
Co mnie cieszy to - BOMI - nie są może najtańsi, ale mają sporo rzeczy, których nie kupię w innych sklepach, ot chodźby głupie syropy barmańskie w różnych smakach.
Buty - dużo sklepów i duży wybór oraz dobre ceny - nabyłem, turystyczne buty Campus'a - w doskonałej cenie, taniej o 90 zł niż w pozostałych sklepach - a schodziłem całe miasto.
Po za tym normalna galeria i nie ma się czym podniecać, zawsze uważam, że im wiecje sklepów i galerii tym LEPIEJ dla Nas, konsumentów - większa konkurencja wymusza lepszą jakość obsługi i lepsze ceny.
Jeszcze tylko likwidacja strefy wojny u zbiegu Narutowicza/Krakowskiej* i będzie dobrze.

*Ruiny legendarnego miejsca, gdzie produkowano między innymi legendarne Siarkofruty - czyli Ovintaru