Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
-
- Rhetor
- Posty: 7017
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
Jak zwał, tak zwał, klapki na oczy i ku zachodzącemu słońcu gazem.
Wysłane z mojej budki telefonicznej
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
Lord jak można mówić o jeżdżeniu na pamięć na rondzie które powstało ledwo 3 miesiące temu.
Problemem nie jest sam fakt bycia debilem, tylko to że cześć ludzi przemieszczających się po rondzie nie wie jak się ma zachować, do czego przyczyniły się moim zdaniem znaki f-10 wprowadzające trochę zamieszania który jest znakiem informacyjnym uzupełniającym a nie znakiem nakazu. ( bo tak pewnie jest traktowany, i wg niektórych określa pierwszeństwo )
Z tego co się dowiedziałem nawet zdania wśród instruktorów nauki jazdy są podzielone. Nawet tu na forum jest kilka sposobów pokonania ronda i wg niektórych to ich jest ten właściwy.
Moje zdanie takie że powinni przerobić to istniejące tymczasowe rondo na rondo turbinowe wg tego co sugeruje Mark albo wg tego co ja znalazłem, oraz namalować znaki na jezdni. Wtedy przekonamy się co będzie leprze. Najlepiej zrobić to zanim podobne rondo powstanie na skrzyżowaniu Szkotnika i Szujskiego
Problemem nie jest sam fakt bycia debilem, tylko to że cześć ludzi przemieszczających się po rondzie nie wie jak się ma zachować, do czego przyczyniły się moim zdaniem znaki f-10 wprowadzające trochę zamieszania który jest znakiem informacyjnym uzupełniającym a nie znakiem nakazu. ( bo tak pewnie jest traktowany, i wg niektórych określa pierwszeństwo )
Z tego co się dowiedziałem nawet zdania wśród instruktorów nauki jazdy są podzielone. Nawet tu na forum jest kilka sposobów pokonania ronda i wg niektórych to ich jest ten właściwy.
Moje zdanie takie że powinni przerobić to istniejące tymczasowe rondo na rondo turbinowe wg tego co sugeruje Mark albo wg tego co ja znalazłem, oraz namalować znaki na jezdni. Wtedy przekonamy się co będzie leprze. Najlepiej zrobić to zanim podobne rondo powstanie na skrzyżowaniu Szkotnika i Szujskiego
-
- Rhetor
- Posty: 1966
- Rejestracja: 09-09-2009, 18:28
-
- Rhetor
- Posty: 7017
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
A można mówić, bo ludzie już zapamiętali, że prawym pasem Słonecznej od strony parku jedzie się w prawo a lweym na prosto i z niego jest zbicie na wewnętrzny, a teraz wymalowali pasy na biało i jest takie "S" zrobione, no i jadą lewym nie patrząc na linię ciągłą na prosto. O to się rzucam.Phoenix pisze:Lord jak można mówić o jeżdżeniu na pamięć na rondzie które powstało ledwo 3 miesiące temu.
Zresztą mnie też zaskoczyła tam linia ciągła bo już jechałem lewym, ale zgodnie z przepisami skręciłem na wewnętrzny pas a nie ciąłem jak kretyn na prosto.
Wysłane z mojej budki telefonicznej
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
wczoraj na skrzyżowaniu Lwowska/Nowodąbrowska pewna pani nie dość, że wjechała w słupki rozstawione przez tą firmę co maluje ulice, to jeszcze się nagle zdecydowała zahamować prawie juz na przejściu dla pieszych - metr za nią jechał samochód dostawczy, szczęście, że kierowca zareagował na czas i gwałtownie skręcił.
-
- Rhetor
- Posty: 7017
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
Nie, przepraszam, to nie linia ciągła - chodzi mi o pasy namalowane na odcinku Słonecznej od Fatimskiej do Starodąbrowskiej tuż przed rondem.
Wysłane z mojej budki telefonicznej
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
Ja mam dwa pomysły :
1. Rondo TURBINOWE - pisalem, ja pisał Phoenix, koszt niski, przestawienie plastykowych elementów i trochę farby. I POŻĄDNIE, WYRAŹNIE OZNAKOWAĆ.
2. Kwestia sposobu jazdy niektórych. Mając dobre oznakowanie - stawiamy 10 policjantów, którzy nic nie robią tylko łapią debili łamiących przepisy. Przy WYRAŹNYM i DOBRYM oznakowaniu (nie jak teraz) nie ma dyskusji. Jak ktoś dostanie mandat to się nauczy. W końcu do cięzkiej cholery - mając prawo jazdy MUSIMY znać przepisy. Sam co jakiś czas sięgam po kodeks i sobie odświerzam wiadomości. Argument - ja nie wiedziałem, nie umię - mój znajomy policjatn zbijał uprzejmym, jak pan nie umie, to spiszemy protokół, że Pan nie umie, mandatu nie będzie, ale skieruję wniosek do Sądu o zabranie Prawa Jazdy, skoro Pan nie zna przepisów to Prawo Jazdy się nie należy.
U znajomego w mieście policja potrafiła w dwa miesiące mauczyć ludzi jazdy po rondzie, też wielu nie przestrzegało przepisów - a rondo mają cud-miód oznakowane, i nauczyli. Obecnie kumpel mówi wszyscy jeżdżą jak w zegarku.
1. Rondo TURBINOWE - pisalem, ja pisał Phoenix, koszt niski, przestawienie plastykowych elementów i trochę farby. I POŻĄDNIE, WYRAŹNIE OZNAKOWAĆ.
2. Kwestia sposobu jazdy niektórych. Mając dobre oznakowanie - stawiamy 10 policjantów, którzy nic nie robią tylko łapią debili łamiących przepisy. Przy WYRAŹNYM i DOBRYM oznakowaniu (nie jak teraz) nie ma dyskusji. Jak ktoś dostanie mandat to się nauczy. W końcu do cięzkiej cholery - mając prawo jazdy MUSIMY znać przepisy. Sam co jakiś czas sięgam po kodeks i sobie odświerzam wiadomości. Argument - ja nie wiedziałem, nie umię - mój znajomy policjatn zbijał uprzejmym, jak pan nie umie, to spiszemy protokół, że Pan nie umie, mandatu nie będzie, ale skieruję wniosek do Sądu o zabranie Prawa Jazdy, skoro Pan nie zna przepisów to Prawo Jazdy się nie należy.
U znajomego w mieście policja potrafiła w dwa miesiące mauczyć ludzi jazdy po rondzie, też wielu nie przestrzegało przepisów - a rondo mają cud-miód oznakowane, i nauczyli. Obecnie kumpel mówi wszyscy jeżdżą jak w zegarku.
-
- Rhetor
- Posty: 1966
- Rejestracja: 09-09-2009, 18:28
Dzisiaj w nocy - Stare Żukowice, honda rozerwana na połowę, trzy osoby nie żyją... Ile jeszcze trupów po dyskotekach w miejscowościach satelitarnych? Parę lat temu w Żukowicach podobny wypadek, spłonęła w aucie 1 czy 2 osoby... Miesiąc temu koło Pilzna chłopak po dyskotece autem... prosto do grobu... dwa miesiące, z tej samej miejscowości chłopak, prosto do grobu... Ludzie, żyjcie dla siebie i dla innych...
[ Dodano: 06-12-2009, 10:37 ]
Za Onetem
Tarnów: tragiczny wypadek - auto rozpadło się
Trzech młodych mężczyzn zginęło w nocy w wypadku drogowym, do którego doszło w Starych Żukowicach pod Tarnowem (Małopolska).
Czwarty mężczyzna w bardzo ciężkim stanie trafił do szpitala - poinformował dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie.
Z nieustalonych przyczyn na prostym odcinku drogi samochód, którym jechali młodzi ludzie, wypadł z drogi i uderzył w drzewo. Honda accord rozpadła się na pół. Na miejscu zginęli kierowca i dwaj pasażerowie. Jeden z pasażerów, który siedział na tylnym siedzeniu samochodu, został wyrzucony z pojazdu.
Ofiary wypadku to mieszkańcy Nowych Żukowic, mieli ok. 18-20 lat. Policjanci i prokurator wyjaśniają okoliczności i przyczyny wypadku.
[ Dodano: 06-12-2009, 10:37 ]
Za Onetem
Tarnów: tragiczny wypadek - auto rozpadło się
Trzech młodych mężczyzn zginęło w nocy w wypadku drogowym, do którego doszło w Starych Żukowicach pod Tarnowem (Małopolska).
Czwarty mężczyzna w bardzo ciężkim stanie trafił do szpitala - poinformował dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie.
Z nieustalonych przyczyn na prostym odcinku drogi samochód, którym jechali młodzi ludzie, wypadł z drogi i uderzył w drzewo. Honda accord rozpadła się na pół. Na miejscu zginęli kierowca i dwaj pasażerowie. Jeden z pasażerów, który siedział na tylnym siedzeniu samochodu, został wyrzucony z pojazdu.
Ofiary wypadku to mieszkańcy Nowych Żukowic, mieli ok. 18-20 lat. Policjanci i prokurator wyjaśniają okoliczności i przyczyny wypadku.
-
- Rhetor
- Posty: 2028
- Rejestracja: 23-10-2009, 16:15
- Lokalizacja: TARNÓW
Nawet jeżeli kierowca miał 0,0 to jazda z grupką wypitych jest również dość ryzykowna. Oczywiście nie zakładam, że tak było w tym wypadku, ale tak jest najczęściej. Gdy miałem tyle lat co oni zdarzało mi się wozić pijane towarzystwo. Z doświadczenia wiem, że takie potrafi dość mocno absorbować uwagę kierowcy. Często usiłuje również wymusić na kierowcy nieprzepisową jazdę. Jeżeli kierowca jest podatny na takie bodźce - tak to się często kończy.Goscinny pisze:Ciekaw jestem ile promili mieli we krwi - nie wierzę w 0,0.
Ja widzę tylko jedno możliwe rozwiązanie: wbijanie do głów młodym kierowcom jak najdrastyczniejsze obrazy takich wypadków. Zdjęcia ofiar lub ich kawałków. Dużo krwi. Plus wózki inwalidzkie, kalectwo i przykre zdjęcia z więzień. To wg mnie jedyny możliwy sposób. Bo cóż po tym, że stanie koło każdej dyskoteki radiowóz z alkomatem. Kierowca, który ulega wypadkowi w takich okolicznościach nie zawsze jest pijany...
-
- Rhetor
- Posty: 1966
- Rejestracja: 09-09-2009, 18:28
W pewnym klubie pod Krakowem, a dokładnie w Epsilonie, jest/był taki system, że zostawiając auto na parkingu strzeżonym za klubem (innej mozliwości nie ma), kierowca zdawał kluczyki ochronie i dostawał tzw. "breloczek". Po wyjściu z imprezy za nim odzyska kluczyki - test alkomatem. Dalej chyba nie muszę tłumaczyć co i jak.