Nowe drogi, nowe przebicia. Epokowy projekt. Do tej pory gmina (wiejska) Tarnów raczej inwestowała w budynki szkolne i przedszkolne, chodniki i remontowała lokalne drogi.
Projekt ten jest ewidentne nawiązaniem do studium miasta Tarnowa. Zbliża się rok wyborczy. Czy myślicie, że gmina bierze się w końcu za drogowe połączenia wsi z autostradą? Otwiera się na inwestycje a nie tylko baseny itp. Czy może wręcz chce skłócić mieszkańców wsi z miastem? A może jest po prostu tak jak zapisano w protokołach z komisji gminnych z 2013r. Obawiają się konfliktu swojego poprzedniego studium ze studium miasta. Wg niektórych radnych taki konflikt ewidentnie wygrałoby w sądzie miasto, co mogłoby mieć konsekwencje w przyłączaniu części wsi do miasta. Była o tym mowa na forum w wątku o poszerzaniu granic miasta Tarnowa. Na stronie gminy Tarnów w protokole do tego newsa pretekstem ma być wniosek Roleskiego z nową koncepcją drogową w tej okolicy. Co ciekawe Wioletta Kaliwoszka-Kawula – Kierownik Zagospodarowania Przestrzennego mówi o węźle na starej czwórce, który w przyszłości być może będzie, jeżeli zostanie wybudowane połączenie autostrady z ul. Krakowską. Myślałem, że gmina jest przeciwko tej drodze? Coś się zmieniło?
Jestem ciekaw Waszego zdania.