Mimo że mnie to też dotyczy, nie podpiszę żadnej petycji, aby ten remont odwlekał się w nieskończoność.
Jestem natomiast za tym, aby miasto poinformowało wykonawcę, o stałym monitorowaniu prac przy tym wiadukcie. Żeby nie było tak, że zamykają przejazd 6.10, a dopiero 8-9.10 pojawi się trzech facetów drapiących się po kaskach i rozmyślających od czego by tu zacząć. A najlepiej od flaszki.
Zamykają przejazd w poniedziałek 6.10 o godz. 8:00 i o 8:30 brygada pracowników od wiaduktu spina pośladki i bierze się do ostrej roboty do godzin wieczornych, a MLB (Miejska Lotna Brygada

) ma to na bieżąco monitorować i ewentualnie interweniować.
Czesi układający nasyp i tory na odcinku od mostu na rzece Biała do stacji Mościce potrafili nawet w niedziele pracować, to ci od wiaduktu też pewnie by mogli i ten uciążliwy dla mieszkańców remont nie musiałby tak długo trwać
Bądź tak mało konkretny, jak to tylko możliwe, dzięki temu nikogo nie urazisz.