do robienia dżemu najlepszy jest cukier żelujący, czy raczej te żelfiksy... czy cuś takiego?
i jeśli już żelfiksy to faktycznie one, czy konfiturki? a może chemia innego rodzaju?
byłabym wdzięczna za odpowiedź

Hmm, pierwsze słyszę. Ciekawe w każdym razie.LordRuthwen pisze:maup, szyszkówkę
To ja jestem w tej drugiej częściLordRuthwen pisze:Ale to z papryczek pierwsza klasa, kiedyś wziąłem na imprezę to części smakowało, a część stwierdziła po spróbowaniu, że jesteśmy (głównie ja) pipier...ni