Chickey - następca McDonalds

Kto nie lubi gotować? No dobra - kto nie lubi dobrze zjeść? Zapraszamy do pochwalenia się swoimi przepisami, znaleznonymi lokalami.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika

Autor tematu
huziu
Archont
Posty: 641
Rejestracja: 26-08-2009, 02:10
Lokalizacja: Berlin

Post autor: huziu »

Ja tam w najbliższym czasie się wybieram, bo płacić za odrobinę "polędwiczki" prawie 3zł, to trzeba naprawde nie wiedzieć co robić z pięniędzmi, reszta cen też jest zbyt wysoka jak na taki lokal.


Dorota1975
Rhetor
Posty: 2028
Rejestracja: 23-10-2009, 16:15
Lokalizacja: TARNÓW

Post autor: Dorota1975 »

znaczy, się NIE wybierasz?

Awatar użytkownika

Autor tematu
huziu
Archont
Posty: 641
Rejestracja: 26-08-2009, 02:10
Lokalizacja: Berlin

Post autor: huziu »

Jakoś nie za specjalnie zachęca mnie to miejsce, więc raczej nie. Może wstąpie w najbliższym czasie jeszcze coś zdegustować... i dziwnym trafem zmienie zdanie na mniej negatywne.


Ravir
Rhetor
Posty: 1788
Rejestracja: 04-09-2009, 10:40
Lokalizacja: Mościce

Post autor: Ravir »

Ja byłem - dodam, że dzień wcześniej wracając z delegacji zahaczyłem o KFC - i powiem TRAGEDIA, MASAKRA i NĘDZA. O porównaniu z KFC NIE MA MOWY - panierka bez smaku, kurczak suchy i bez smaku, frytki też jakieś takie miękkawe. Ogólnie wolę iść do Frassesa. Zaś wyglada, że polędwiczki i kurczaki ogólnie to tylko z KFC - jesli mamy na myśli Fast (Fat) Food'y. Ogólnie nie polecam i nie wybiorę się tam ponownie.

Awatar użytkownika

rzuf
Thesmothetai
Posty: 1419
Rejestracja: 03-12-2009, 19:20
Lokalizacja: Tarnów/Skrzyszów
Kontakt:

Post autor: rzuf »

Byłem, miałem nie iść ale polazłem, żeby się przekonać na własnym języku co ten Chickey potrafi... no i za te cenę 14,99 dostałem:

- małą colę (małą!!!!!)
- frytki (najlepsze ze wszystkiego - ale to McCain wiec nie mogą być złe)
- pięć mikrych piersi które smakowały jak odgrzewany w mikrofali schabowy z tym że z milimetrową warstwą "mięsa". Panierka masakra.

Nie polecam zdecydowanie!!!! szkoda takiego miejsca na "to". :evil:

Awatar użytkownika

gushman
Rhetor
Posty: 3355
Rejestracja: 14-10-2009, 20:59

Post autor: gushman »

Sami sado-maso i niewierni Tomasze. :) Ani jednej, ANI JEDNEJ (!) pozytywnej opinii (pracowników pomijam :)) a ludzie i tak lezą. :)

Ponieważ turystyka w Tarnowie raczej nie jest istotnym źródłem dochodów dla kogokolwiek (no, może poza wydawcami jakichś ulotek i folderów), więc Chickey albo niebawem wyciągnie kurze łapki (bo miejscowi po pierwszym razie drugi raz tam nie pójdą) albo będzie tam miało miejsce jakieś trzęsienie ziemi i wymiana dosłownie wszystkiego - od jedzenia po smutnych pracowników. I wtedy, przy uporze właściciela i miesiącach dokładania do interesu i mozolnym odzyskiwaniu zaufania coś uda się z tego zrobić.

I faktycznie, najbardziej miejsca szkoda. Pizza Hut w tym miejscu byłaby złotym interesem.
900 ml, grupy krwi nie pamiętam

Cały Tarnów na Facebooku


Labet
Obywatel
Posty: 8
Rejestracja: 07-09-2009, 15:45

Post autor: Labet »

Bylem raz i z ciekawosci :P po raz pierwszy a zarazem ostatni :) bo jak zobaczylem te 3 poledwiczki ( tzn frytki z poledwicy) :P to w moich oczach ukazal sie wielki znak zapytania czy czasami to nie jest 1 kwietnia.
Nie polecam kompletnie lepiej isc na pizze :) do 13 'tki ;P


Boruta
Archont
Posty: 582
Rejestracja: 29-08-2009, 15:16
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: Boruta »

Do trzynastki na pizze z włosem? Nie, dziękuję.

Ps. Keleos, ja kiedyś miałem "szczęście" i dostałem z bonusem ;)
Już więcej nie skorzystam z ich usług. Podpowiem Ci, że ten włos nie pochodził z głowy :shock: Dlatego tak mnie ruszyło zachwalanie tego zacnego lokalu.
Ostatnio zmieniony 27-03-2010, 20:53 przez Boruta, łącznie zmieniany 1 raz.


Keleos
Rhetor
Posty: 4114
Rejestracja: 24-10-2009, 13:57

Post autor: Keleos »

Od 15 lat jadam tam pizze (tj. placki) i nigdy nie miałem zastrzeżeń, Boruta


mefisto101
Prytan
Posty: 212
Rejestracja: 25-09-2009, 19:12

Post autor: mefisto101 »

Keleos pisze:Od 15 lat jadam tam pizze (tj. placki) i nigdy nie miałem zastrzeżeń, Boruta
może ty masz słabszy wzrok od Boruty hehe


Keleos
Rhetor
Posty: 4114
Rejestracja: 24-10-2009, 13:57

Post autor: Keleos »

E tam. Dopiero co wczoraj chipsy z włosem jadłem... oczywiście z Biedronki ; )

A wzrok.. pewnie słabszy, nie mówię nie. Chociaż to może kwestia samospełniającego się proroctwa? Szukał tego włosa, szukał, to znalazł ; P

Ja przed przystąpieniem do jedzenia nie mam zwyczaju mu się zbyt dokładnie przyglądać. Aczkolwiek nie zamierzam wybielać 13-tki. Chociażby dlatego, że jak widzę te gablotki przed wejście i jak porównam to z pizzą to nawet nie jestem tego w stanie oszustwem nazwać, co by oszustów nie obrazić ; >



Boruta
Archont
Posty: 582
Rejestracja: 29-08-2009, 15:16
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: Boruta »

Keleos pisze:E tam. Dopiero co wczoraj chipsy z włosem jadłem... oczywiście z Biedronki ; )
Biedronki mają włosy? :P. Ja lubię jedzenie ładnie wyglądające, dlatego się przyglądałem. Zamiast piękna znalazłem włos :shock:


Cubaza
Rhetor
Posty: 3829
Rejestracja: 06-10-2009, 19:27

Post autor: Cubaza »

A ten włos nie był może piękny ;) Na przykład nie farbowany, bez odrostów, idealnie lśniący itp ;)

A co do jedzenia w 13 to powiem szczerze, że lubię tam pizzę jeśli na przykład chcę jakąś na szybko za 4 zł ;P Taką na przegrychę, a się spieszę i nie kiedy iść na coś większego ;)

Awatar użytkownika

kisiello
Prytan
Posty: 143
Rejestracja: 17-12-2009, 00:15

Post autor: kisiello »

widzę mały offtop to dorzuce 5 groszy ;)
otwieram ostatnio z tatą orzeszki ziemne (..z Biedronki ;p) i mówimy "żeby tylko nie były zepsute, spleśniałe czy coś". orzeszki dobre, lecz w środku znaleźliśmy... kawałek gałązki :D

ODPOWIEDZ