lll pisze:Ostatnio jechałem Lwowską pod górę (60km/h) i patrzyłem jak taki nieszczęśnik szybko zbliżał się mi do zderzaka i później musiał się tak trzymać blisko, bo mu zawadzałem.
Nie pisałeś o jeździe z górki, a pod górkę.
lll pisze:toteż jak widzę, że koło szpitala jedzie ciężarowy który ma ponad 80 na liczniku
Ma czy nie ma to nie wywnioskujesz. Nie popieram takiej jazdy i sam napieprzam innych jak mi z górki ewentualnie na równianach siedzą na zderzaku. Denerwuje mnie to zaj*, i wtedy naciskam lewą noga na hamulec tylko tak żeby stopy świeciły. I sobie jadę, a koleś mówi że mi stopy świecą cały czas to ja mu odpowiadam że się zaciął czujnik i że jak będę hamował to na CB mu powiem. I w tym momencie już jest odstęp zachowany.