Abstrahując od tego, że nie jest to nawet ostateczna koncepcja.
Przekròj 1x3, a dokładniej 1+1+1, jest namacalnym przykładem jak pozbawić możliwości jakiegokolwiek wyprzedzania na prostej drodze. Ma to sens przy dużej ilości zjazdów, a od szpitala do obwodnicy mamy słownie pięć, licząc nawet ze zjazdami do posesji. Oj ktoś z Nauczycielskiego chyba mocno lobbuje. Wysepki, oświetlenie, chodniki, ograniczenie do 30 km'h...
Z resztą to samo tyczy się Tuchowskiej. Ale nie będę się rozwodził.
Najlepszym dowodem jest wyremontowana do tego przekroju Mickiewicza. Jak lewo- i prawoskręty wpłynęły na usprawnienie ruchu, zwłaszcza w szczycie, widzimy sami

Tam dochodzą jeszcze wprawdzie inne kwestie, jak przejścia dla pieszych, ale i tak wydaje się, że inwestycję zaplanowano bez głowy.
A co do wiaduktu na Lwowskiej i wywalania pieszych pod Wątok, to dla mnie jakiś kosmos. Patrząc na ten rysunek powyżej obawiam się, źe byłoby to w nocy idealne miejsce, źeby oberwać w łeb.