Ścieżki rowerowe

[opornik]

Podam przykład autentyczny. Dobrych kilka lat temu za czasów Pyzdka wykonaliśmy jako mieszkańcy własnym kosztem wjazdy na posesje. Potem budowano kable zasilające Gemini. Wykonawca pod wjazdami wykonał przewierty sterowane 160 i 110. Niestety kostkę "podniosło". Ostatnio w pewny słoneczny dzień rozebrałem 1m nawierzchni i deską zebrałem nadmiar podbudowy. Ułożyłem kostkę ponownie i zafugowałem piaskiem. Dzisiaj mam równiuteńki podjazd bez żadnego śladu. A jakby był tam beton lub asfalt to efektu bym nie osiągnął.
Idąc dalej, Na JPII wykonany został przewiert dla zasilania Gemini z GPZ Grabówka. Kto jeździ JPII może zauważył hopka po północnej stronie Ablewicza. To przewiert wybulił nawierzchnię asfaltową. I co teraz? Frezować wybulenie i nawierzchnię? A może i podbudowę? Pewnie, że można. Tylko pytanie, które rozwiązanie jest szybsze, prostsze i tańsze? Dla mnie jest to oczywista oczywistość.

[MST wónraT]

które rozwiązanie jest szybsze, prostsze i tańsze? Dla mnie jest to oczywista oczywistość.

Mój Tarnów.

I na tym kończymy karmienie słonia.

"rozebrać i położyć w jeden weekend 5 km trzypasmowej ulicy z kostki brukowej"


________________________________________________________________________

"jestem przyjacielem wujka – Wieśka F. – a przy okazji prezydentem miasta Tarnowa"
My w Tarnowie wszystko mogli
TARNÓW - POLSKA STOLICA KORUPCJI

[Goscinny]

Sugerujesz, żeby drogi robić z kostki, skoro przewierty wybulają asfalt?
A może przewiert był za płytko a nie asfalt był zły? Ostatnio widziałem kilkanaście przewiertów pod ulicami - nie 110 czy 160, ale zdecydowanie większa średnica. I brak wybulania, czy wyskakiwania kostki. Może to robiła po prostu firma, która się na tym zna i wie jak to zrobić poprawnie.
Najszybciej i najtaniej byłoby robić drogi i chodniki szutrowe, bo łatwo potem odtworzyć - ale jakoś to się nie przyjęło ostatnimi czasy.

[szopen]

Które rozwiązanie jest tańsze i estetyczniejsze po zakończeniu prac. Rozebranie kostki brukowej na danej powierzchni ze ścieżki rowerowej i późniejsze angażowanie kilku robotników do ręcznego ponownego układania? Czy skucie młotem kawałka betonu i późniejsze wylanie nowej warstwy? O estetyczności ponownego układania kostki w tym mieście można dużo powiedzieć... kilka lat temu rozebrano część ścieżki rowerowej - oczywiście z kostki na ul. Legionów (odcinek między Mickiewicza, a Wałową), kostkę ułożono ponownie i niestety nikomu nie chciało się ponownie namalować białego roweru zamiast tego mamy tego rozsypane puzzle. Niby każda kostka maźnięta na biało, ale niczego sensownego nie przedstawia. Taki kwiatek na przeciwko samego Urzędu Miasta. Nawet na street view się to załapało - https://goo.gl/maps/aZw8v3B6vNA2" onclick="window.open(this.href);return false;.

Fajny fragment drogi dla rowerów był w rejonie ronda na skrzyżowaniu Mościckiego/Wody/Czysta - co prawda wykonany z kostki, ale bezfazowej, która starannie ułożona jest znacznie przyjaźniejsza rowerzystom. Ostatnio chyba MPEC prowadzi tam jakieś prace - mam nadzieję, że po zakończeniu robót nawierzchnia chodnika i drogi dla rowerów zostanie idealnie odtworzona. Jak już przy tym temacie jesteśmy, to nie zaszkodziłoby przenieść tymczasowo przejazd dla rowerów na to przejście: https://goo.gl/maps/q6wKFzcUBoy" onclick="window.open(this.href);return false; i kolejne przez ulicę Czystą, bo remont uniemożliwił wygodny przejazd.

Największy śmiech bierze mnie przy Zakładach Azotowych. O godzinie 15 wylewa się stamtąd tyle rowerów jak w Tokio, są pracownicy którzy świątek, piątek czy niedziela w dzień i w nocy jeżdżą do pracy rowerami, a ścieżka...przepraszam...ciąg pieszo-rowerowy wzdłuż Kwiatkowskiego woła o pomstę do nieba. Kilka tygodni temu zauważyłem coś ciekawego https://goo.gl/maps/g2KdGeJpsiE2" onclick="window.open(this.href);return false; Wewnętrzna krawędź studzienki po lewej stronie zdjęcia oraz ten betonowy "dyngs" na środku ciągu po prawej stronie zostały pomalowane sprayem na biały i "oczoj*bny" różowy kolor. Ciekawe czy to inicjatywa troskliwego rowerzysty czy kogoś innego, ale należy się pochwała. Miejsce było dosyć niebezpieczne, szczególnie wtedy gdy ktoś rozpędził się jadąc od mostu na Białej.

Takich kwiatków jest więcej. Kiedyś jak pogoda i samopoczucie dopiszą, to wezmę aparat i zrobię mały objazd. Lubię rower, chciałbym korzystać z niego w mieście, ale nie chcę, szkoda pieniędzy na dętki. Zawsze powtarzam - najgorszy fragment każdej wycieczki, to dojechanie do granicy miasta. I pomyśleć, że bodajże w 2009 roku Tarnów określał się mianem "Miasto przyjazne rowerzystom". Mając na uwadze Velo Dunajec w okolicy byłbym za tym żeby chociaż od dworca PKP do granicy z Kępą Bogumiłowicką stworzyć prawdziwą ścieżkę rowerową.

[Leon]

Oto dwa spreyowane miejsca (trzeba przewinąć sobie zdjęcie rolką !!! )

widok ogólny

Obraz 056.jpg (1.03 MiB) Przejrzano 10797 razy

pierwszy element

Obraz 057.jpg (1.06 MiB) Przejrzano 10797 razy

drugi element

Obraz 058.jpg (1.06 MiB) Przejrzano 10797 razy

[TomekMKM]

(...) mam nadzieję, że po zakończeniu robót nawierzchnia chodnika i drogi dla rowerów zostanie idealnie odtworzona. (...)

Odtworzyli na szaro. czy z bezfazowej - nie wiem, bo patrzyłem z autobusu, a ciemno było.

[Cubaza]

Do jednego zdania musiałeś zacytować całą wypowiedź? Naprawdę?

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

[Leon]

Jest położone jako tako. Są miejsca, że nawet lepiej niż było poprzednio. Dzięki tej inwestycji odsłonięto fragment chodniko-ścieżki która już była przerośnięta przez trawę i z odkładającego się piasku z jezdni - średnio 3-4 szerokości kostki. Na tym odcinku wstawiono kilka włazów kanałowych które na razie leżą idealnie z ułożoną powierzchnią kostek. Co bedzie dalej to czas pokaże. Wszystko zależy jak zagęszczali wykop.

[Leon]

Dla dobra rowerzystów, pieszych, kierowców

http://www.radiokrakow.pl/wiadomosci/ak ... radosniej/" onclick="window.open(this.href);return false;

[Leon]

Zna ktoś zapis w BIP co do przebudowy chodnika przy drodze na Lisią Górę. Od ulicy Tarnowskiej w stronę Lisiej Góry.

[Aghar]

Starosta tarnowski pochwalił się że trzy koncepcje budowy zjazdu z autostrady na DW973 na polach klikowskich, tylko że ich nie pokazał.
Miasto posiada koncepcję rozbudowy sieci ścieżek rowerowych z której wynika, że po 2020 chcieliby wybudować ścieżkę wzdłuż DW od Bruk-Bet-u do granic Łęgu.
Najprawdopodobniej skoro starosta miesza się w sprawy nie swojego samorządu to taka ścieżka nie jest ujęta bo o niej nie wiedział.
Apel do organizacji rowerowych - postukajcie do kilku drzwi by sprawdzić czy ta ścieżka tam jest, a jak nie ma to by się pojawiła. Już teraz na DW jest niebezpiecznie, a co dopiero gdy powstanie trzeci zjazd i most w Borusowej.

[faleQ]

Można jechać przez Białą i Bobrowniki Wielkie. O wiele przyjemniejsza trasa.

Wysłane z mojego EVA-L09 przy użyciu Tapatalka

[Aghar]

Tyle, że niektórzy nie jeżdżą dla przyjemności ...

[Leon]

Trwają szosowe mistrzostwa świata w Bergen. Pozostało jeszcze kilka wyścgów. Relacje na Eurosport i TVP Sport.

Screenshot_295.png (32.46 KiB) Przejrzano 9317 razy

Przypatrzcie się jak są tam rozwiązane i poprowadzone miejsca do jazdy rowerem

P. S.- miłego oglądania i kibicowania naszym

[ad2222]

Dzisiaj nabawiłem się siniaka na klacie, to od opadniętej nagle z dużym impetem żuchwy... Przejeżdżam sobie Szujskiego w kierunku Mościc, dojeżdżam do skrzyżowania z ul. Mościckiego, zerkam w prawo.. a tam ASFALTOWA ścieżka rowerowa! Ścieżynka wprawdzie to tylko, kilkadziesiąt metrów, ale jak już pozbierałem żuchwę z klaty, to radość moja trwała dłuuugo. Może to jakaś druga jaskółka, zaraz po ścieżynce przy parku Strzeleckim, może nasi Władcy ukochani jednak przekonali się do asfaltu? Trzymam kciuki!