Polecam Film
-
- Rhetor
- Posty: 3064
- Rejestracja: 24-08-2009, 17:06
- Lokalizacja: Tarnów - Lwowska
- Kontakt:
Nie znawca a wizjoner, można by rzec jasnowidz :-) błogosławieni Ci, którzy nie widzieli a uwierzyli :-)
http://www.kubakwasny.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
ponad > 22000 ml A Rh +, a TY?
ponad > 22000 ml A Rh +, a TY?
Jak już pisałem wcześniej, widziałem wcześniej kilka filmów w 3D i nie podobało mi się to. Bolały mnie oczy, filmy były nie ostre i ogólnie moje wrażenia były negatywne a ja sam byłem przeciwnikiem 3D w kinie.Lwowska pisze: Widzę że wy już na sam fakt "3D" macie mokro, więc to jak ogólnie będzie się to prezentowało już chyba nie ma znaczenia.
Avatar to zmienił - jest to pierwszy film w 3D na którym zobaczyłem po co właściwie jest to całe 3D. Oczywiście całej tej głębi nie czuć przez cały film, ale jest kilka scen które wgniatają w fotel i miałem w nich wrażenie "siedzenia wewnątrz filmu". Niemal jak w IX księdze Tytusa

Nie jestem fan boyem Avatara ani tym bardziej 3D


2012 to typowy lekki film do obejrzenia jak się jest zmęczonym. Nic ambitnego, ale warty obejrzenia.
Moja kategoria filmów to:
- wymagający (głównie: mindfucki, psychologiczne, niektóre dramaty),
- rozrywkowy (każdy film może tutaj podejść)
- szmira (90% polskiego kina + Steven Segal + po prostu marne filmy ;P)
Moja kategoria filmów to:
- wymagający (głównie: mindfucki, psychologiczne, niektóre dramaty),
- rozrywkowy (każdy film może tutaj podejść)
- szmira (90% polskiego kina + Steven Segal + po prostu marne filmy ;P)
Co prawda w kinie już tego nie ma, ale można pożyczyć: "Siedem dusz" z Willem Smithem. Ckliwy film o odkupywaniu swoich win. Mnie się bardzo podobał i szczerze polecam, choć wiem, że nie każdemu przypadnie do gustu. Oglądanie przez cały film zbolałej miny Smitha na pewni nie jest rozrywką, ale pozwala mocno wczuć się w uczucia głównej postaci filmu.
Być może to też brak mojego filmowego wyrobienia, że niemal do samego końca nie wiedziałem jak się ta historia zakończy. A po filmie wystąpił efekt: muszę to oglądnąć jeszcze raz!
Być może to też brak mojego filmowego wyrobienia, że niemal do samego końca nie wiedziałem jak się ta historia zakończy. A po filmie wystąpił efekt: muszę to oglądnąć jeszcze raz!

Albo od razu przeczytać scenariuszkrzychu pisze:ja bylem w Millenium za 13 zl wartoBeaver pisze:Ogladał ktos Avatara ?
PS
myslalem ze ta historia sie zle skonczy ale dobro znow zwycieza

http://www.joemonster.org/art/13127/Co_ ... Pocahontas_
Z filmów które polecam żeby off topa nie było to "Gran Torino".
-
- Rhetor
- Posty: 2028
- Rejestracja: 23-10-2009, 16:15
- Lokalizacja: TARNÓW
Osobiście zdecydowanie polecam wycieczkę do IMAXa w Krakowie na "Avatar". Efekty 3D przebiły moje najśmielsze oczekiwania. Szczególnie dla fanów scen lotniczych będzie to nie lada gratka, a takowych jest w filmie mnóstwo.
Fani twórczości Camerona mogą się przyczepić do powielania bohaterów z jego wcześniejszych filmów, ogladając Avatara bawiło mnie np. porównanie z postaciami z Obcego 2. Ale to nie umniejsza faktu, że film ogladało się przyjemnie. Natomiast niektóre obrazy serwowane w tym filmie pozwalają się zastanawiać, co tak naprawdę brali ludzie od wizji artystycznych, niektóre są niesamowite.
Dla fanów SF, fantazy i bajek wszelkiego rodzaju - punkt obowiązkowy
Fani twórczości Camerona mogą się przyczepić do powielania bohaterów z jego wcześniejszych filmów, ogladając Avatara bawiło mnie np. porównanie z postaciami z Obcego 2. Ale to nie umniejsza faktu, że film ogladało się przyjemnie. Natomiast niektóre obrazy serwowane w tym filmie pozwalają się zastanawiać, co tak naprawdę brali ludzie od wizji artystycznych, niektóre są niesamowite.
Dla fanów SF, fantazy i bajek wszelkiego rodzaju - punkt obowiązkowy
