pod wiaduktem raczej odpada bo całe to rozwiązanie to jednak prowizorka. Nie wiadomo ile lat potrwa ale szkoda kasy na kładkę która posłuży tylko parę lat.
Chodnika zwęzić się nie da, ponieważ ma już minimalną szerokość czyli 1,5 m (nawet brakuje 0,5 m buforu od jezdni). Barierki są do wywalenia w całości, nie widzę tam potrzeby ich stosowania i nie kojarzę przepisów nakazujących stosowanie ich. Odbudowa kładki pod wiaduktem raczej odpada bo całe to rozwiązanie to jednak prowizorka. Nie wiadomo ile lat potrwa ale szkoda kasy na kładkę która posłuży tylko parę lat.
Re: Modernizacja linii kolejowej Kraków - Rzeszów
@ sotiv
Będzie. Właśnie po to są barierki, by ludzie na nią trafili i aby nie pałętali się po jezdni pod wiaduktem, bo w celu przejścia pod wiaduktem idąc od rampy muszą nadłożyć dwukrotną odległość dzielącą mostek, którego jeszcze nie ma a widoczne na zdjęciach przejście dla pieszych koło kapliczki św. Walentego.
Gdyby kładka nie była przewidziana, to barierki by przegradzały chodnik przy tylnej furtce cmentarza.
@ Mistyczny
"Czerwona książeczka" str. 414 do 417
Bardziej korzystne byłoby ogrodzenie łańcuchowe U-12b, ale samochody zwłaszcza te cięższe się ich nie boją.
0,5 metra buforu nazywa się skrajnią jezdni, szkoda tylko, że zapomniano o 0,2 m skrajni dla pieszych.
Wszystko jest w "cegle".
I nie myśl jak urzędnik, że skoro piesi mogą nadłożyć do przejścia dla pieszych, to i bez problemu mogą obejść cały cmentarz.
Ruch na kładce był znaczny, bo jest potrzebna.
Właśnie poprzez przesmyki i skróty niedostępne dla pojazdów samochodowych tworzy się miasto przyjazne mieszkańcom.
Będzie. Właśnie po to są barierki, by ludzie na nią trafili i aby nie pałętali się po jezdni pod wiaduktem, bo w celu przejścia pod wiaduktem idąc od rampy muszą nadłożyć dwukrotną odległość dzielącą mostek, którego jeszcze nie ma a widoczne na zdjęciach przejście dla pieszych koło kapliczki św. Walentego.
Gdyby kładka nie była przewidziana, to barierki by przegradzały chodnik przy tylnej furtce cmentarza.
@ Mistyczny
"Czerwona książeczka" str. 414 do 417
Bardziej korzystne byłoby ogrodzenie łańcuchowe U-12b, ale samochody zwłaszcza te cięższe się ich nie boją.
0,5 metra buforu nazywa się skrajnią jezdni, szkoda tylko, że zapomniano o 0,2 m skrajni dla pieszych.
Wszystko jest w "cegle".
I nie myśl jak urzędnik, że skoro piesi mogą nadłożyć do przejścia dla pieszych, to i bez problemu mogą obejść cały cmentarz.
Ruch na kładce był znaczny, bo jest potrzebna.
Właśnie poprzez przesmyki i skróty niedostępne dla pojazdów samochodowych tworzy się miasto przyjazne mieszkańcom.
Rowerkiem po Tarnowie
Władza deprawuje, a władza absolutna deprawuje absolutnie. /George R.R. Martin
Władza deprawuje, a władza absolutna deprawuje absolutnie. /George R.R. Martin