ad2222 pisze:Ja wczoraj byłem w Rzeszowie (wyjazd 12.30, powrót 17.00) i za wyjątkiem świateł w Ładnej (gratulacje dla wójta, to było świetne posunięcie, żeby wkurzyć mieszkańców Tarnowa) ruch był płynny. Tylko że wjeżdżałem na DK4 z obwodnicy, a nie z A4.
W stronę Krakowa na A4 wjeżdżam w Mościcach, do których udaję się trasą: Obwodnica-Krakowska-Czarna Droga-Norwida-Czerwonych Klonów-Kwiatkowskiego-Witosa (lub w wersji 2: Norwida-Czerwonych Klonów-Chemiczną-Witosa).
A może by tak UM w Tarnowie umieścił na A4 jeszcze przed węzłem Tarnów-Zachód informację, że zjazd w tym miejscu pozwoli na uniknięcie stania w masakrycznych korkach na JPII. Jeżeli byłąby to tablica aktywna, to taki komunikat mógłby się pojawiać np. w piątki ew. w inne dni kiedy ruch w stronę Tarnowa jest naprawdę duży.
Podobnie sprawa sie ma od strony Rzeszowa. W sumie wystarczy aby na dużej tablicy zaproponować jazdę przez obwodnicę w stronę wezła Tarnów-Zachód podając np., że do A4 (następny wjazd) pozostaje ok. 19 km tj. ok. 20 minut jazdy. Myślę, że wielu kierowców chętnie skorzysta z takiej możliwości mając informację, że przejazd przez Tarnów zajmie około 1 godz.
Dodatkowo już praktycznie od ręki takie rozwiązanie znacznie (moim zdaniem) zmniejszy ruch na al. JPII !!!!!
Jednak odnoszę wrażenie, że są to tylko pomysły, które pozostaną w sferze marzeń, gdyż przecież do dziś nie można doczekać się właściwego oznakowania kierunkowego na al. JPII, nie mówiąc już o modyfikacji sygnalizacji świetlnych tak, aby Tarnów nie był postrzegany jako miasto ze świetnie działającą "CZERWONĄ FALĄ"!!!!!
W tarnowie brakuje dobrej i czytelnej polityki "prowadzenia ruchu tranzytowego" czego dowodem jest m.in. praktycznie całkowity b rak kierunków na autostradę.