
Bo zaproponowana częstotliwość zgadza się z tym co ja mam od "zawsze" czyli od 8 lat

Przecież u mnie w gminie tak jest. Trzeba naklejać naklejkę z własnym kodem. Niby nikt tego nie sprawdza, ale bez kodu śmieciarze worka nie wezmą. Wprowadzili to po to, żeby osoby, które zgłosiły, że nie będą oddawały odpadów BIO nie wystawiały worków. Było to uciążliwe szczególnie latem, gdy ktoś skosił łąkę i zapakował do kilkudziesięciu worków. W praktyce to i tak można nakleić kodami sąsiada czy kogoś z rodziny. Tylko, że trzeba częściej jeździć do urzędu gminy i pobierać kody.japoneczka01 pisze: ↑25-11-2024, 14:31Wiem, że w innych krajach na workach jest nr mieszkania i zaraz wiadomo kto źle segreguje śmieci. W blokach na razie jest to częściowo anonimowe.
Widzisz i to zależy jak kto segreguje. Ja mam 3 osobową rodzinę i co tydzień jak mi odbierają śmieci to mam może pół kosza, natomiast co 2 tygodnie jak mam segregowane, to często dokładam następny najczęściej np. na plastiki bo tyl tego mam. Ale sąsiadowi z 4 osobową rodziną co tydzień na zmieszanych jeszcze na pojemniku leżą dodatkowe worki, a jak są segregowane to może pół worka co 2 tygodnie, także da się mnieć mało plastikówdefekator pisze: ↑23-11-2024, 19:03Z tego co rozumiem w blokach częstotliwość wywozu się nie zmieni. A plastikowych śmieci generują się faktycznie jakieś nieprzyzwoite ilości. Po weekendzie to się wszystko wysypuje po otwarciu okienka od śmietnika. Sam staram się ograniczać, bo wkurza mnie codzienne latanie z plastikami do śmietnika, ale za bardzo się nie da. Kupisz głupie ciastka i folia zewnętrzna, folia wewnętrzna a w środku jeszcze plastikowa tacka. I tak ze wszystkim.
Czy oni te kody skanują przy odbiorze worka czy tylko wizualnie sprawdzają jego obecność? Jeśli tylko wizualnie to przecież możesz sobie sam taki kod wydrukować i wklepać do niego jakieś brednie.gumini_0317 pisze: ↑25-11-2024, 23:12Przecież u mnie w gminie tak jest. Trzeba naklejać naklejkę z własnym kodem. Niby nikt tego nie sprawdza, ale bez kodu śmieciarze worka nie wezmą. Wprowadzili to po to, żeby osoby, które zgłosiły, że nie będą oddawały odpadów BIO nie wystawiały worków. Było to uciążliwe szczególnie latem, gdy ktoś skosił łąkę i zapakował do kilkudziesięciu worków. W praktyce to i tak można nakleić kodami sąsiada czy kogoś z rodziny. Tylko, że trzeba częściej jeździć do urzędu gminy i pobierać kody.japoneczka01 pisze: ↑25-11-2024, 14:31Wiem, że w innych krajach na workach jest nr mieszkania i zaraz wiadomo kto źle segreguje śmieci. W blokach na razie jest to częściowo anonimowe.
Obecnie wizualnie, ale gdyby im ktoś taki numer wykręcił to pewnie zaczną jeździć z czytnikami. Tym bardziej, że łatwo zobaczą, że Iksińscy nagle przestali oddawać segregowane.