Jeśli chodzi o dom kultury ZACHĘTA to mieliśmy poważniejszy pomysł od Jam Session na to miejsce.
HDS akustyka troszkę się poprawiła po oklejeniu ścian materiałem ale płytki na podłodze jednak słychać. Zdecydowanie lepiej brzmi Przepraszam. Lubię HDS i Marcina który jest otwarty na różne zjawiska ale miejsce bardziej kojarzy się z elektroniką niż żywym graniem.
Jam Session. W dużej części zgadzam się z Tobą. Często wstyd mi było że biorę w tym udział. I do dziś się waham czy dalej to ciągnąć. Jedni narzekają a drudzy znowu piszą i dopytują się kiedy następny Jam.
Z drugiej strony trzeba też przyznać że na każdej imprezie były momenty godne uwagi. Zazwyczaj to 30 - 40 % imprezy ale nieraz warto było czekać.
Jak sama nazwa wskazywała impreza była bez ograniczeń stylistycznych. Początkowo byłem przekonany że jednak Ci bardziej kreatywni będą bardziej widoczni na scenie. Niestety takich ludzi było mało albo się ukrywali, ponieważ starałem się każdego dopuścić do grania.
Tak czy inaczej bardzo dziękuję za cenne uwagi i sugestie!
Może dobrą wiadomością jest to że prawdopodobnie od nowego roku Jam Session będzie w nowym miejscu, nowej formie i z nowym organizatorem ale szczegóły jeszcze nie dziś...
A poza tym miało być o miejscach a nie imprezach

Może ktoś ma jeszcze jakiś pomysł???