Marcin Zaród pisze:Tak zupełnie teoretycznie, jak nie-inżynier. Czy tego remontu Krakowskiej nie można było podzielić na dwa odcinki i najpierw W CAŁOŚCI zakończyć jeden etap po to, żeby potem zabrać się za drugi?
I tu kojarzy mi się scena końcowa z filmu KROLL gdzie Bogus Linda otrzymał pytanie "Jak tu jest ?" (w wojsku)
Marcin Zaród pisze:Tak zupełnie teoretycznie, jak nie-inżynier. Czy tego remontu Krakowskiej nie można było podzielić na dwa odcinki i najpierw W CAŁOŚCI zakończyć jeden etap po to, żeby potem zabrać się za drugi?
Prawdopodobnie nie jest to możliwe bo połączenia i skrzyżowania instalacji leżą również pod skrzyżowaniami ulic.
Przypomnij Sobie wspomniane wcześniej remonty Wałowej i wymianę instalacji pod ciągiem Narutowicza/Konarskiego/Gumniska kilka razy wchodzono w boczne ulice
W następnym etapie ulica Krakowska ma być wyłączona z ruchu już od skrzyżowania z Narutowicza.
Dziś przejeżdżałem ulicą Sikorskiego w kierunku ul.Szkotnik i .....zobaczyłem
znak ślepa ulica
co prawda był obrócony ale utwierdza mnie to w przekonaniu że jednak ulica Krakowska będzie zamknięta od skrzyżowania Narutowicza,Sikorskiego,Krakowska
Robert77, Nie koniecznie. Znak ten oznacza, że w lewo mamy drogę bez przejazdu, czyli koziołki z zakazem ruch mogą postawić np. koło wjazdu na parking pod Świtem, co z resztą było by logiczne.
Ciekawe jak radzą sobie teraz kierowcy wykonujący tzw POM (powolny objazd miasta) swoimi super bryczkami. Zamknęli im główny szlak przez Krakowską, gdzie można było podziwiać ich super tłumiki oraz mega mocne subwoofery
W związku z zamknięciem kolejnego odcinaka Karkowskiej, przy skwerze Małkowskiego dochodzi do absurdów, ponieważ jadący Bandrowskiego, chcąc dojechać do powiedzmy Świtu jadą pod prąd lewą odnogą skrzyżowania, powinno się postawić znak nakazu skrętu w prawo na końcu Bandrowskiego przy zespole szkół
A czy na chwilę obecną istnieje jakaś inna opcja dojazdu do Świtu niż wyjazd od strony Krasińskiego? Czy jadąc od dworca jest dozwolony skręt z Krakowskiej w lewo?
pb pisze:A czy na chwilę obecną istnieje jakaś inna opcja dojazdu do Świtu niż wyjazd od strony Krasińskiego? Czy jadąc od dworca jest dozwolony skręt z Krakowskiej w lewo?
Tylko od Krasińskiego , ale przy okazji dodam że można skręcać z Narutowicza w prawo w Krakowską .
Apropo Krakowskiej to może by się ktoś zlitował nad pieszymi którzy chcą przejść na drugą stronę ulicy , bo przy obecnej aurze czeka ich przeprawa w błocie, może jakieś kładki postawić, deski cokolwiek bo nikt nie będzie drałować pod Świt żeby przejść na drugą stronę ulicy nie brodząc po kostki w błocie
No i grupka handlarzy pokonała miasto: http://www.tarnow.net.pl/index.php?poka ... c&id=11634
obniżą im czynsze o 25%. Czy po rewitalizacji czynsze zostaną podwyższone o 50%? W końcu Krakowska bedzie nowa, ładniejsza, to i obrót im sie zwiekszy (skoro teraz im się zmniejszył).
Nie rozumiem. To źle, że miasto idzie przedsiębiorcom na rękę? Lepiej by było, żeby im czynsz dowalili większy i żeby zostały tylko banki, bo te będzie stać na czynsz?
Keleos, źle, że miasto nie jest konsekwentne. Jeśli przy obniżeniu "standardu" ulicy obniża czynsz, to potem jak ulica będzie miała wyższy standard niż do tej pory, to niech im odpowiednio podwyższy.
Handlarze zachowuja się dokładnie jak kredytobiorcy we frankach. Jak był po 2 zł to siedzieli cicho i śmiali się z tych, co wzięli w złotówkach, a teraz żądają pomocy od państwa, bo płacą trochę więcej.
może ktoś zobaczy że część lokali nie nadaje się na "nową" Krakowską, Ci co nie będą trzymać odpowiedniego standardu mogą nawet za mniejsze czynsze przejść do bram, bo jeśli nikt nie pomyśli o podwyższeniu rangi ulicy ściągając na nią droższe marki, to i Krakowska stanie się kolejną Wałową
nie zmienia to jednak faktu że wartowało by pomyśleć o zdecydowanym ograniczeniu ruchu samochodowego, by KaTAlonia nie mogła uskuteczniać POMu w środku dnia, teraz po zamknięciu Krakowskiej przejazd Bema nie jest już taki chaotyczny, zwłaszcza gdy nie blokują go wjeżdżający z Nowego Światu, Anny i Targowej