Jeżeli przeprowadził się do Łodzi to na pewno pisze na serio.
Łódź dość dobrze znam. Różnice w Łodzi na plus w stosunku do Tarnowa:
- łatwiej o pracę chociaż rewelacji nie ma - tam też wiele ofert w okolicach minimalnej krajowej,
- znacznie większa oferta kulturalno rozrywkowa - jak się ma pieniądze to jest co na mieście robić, znacznie gorzej jak się nie ma wtedy za bardzo nie ma co robić - Tarnów wypada jednak nieco lepiej jeżeli chodzi o 'darmowe' rozrywki (chociaż to akurat nie zasługa miasta tylko raczej jego położenia

)
- lepiej działająca komunikacja miejska
- hala Ptaka czyli to samo co na Burku i lokalnych targach tylko jakieś 4 razy tańsze

- lepiej rozwinięty handel - ale tak jest w każdym dużym mieście, po prostu masa ludzi tworzy duży rynek zbytu
- ludzie nie marudzą w tak jak w Tarnowie, że jest źle i do dupy tylko działają
Na tym plusy się kończą. Tarnów bije na głowę Łódź, jeżeli chodzi o estetykę (tutaj całościowo bije sporą część miast), czystość, bezpieczeństwo i ogólną jakość życia. Mniejsze korki, łatwiej wszędzie dojechać. W Łodzi w skrajnych sytuacjach możesz jechać do pracy nawet 1,5 godziny. Mimo, że jest sporo osób bogatych to jednak bieda jest bardziej widoczna niż u nas. Ogólnie jak dla mnie Łódź to raczej przygnębiający klimat i nie tylko dla mnie - mój pies ostatnio nie chciał tam na spacery wychodzić. Nawet moja żona, rodowita łodzianka uważa, że Tarnów jest jednak lepszym miejscem do życia - gdyby jeszcze ruszyło coś z pracą i miejskim życiem było by całkiem ok.