Koronawirus w Tarnowie
-
- Obywatel
- Posty: 53
- Rejestracja: 14-10-2015, 20:19
Re: Koronawirus w Tarnowie
Jak wygląda sytuacja teraz? Dalej jakoś się można na te szczepienia zapisać? Boję się bo po agresji Rosji na Ukrainie temat zaginął. Ale to nawet nie jest ważne. Ja się do tej pory nie szczepiłem. Teraz jednak chce się zaszczepić żeby nie zarazić defekatora ani nikogo a jego rodziny.
Re: Koronawirus w Tarnowie
@thunderstruck ale fajny żart, no na prawdę - udało Ci się!
PS: To będzie żart do momentu, aż ktoś Ci bliski nie będzie umierał podłączony do respiratora. Zmienia się optyka. Ale wtedy z reguły jest już za późno.
PS: To będzie żart do momentu, aż ktoś Ci bliski nie będzie umierał podłączony do respiratora. Zmienia się optyka. Ale wtedy z reguły jest już za późno.
"Wolę być głupim z nadzieją, niż bez nadziei - niemądrym" Edward 'Dudek' Dziewoński
Re: Koronawirus w Tarnowie
Z osobami o bardzo nienachalnej inteligencji zazwyczaj się nie zadaję, a do zarażenia jednak jest wymagany bezpośredni kontakt. Ale dziękuję za pamięć i troskę. Szczepić się oczywiście można - chociażby umawiając wizytę przez internetowe konto pacjenta czy też bezpośrednio w aptece która prowadzi szczepienia. Tu można znaleźć: https://pacjent.gov.pl/aktualnosc/zaszczep-sie-w-aptece
Co do szczepienia to w 2023 i w 2024 szczepienie sobie odpuściłem zakładając, że jakąś tam odporność mam. W 2023 mi się udało, w 2024 już nie. Bez respiratora się obyło ale 4 dni z gorączką 39 stopni a potem dwa miesiące ogólnego osłabienia, więc w tym roku pewnie na jesieni wezmę jakąś dawkę przypominającą.
A w ogóle to co tam słychać na antyszczepowym froncie? Bo niedługo już miną dwa lata od momentu jak ludzie mieli zacząć masowo po szczepionkach umierać. To będzie jak z tym końcem świata i ten termin będzie na bieżąco aktualizowany na zasadzie "teraz to może nie ale poczekajcie jeszcze rok czy dwa"? Jaka tam jest teraz oficjalna wykładnia objawiona i do wierzenia podana?
Co do szczepienia to w 2023 i w 2024 szczepienie sobie odpuściłem zakładając, że jakąś tam odporność mam. W 2023 mi się udało, w 2024 już nie. Bez respiratora się obyło ale 4 dni z gorączką 39 stopni a potem dwa miesiące ogólnego osłabienia, więc w tym roku pewnie na jesieni wezmę jakąś dawkę przypominającą.
A w ogóle to co tam słychać na antyszczepowym froncie? Bo niedługo już miną dwa lata od momentu jak ludzie mieli zacząć masowo po szczepionkach umierać. To będzie jak z tym końcem świata i ten termin będzie na bieżąco aktualizowany na zasadzie "teraz to może nie ale poczekajcie jeszcze rok czy dwa"? Jaka tam jest teraz oficjalna wykładnia objawiona i do wierzenia podana?
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe" S. LEM