Miasto przyjazne rowerzystom
Po pierwsze przepraszam za literówki w poprzednim poście, ale pisałem z tableta.Teraz dopiero dostrzegłem te byki
A przechodząc do tematu. Czy nie można po prostu na pewnym odcinku puścić tam ścieżki po prawej stronie ciągu? Pytam serio. Może jakieś przepisy tego zabraniają.
A kolejna moja wizja tego miejsca jest taka, że po zamalowaniu na czarno, po prostu ścieżkę zrobią dookoła przystanku, który będzie na wyspie. Już widzę, jak ludzie, szczególnie starsi, który tam mieszkają będą się stosować.
Tak to widzę:
Ale prościej by było chyba postawić przed przystankiem znak końca ścieżki, a za nim znak początku
Następna sprawa, jeżeli chcemy, aby było to zrobione całkowicie jak należy, to w miejscach przecięcia się ścieżki z drogą dla pieszych wypadało by umieścić - przynajmniej poziome - znaki przejścia dla pieszych.
A, i ostatnie primo, jeżeli przy Kwiatkowskiego mamy - wnioskując po kierunku malowania piktogramów - dwie ścieżki jednokierunkowe (rzadko widzę, żeby się ktoś z cyklistów do tego stosował), to wypadało by przynajmniej przy piktogramach pomalować strzałki z kierunkiem. Inna sprawa, gro jadących tą ścieżką na odcinku Azoty -Chyszów to pracownicy ZA , wyjeżdżający z dawnej bramy nr 5. Nie dziwię się więc, że przy takiej ich ilości nie przejeżdżają na drugą stronę ulicy (teoretycznie należało by przeprowadzić; najbliższy "legalny" przejazd to światła koło pętli autobusowej), tylko cisną nie jako pod prąd, być może nawet nie świadomi, że jest to ścieżka jednokierunkowa. Pierwsze, co się nasuwa, to do przejścia dla pieszych od bramy należało by dorobić przejazd, tylko należy się zastanowić, czy - ze względu na natężenie ruchu pojazdów - nie spowoduje to zagrożenia w BRD...
A przechodząc do tematu. Czy nie można po prostu na pewnym odcinku puścić tam ścieżki po prawej stronie ciągu? Pytam serio. Może jakieś przepisy tego zabraniają.
A kolejna moja wizja tego miejsca jest taka, że po zamalowaniu na czarno, po prostu ścieżkę zrobią dookoła przystanku, który będzie na wyspie. Już widzę, jak ludzie, szczególnie starsi, który tam mieszkają będą się stosować.
Tak to widzę:
Ale prościej by było chyba postawić przed przystankiem znak końca ścieżki, a za nim znak początku
Następna sprawa, jeżeli chcemy, aby było to zrobione całkowicie jak należy, to w miejscach przecięcia się ścieżki z drogą dla pieszych wypadało by umieścić - przynajmniej poziome - znaki przejścia dla pieszych.
A, i ostatnie primo, jeżeli przy Kwiatkowskiego mamy - wnioskując po kierunku malowania piktogramów - dwie ścieżki jednokierunkowe (rzadko widzę, żeby się ktoś z cyklistów do tego stosował), to wypadało by przynajmniej przy piktogramach pomalować strzałki z kierunkiem. Inna sprawa, gro jadących tą ścieżką na odcinku Azoty -Chyszów to pracownicy ZA , wyjeżdżający z dawnej bramy nr 5. Nie dziwię się więc, że przy takiej ich ilości nie przejeżdżają na drugą stronę ulicy (teoretycznie należało by przeprowadzić; najbliższy "legalny" przejazd to światła koło pętli autobusowej), tylko cisną nie jako pod prąd, być może nawet nie świadomi, że jest to ścieżka jednokierunkowa. Pierwsze, co się nasuwa, to do przejścia dla pieszych od bramy należało by dorobić przejazd, tylko należy się zastanowić, czy - ze względu na natężenie ruchu pojazdów - nie spowoduje to zagrożenia w BRD...
Ostatnio zmieniony 23-11-2014, 15:23 przez TomekMKM, łącznie zmieniany 3 razy.
Trzeba będzie to przypilnować. Najważniejszy będzie wjazd. Musi być taki jak na Mościckiego do Orlenu. Skoro tam się dało to i tu można.
Na koniec weekendu coś co może sprawić załamanie jak pojeździ się po Tarnowie.
Z Toruniem to mamy chyba tylko wspólną pierwsza literę miasta- T
http://rowerowalodz.pl/u-innych/torun/torun-2014
Na koniec weekendu coś co może sprawić załamanie jak pojeździ się po Tarnowie.
Z Toruniem to mamy chyba tylko wspólną pierwsza literę miasta- T
http://rowerowalodz.pl/u-innych/torun/torun-2014
Do Cubaza- podczas wojny alianci wysyłali zaszyfrowane wiadomości o planowanych zrzutach dla AK nadając określone melodie lub piosenki ludowe, co było sygnałem wyjścia na zrzutowiska dla wytypowanych placówek odbiorczych. Nam urząd wysłał wiadomość "otwartym tekstem".
- Aby istnieć, człowiek musi się buntować
Przed drugą turą wyborów malarze znowu pokazali swoją aktywność w Mościcach. TomekMKM lepiek to wyrysował, bo nie zapomniał o drugiej krawędzi "śmieszki" rowerowej.
P.S.- czekamy co pojawi się w poniedziałek po wyborach
- Aby istnieć, człowiek musi się buntować
Przed drugą turą wyborów malarze znowu pokazali swoją aktywność w Mościcach. TomekMKM lepiek to wyrysował, bo nie zapomniał o drugiej krawędzi "śmieszki" rowerowej.
P.S.- czekamy co pojawi się w poniedziałek po wyborach
Dalej nie widzę OFICJALNEGO poparcia dla masy krytycznej... Tylko Twoje widzimisię.Leon pisze:Do Cubaza- podczas wojny alianci wysyłali zaszyfrowane wiadomości o planowanych zrzutach dla AK nadając określone melodie lub piosenki ludowe, co było sygnałem wyjścia na zrzutowiska dla wytypowanych placówek odbiorczych. Nam urząd wysłał wiadomość "otwartym tekstem".
- Aby istnieć, człowiek musi się buntować
Oficjalnie nie poparł, ponieważ już kiedyś popierał pewną masę o której możesz poczytać we wcześniejszych komentarzach a ona "zdechła" z przyczyn oczywistych.
Może jednak nie wszyscy urzędnicy zgadzają się z tym co się dzieje w naszym mieście. Może w strukturach UM siedzi jakiś ukryty agent, który wysyła sygnały nie tylko do rowerzystów, ale również do innych mieszkańców. Nie sądzisz chyba że to przypadkowo taki tekst pojawił się na stronie UM. O tzw. tajnikach "pracy operacyjnej" nie mogę pisać.
Najważniejsze, że Masa Krytyczna jest legalna - mamy zgłoszenia potwierdzone na Policji i Straży Miejskiej.
Może jednak nie wszyscy urzędnicy zgadzają się z tym co się dzieje w naszym mieście. Może w strukturach UM siedzi jakiś ukryty agent, który wysyła sygnały nie tylko do rowerzystów, ale również do innych mieszkańców. Nie sądzisz chyba że to przypadkowo taki tekst pojawił się na stronie UM. O tzw. tajnikach "pracy operacyjnej" nie mogę pisać.
Najważniejsze, że Masa Krytyczna jest legalna - mamy zgłoszenia potwierdzone na Policji i Straży Miejskiej.
Oficjalne poparcie wygląda inaczej, a nie szyfrowanie, co Ci maja napisać. Poza tym ta myśl dnia jest podstępna ideologicznie. Buntuje się po coś, a do istnienia nie jest to potrzebne, pod względem ideologicznym, ekonomicznym, czy teologicznym. Może Wy jesteście na cichym garnuszku miasta, kto to wie.Leon pisze:Oficjalnie nie poparł, ponieważ już kiedyś popierał pewną masę
Szmaciak chce władzy nie dla śmichu, lecz dla bogactwa, dla przepychu, chce mieć tytuły, forsę, włości i w nosie przyszłość ma ludzkościĄ - Tow Szmaciak.
Zaproszenie !
https://www.facebook.com/pages/Tarnowsk ... 1792664957#
W załączniku - zgłoszenie przejazdu do policji i straży miejskiej.
https://www.facebook.com/pages/Tarnowsk ... 1792664957#
W załączniku - zgłoszenie przejazdu do policji i straży miejskiej.