Lista nieobecności

Dzieje się coś ciekawego w mieście? Jakiś koncert, wystawa - może Clooney przyjechał do miasta? Przeczytałeś dobra książkę, może film niezły widziałeś? Napisz o tym!
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika

Autor tematu
pb
Rhetor
Posty: 2004
Rejestracja: 06-10-2010, 13:47
Lokalizacja: Krzyż

Lista nieobecności

Post autor: pb »

W wieku 89 lat zmarła dzisiaj Wisława Szymborska.

Awatar użytkownika

opornik
Rhetor
Posty: 9678
Rejestracja: 24-08-2009, 09:38
Lokalizacja: Krzyż

Post autor: opornik »

Widzisz, Pb. Klasycy z każdej dziedziny odchodzą i niestety jest ich coraz mniej.
Zostają "artyści" pięciu minut, szmatławych serialowych tasiemców. A najgorsze w tym wszystkim jest to, że godnych następców nie mają.
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku


Bastekxyz
Archont
Posty: 947
Rejestracja: 05-06-2010, 02:45

Post autor: Bastekxyz »

Taa i chwalmy Stalina ;). Owszem, poetką to ona była niezłą.

Awatar użytkownika

gushman
Rhetor
Posty: 3355
Rejestracja: 14-10-2009, 20:59

Post autor: gushman »

W zeszłym roku odeszli niemal wszyscy tyrani. Ten rok póki co stoi pod znakiem postaci wybitnych...
900 ml, grupy krwi nie pamiętam

Cały Tarnów na Facebooku


dafi33
Rhetor
Posty: 2913
Rejestracja: 07-12-2009, 08:03

Post autor: dafi33 »

Wisława Szymborska zgodnie ze swoją wolą zostanie pochowana w rodzinnym grobowcu na Cmentarzu Rakowickim. Pogrzeb odbędzie się w czwartek 9 lutego o godz. 12., będzie to uroczystość świecka.
Kolejna wybitna postać wierna ideałom do końca :D

Awatar użytkownika

starówka
Archont
Posty: 824
Rejestracja: 14-03-2010, 11:56
Lokalizacja: od zawsze ze starówki

Post autor: starówka »

dafi33 pisze:Kolejna wybitna postać wierna ideałom do końca
czy należy być wybitnym by wierzyć w ideały?


sainte_nitouche
Archont
Posty: 937
Rejestracja: 23-11-2009, 15:45

Post autor: sainte_nitouche »

"Umrzeć - tego nie robi się kotu.
Bo co ma począć kot
w pustym mieszkaniu.
Wdrapywać się na ściany.
Ocierać między meblami.
Nic niby tu nie zmienione,
a jednak pozamieniane.
Niby nie przesunięte,
a jednak porozsuwane.
I wieczorami lampa już nie świeci.

Słychać kroki na schodach,
ale to nie te.
Ręka, co kładzie rybę na talerzyk,
także nie ta, co kładła.

Coś się tu nie zaczyna
w swojej zwykłej porze.
Coś się tu nie odbywa
jak powinno.
Ktoś tutaj był i był,
a potem nagle zniknął
i uporczywie go nie ma.

Do wszystkich szaf się zajrzało.
Przez półki przebiegło.
Wcisnęło się pod dywan i sprawdziło.
Nawet złamało zakaz
i rozrzuciło papiery.
Co więcej jest do zrobienia.
Spać i czekać.

Niech no on tylko wróci,
niech no się pokaże.
Już on się dowie,
ze tak z kotem nie można.
Będzie się szło w jego stronę
jakby się wcale nie chciało,
pomalutku,
na bardzo obrażonych łapach.
I żadnych skoków pisków na początek."

...

ODPOWIEDZ