Upsad2222 pisze:imlazy, raczej Kto to - p. Dorota Kunc-Pławecka, rzecznik prasowy UMT (albo Prezydenta, nie pamiętam).


Następnym razem nie piszcie tak skrótami, bo ciężko czasami nadążyć

Upsad2222 pisze:imlazy, raczej Kto to - p. Dorota Kunc-Pławecka, rzecznik prasowy UMT (albo Prezydenta, nie pamiętam).
Wyszło zabawnie ;-) no i kto wie czy jakieś proroctwo się w tym nie kryje? ;-)imlazy pisze:Upsad2222 pisze:imlazy, raczej Kto to - p. Dorota Kunc-Pławecka, rzecznik prasowy UMT (albo Prezydenta, nie pamiętam).Moja wina. Pomyślałem: Dorota to pewnie ta Dorota. Stąd też droga prosta do tego, że Dorota powinna wiedzieć
![]()
Następnym razem nie piszcie tak skrótami, bo ciężko czasami nadążyća samą Dorotę-nie-DKP przepraszam.
Duże czasu jeszcze przede mną i Dorotą zresztą teżBaxon pisze:Ja wiem jakie proroctwo, ale musiałbyś dokonać nie lada sztuki żeby się sprawdziło
Ranking Samorządów 2013 - ogólnopolski dziennik Rzeczpospolita
Tarnów -miejsce poza 50tką (na 64 sklasyfikowane miasta na prawach powiatu)
Ranking oceniał finanse poszczególnych jednostek samorządowych. Analizowano dochody miasta (w zł na osobę), wydatki (w zł na osobę), pozyskane środki unijne (w zł na osobę), zobowiązania do dochodu (w proc.), udział wydatków na organizacje pozarządowe (w proc.), nakłady na gospodarkę mieszkaniową (w zł na osobę), wydatki na promocję w wydatkach ogółem (w proc.), nowe podmioty gospodarcze liczone na 1000 mieszkańców, a wszystkie dane zestawiano z liczbą mieszkańców. Oceny dokonano głównie na podstawie danych za 2012 r. odnoszonych do wyników za okres 2009-2012.
Ranking publikowany przez branżowe pismo samorządu terytorialnego "Wspólnota".
Tarnów - 8 miejsce (wśród miast na prawach powiatu)(nie wiem ile sklasyfikowano)
Wzięto pod uwagę ubiegłoroczne dochody samorządów z różnego rodzaju podatków (m.in. PIT, CIT, od nieruchomości czy rolnego), subwencji (np. oświatowej), sprzedaży mienia czy wpływów z dzierżawy i innych opłat wnoszonych przez obywateli. Następnie podzielono sumę przez liczbę mieszkańców miast i gmin. W obliczeniach pominięte zostały wpływy z dotacji unijnych, by nie przesłaniać rzeczywistej kondycji finansowej samorządów.