Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...

Dyskusje na temat oznakowania, niebezpiecznych miejsc, przepisów itd.

Labudu
Prytan
Posty: 166
Rejestracja: 30-09-2011, 20:52
Lokalizacja: Zawada

Post autor: Labudu »

no nie wiem z tego co widzę jak ktoś skręca w prawo na posesje to wiele razy się widzi jak tak ludzie omijają, i jak jest miejsce to niby co w tym groźnego, a zyskuje się tym na płynności ruchu. Naprawdę jazda bez płynności i brak pewności na drodze to przyczyna korków i wielu kolizji.

Za zajęcie lewego nie, lewy też jest od tego aby nim jeździć, jakoś przed skrzyżowaniem trzeba zająć odpowiedni pas, czy jak jest spory ruch to bez sensu żeby wszyscy się gnietli na prawym. Ale jak ktoś jedzie cały czas lewym bo lewy jest niby lepszy to coś jest nie tak
2250ml 0 Rh+


pankowal
Archont
Posty: 713
Rejestracja: 19-08-2010, 08:48

Post autor: pankowal »

Labudu pisze:Za zajęcie lewego nie, lewy też jest od tego aby nim jeździć, jakoś przed skrzyżowaniem trzeba zająć odpowiedni pas, czy jak jest spory ruch to bez sensu żeby wszyscy się gnietli na prawym. Ale jak ktoś jedzie cały czas lewym bo lewy jest niby lepszy to coś jest nie tak
Jadę z max. dop. prędkością lewym pasem, choć prawy jest wolny.
Komu to przeszkadza ???
Ano przeszkadza chcącym gnać ile wejdzie - łamiącym przepisy.
Tak że taka jazda lewym jest jak najbardziej prawidłowa i wychowawcza.


Labudu
Prytan
Posty: 166
Rejestracja: 30-09-2011, 20:52
Lokalizacja: Zawada

Post autor: Labudu »

nie jest prawidłowa bo masz jechać przy prawej krawędzi jezdni. Poza tym możesz mieć niemiarodajny licznik w samochodzie, mniejsze koła, przekłamanie fabryczne 10% i w efekcie jedziesz zamiast 50 40. Jak prawy będzie wolny to i tak wyprzedzą Cię z prawej strony przy okazji pozdrawiając w różny sposób. Ostatnio jechałem 40km z Brzeska do Szarowa za .... jadącym lewym pasem, może to Ty byłeś?

A idąc twoim tokiem rozumowania- wyjeżdżam w Krzyżu na autostradę i jadę do samego Zgorzelca lewym pasem 20km/h- bo kto mi zabroni, w moim odczuciu przy takich warunkach to jest prędkość bezpieczna. Sam przyznasz że jest to trochę nielogiczne.

Najpierw sam przestrzegaj przepisów, później możesz uczyć ich innych.
2250ml 0 Rh+


dropszot
Archont
Posty: 907
Rejestracja: 05-08-2013, 16:32

Post autor: dropszot »

pankowal pisze:Jadę z max. dop. prędkością lewym pasem, choć prawy jest wolny.
Komu to przeszkadza ???
Ano przeszkadza chcącym gnać ile wejdzie - łamiącym przepisy.
Tak że taka jazda lewym jest jak najbardziej prawidłowa i wychowawcza.
I tak i nie.
Realia są takie, że niezależnie jak szybko jedziesz zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie chciał wyprzedzać ;)

To oczywiste, że nawet jak jedziesz 140km/h lewym pasem na autostradzie wyprzedzając samochody jadące 80km/h pasem prawym to niechybnie znajdzie się kierowca (160km/h) z zespołem nadpobudliwości długich świateł i będzie domagał się zjechania mu z drogi. Ba, i on będzie podobnie naciskany przez jeszcze szybszego (powiedzmy 190km/h). Przy autostradzie o trzech pasach nie ma problemu, ale przy naszym polskim standardzie dwóch pasów szybko robi się tłoczno i jadący szybko są zmuszeni równać do tych jadących wolno, a ustępować tym łamiącym przepisy.
(zresztą jaka jest kultura jazdy każdy wie, parę dni temu na tym forum użytkowniczka napisała, że miganiem długimi światłami wywierali na nią presję policjanci w slużbowym samochodzie...)

W miastach bywa jeszcze gorzej. Powiedzmy jedziesz sobie maksymalną dopuszczalną prędkością lewym pasem (przy ograniczeniu do 50km/h), masz za chwilę skręcać w lewo. Nietrudno wtedy o ambitnego kierowcę wiszącego na zderzaku, wg którego "powinieneś" zjechać na prawo (a później z powrotem w lewo i znów w lewo). W rezultacie "powinieneś" wykonać trzy zmiany pasa ruchu zamiast jednej, bo ktoś chce być całe pięć i pół sekundy wcześniej w domu :lol:


toomas
Archont
Posty: 603
Rejestracja: 20-09-2009, 18:27
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: toomas »

Z jazdą lewym pasem "bo zaraz skęcam" to jest problem. Często spotykam się z taką sytuacja na Krakowskiej jadąc w stronę Krakowa. Włączający się na obwodnicę często od razu zjeżdżają na lewy bo "zaraz" skręcają w lewo w ul Stromą (koło klasztoru). A tam jest dopuszczalna 100km/h (70 dopiero przed skrzyżowaniem) a oni spokojnie 50-60 na h i są zadowoleni.


pankowal
Archont
Posty: 713
Rejestracja: 19-08-2010, 08:48

Post autor: pankowal »

dropszot pisze:Realia są takie, że niezależnie jak szybko jedziesz zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie chciał wyprzedzać ;)

To oczywiste, że nawet jak jedziesz 140km/h lewym pasem na autostradzie wyprzedzając samochody jadące 80km/h pasem prawym to niechybnie znajdzie się kierowca (160km/h) z zespołem nadpobudliwości długich świateł i będzie domagał się zjechania mu z drogi. Ba, i on będzie podobnie naciskany przez jeszcze szybszego (powiedzmy 190km/h)
Ale mnie nie interesują łamiący przepisy, niech sobie wyprzedzają pasem prawym, łykną więcej adrenaliny, jak zdążą zmienić pas na lewy przed ciężarówką jadącą pasem prawym 80 km/h.
Jak się jedzie przepisowo, powiedzmy autostradą pasem lewym 150 km/h - to jest prędkośc na granicy dostania mandatu, to nikt nie ma prawa mieć pretensji !!!!!!
Niech sobie do d...y pomiga światłami.
Niedouczony migant nie wie że prawym pasem może wyprzedzać !!!
W niczym my nie przeszkadzam, niech się douczy i wali pasem prawym - specjalista od ruchu prawostronnego - dla innych. No bo on król pasa lewego, no i nieudolnie próbuje uzasadnić swoje królestwo, hmm ku......o ;)


Labudu
Prytan
Posty: 166
Rejestracja: 30-09-2011, 20:52
Lokalizacja: Zawada

Post autor: Labudu »

Twoje 6 linijek podsumuje w kilku słowach: Chłop ze wsi wyjdzie, wieś z chłopa nigdy.

Jasne że można wyprzedzać na autostradzie prawym, ale z doświadczenia Ci powiem że dobrze że jest te 2.5m pasa awaryjnego bo bo mało kto patrzy w prawe lustro w takim przypadku i nie jest to bezpieczne
2250ml 0 Rh+


pankowal
Archont
Posty: 713
Rejestracja: 19-08-2010, 08:48

Post autor: pankowal »

Gościu zapisz się na kurs na prawo jazdy.
Ty mało patrzący w prawe lusterko przy zmianie pasa !!!!
Jeździec bez uprawnień !!!
Każdy legalnie jeżdżący ma odruch patrzenia w prawe lusterko, mało tego odpowiedniego patrzenia w prawe lusterko.
To jest bezwarunkowy odruch !!!
Ekspert - zapisz się na kurs na prawo jazdy. :mrgreen:

[ Komentarz dodany przez: LordRuthwen: |31 Sty 2015|, o 19:19 ]
A ty naucz się czytać ze zrozumieniem, pasek Ci się marzy?


pomysl
Obywatel
Posty: 9
Rejestracja: 23-08-2013, 18:57
Lokalizacja: T-ów

Post autor: pomysl »

Chciałem zabrać głos w tej sprawie bo Pewien jegomość przesadza z tym lewym pasem.
zasada lewego pasa
Proponuję poczytać co na ten temat mówią przepisy i Panowie Policjanci.
Dziękuje
"W życiu chodzi o to bu być trochę niemożliwym" - Oskar Wilde

Awatar użytkownika

opornik
Rhetor
Posty: 9733
Rejestracja: 24-08-2009, 09:38
Lokalizacja: Krzyż

Post autor: opornik »

pomysl pisze: i Panowie Policjanci
Jeżeli pojazd porusza się lewym pasem z maksymalną dopuszczalną prędkością na danym odcinku drogi to nie stwarza zagrożenia bezpieczeństwa, a jedynie narusza przepis porządkowy. Inaczej jest w sytuacji, gdy porusza się z prędkością znacznie poniżej dopuszczalnej prędkości, wtedy można mówić o tamowaniu ruchu.


Na pewno nie wolno na takiego kierowcę trąbić, czy "straszyć" światłami. Po pierwsze jest to niezgodne z przepisami, które wyraźnie wskazują kiedy można używać sygnału dźwiękowego i ostrzegawczego (światłami). Po drugie, ważniejsze, taki kierujący może odruchowo wykonać nagły manewr skrętu, czym doprowadzi do stworzenia poważnego zagrożenia bezpieczeństwa dla siebie i pozostałych uczestników ruchu drogowego.

Czytaj więcej na: http://www.autocentrum.pl/projekt50kmh/ ... z3QQUQOhhY
Powiedział a raczej napisał Komisarz Jarosław Mazek, Biuro Ruchu Drogowego KGP
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku


pomysl
Obywatel
Posty: 9
Rejestracja: 23-08-2013, 18:57
Lokalizacja: T-ów

Post autor: pomysl »

opornik pisze: Powiedział a raczej napisał Komisarz Jarosław Mazek, Biuro Ruchu Drogowego KGP
Jak napisałem post powyżej, że należy przeczytać i jedną i drugą wypowiedź by zaprzestać ten spór oraz celowo nie wymieniłem, jak i również nie zacytowałem nikogo.
Zaś jeśli prawy pas mamy pusty to w myśl myśl art 16. p.4 należy się tym pasem poruszać i nie ma znaczenia tutaj prędkość czy to 50 czy 140 km/h.

Po paru latach czytania forum zauważyłem że Pan lubi być "szeryfem" vel. "ostatnim nie omylnym" i lubi Pan szukać zaczepi.
Życzę miłego wieczoru i masy zarejestrowanych ludzi łamiących przepisy drogowe, i aby się darzyło w tym Nowym Roku.
"W życiu chodzi o to bu być trochę niemożliwym" - Oskar Wilde

Awatar użytkownika

opornik
Rhetor
Posty: 9733
Rejestracja: 24-08-2009, 09:38
Lokalizacja: Krzyż

Post autor: opornik »

pomysl pisze:Jak napisałem post powyżej, że należy przeczytać i jedną i drugą wypowiedź by zaprzestać ten spór
Wszystko przeczytałem.
pomysl pisze:Zaś jeśli prawy pas mamy pusty to w myśl myśl art 16. p.4 należy się tym pasem poruszać i nie ma znaczenia tutaj prędkość czy to 50 czy 140 km/h.
Zdecydowanie masz rację z naciskiem na słowo "pusty".
pomysl pisze:Po paru latach czytania forum zauważyłem że Pan lubi być "szeryfem" vel. "ostatnim nie omylnym" i lubi Pan szukać zaczepi.
Skoro kilka lat czytasz forum to pewnie zauważyłeś, że używam również słów: - nie wiem, nie znam się, nie mam wiedzy w tym temacie, nie zjadłem wszystkich rozumów.
Jeżeli chcesz to kolejny raz napiszę, że nie jestem nieomylnym. Nie mam całej wiedzy we wszystkich tematach poruszanych na forum.
Lubię szukać zaczepki? Też nie do końca to stwierdzenie jest prawdziwe. Gdyby tak było to pewnie forowa wadza ;) "uznała by moje zasługi" w sposób zgodny z regulaminem Agory. A różni9ca zdań to podstawa do dyskusji.
pomysl pisze:Życzę miłego wieczoru i masy zarejestrowanych ludzi łamiących przepisy drogowe, i aby się darzyło w tym Nowym Roku.

Hmm, Za pierwsze życzenia dziękuję. Co do reszty? Zapewniam Cię, że w tym roku nie chciałbym zarejestrować ani nie być świadkiem żadnego zdarzenia na drogach z tzw. wyższej półki.
I jeszcze jedna sprawa. Często wyjeżdżam z parkingu pod Szczeniakiem czy Zenitem z zamiarem zawrócenia na Słonecznej. Przykład z dnia wczorajszego. Wjechałem na Słoneczną, pieszych nie przepuściłem widząc w lusterku co się dzieje na lewym pasie ratując im prawdopodobnie zdrowie a może i życie. Prawy pusty, torpedy suną lewym z prędkością większą niż 50. Jadę dalej powoli, kilka metrów przed ciągłą musiałem się zatrzymać bo nie mogłem zmienić pasa na lewy. Prawy za mną był pusty.
O takiej kulturze jazdy i przestrzeganiu przepisów piszecie? Chciałbym wierzyć, że nie.
Ostatnio zmieniony 31-01-2015, 21:44 przez opornik, łącznie zmieniany 1 raz.
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku


pankowal
Archont
Posty: 713
Rejestracja: 19-08-2010, 08:48

Post autor: pankowal »

No to ja ci zacytuję przepis.
No i główkój o czym tu mowa.
Art. 16.
4. Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać możliwie blisko prawej krawędzi jezdni.(wyznaczonych pasów nie ma) -----------------------(zupełnie odrębne zagadnienie , mamy wyznaczone znakami pasy ruchu) więc: Jeżeli pasy ruchu na jezdni są wyznaczone, nie może zajmować więcej niż jednego pasa.
Więc jak wyznaczono pasy ruchu to się nimi jedzie !!!
Zasada jazdy możliwie blisko prawej krawędzi jezdni obowiązuje gdy wyznaczonych pasów nie ma !!!!!!!
Jak są wyznaczone, to nimi pomykasz, bo po to je wyznaczono.


Labudu
Prytan
Posty: 166
Rejestracja: 30-09-2011, 20:52
Lokalizacja: Zawada

Post autor: Labudu »

To że Ty czy ja patrzymy w prawe lusterko nie znaczy że robią tak wszyscy. I naprawdę masa osób o tym zapomina, nigdy nie zdarzyło ci się że ktoś zajechał ci drogę zmieniając pas? Druga sprawa jak te lusterka są ustawione, będziesz miał okazje wsiaść "po kimś" do auta i mniej więcej zobaczyć co oni w nich widzą- podpowiem ci- spory procent prawe tylne koło, nigdy nie wiesz na kogo trafisz.

Którą szkołę jazdy polecasz? bo podobno 500zł mandatu za jazdę bez uprawnień jest.
pomysl pisze:Zaś jeśli prawy pas mamy pusty to w myśl myśl art 16. p.4 należy się tym pasem poruszać i nie ma znaczenia tutaj prędkość czy to 50 czy 140 km/h.
To zdanie chyba podsumowuje całość sprawy, co prawda dla niektórych pusty to znaczy Słoneczna od Piłsudzkiego do Jana Pawła, ale nie każdy jest rozumny :)
2250ml 0 Rh+

Awatar użytkownika

lll
Rhetor
Posty: 2927
Rejestracja: 27-06-2012, 10:28
Lokalizacja: Prawda w oczy kole

Post autor: lll »

Bardzo lubię komentarze jakie pisze tu pankowal, Wyciąga takie rzeczy, że wszelkiej maści "miszczowie" próbują go zakrzyczeć, tudzież gdy mają możliwość, a nie mają argumentów, dyskusję kończą paskiem.

Mi się bardzo podoba to co pisze, bo to daje do myślenia i uwalnia od rutyny. Jeśli się dokładnie przeanalizuje art. 16 PORD, to ciężko się z nim nie zgodzić.
Labudu pisze:To że Ty czy ja patrzymy w prawe lusterko nie znaczy że robią tak wszyscy.
Patrzenie w lusterka przed wykonaniem manewru jest obowiązkiem.
Labudu pisze:będziesz miał okazje wsiaść "po kimś" do auta i mniej więcej zobaczyć co oni w nich widzą
Ustawienie lusterek przed jazdą zdaje się też jest wymogiem, a przynajmniej brak wykonania tej czynności nie zwalnia z obowiązku zapewnienia sobie widoczności.

ODPOWIEDZ