Remonty ulic w Tarnowie

Coś budują? Coś wyburzają? Masz jakieś własne pomysły (nawet futurystyczne)? Tutaj jest miejsce dla ciebie
Awatar użytkownika

ad2222
Rhetor
Posty: 7679
Rejestracja: 03-03-2009, 10:51
Lokalizacja: Tarnów, Zabłocie

Post autor: ad2222 »

Ekipa remontująca rozsiadła się między wiaduktami na Tuchowskiej. Korek z jednej strony chyba do Tuchowa, z drugiej do Centrum. Luzik.
"Wolę być głupim z nadzieją, niż bez nadziei - niemądrym" Edward 'Dudek' Dziewoński


imlazy
Thesmothetai
Posty: 1006
Rejestracja: 17-12-2011, 21:45
Lokalizacja: ze świata, obecnie Tarnów

Post autor: imlazy »

ad2222 pisze:Ekipa remontująca rozsiadła się między wiaduktami na Tuchowskiej. Korek z jednej strony chyba do Tuchowa, z drugiej do Centrum. Luzik.
Nie jest aż tak tragicznie. Przynajmniej coś robią. Część Tuchowskiej połatali. Dzisiaj byłem na Spokojnej i Elektrycznej i od skrzyżowania na dole na Spokojnej aż pod światła Elektryczna/Krzyska większe dziury poutykali. Teraz jest tylko nierówno i po staremu chce pourywać amortyzatory - wcześniej chciało pourywać kołą ;)

Dziure przy skręcie z Nowodąbrowskiej w stronę Wojska Polskiego też załatali, a codziennie odwożąc syna do przedszkola musiałem tam wykonywać jakieś karkołomne manewry aby nie zostawić koła. To też na plus. Szkoda, że na takie proste zabiegi przyszło nam czekać aż do czerwca... widać władza zobaczyła jak ludzie odwołują prezydentów innych miasta i się wystraszyli.
Im Lazy and I like it


fistal
Prytan
Posty: 120
Rejestracja: 30-12-2010, 12:18
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: fistal »

Dziura przy skręcie z Nowodąbrowskiej w stronę Wojska Polskiego jest poprawiana średnio co miesiąc - jak widać nasi fachowcy nie potrafią raz na zawsze sobie poradzić z tą zapadającą studzienką (ciekawe ile kosztuje rocznie takie doraźne jej łatanie)


imlazy
Thesmothetai
Posty: 1006
Rejestracja: 17-12-2011, 21:45
Lokalizacja: ze świata, obecnie Tarnów

Post autor: imlazy »

fistal pisze:Dziura przy skręcie z Nowodąbrowskiej w stronę Wojska Polskiego jest poprawiana średnio co miesiąc - jak widać nasi fachowcy nie potrafią raz na zawsze sobie poradzić z tą zapadającą studzienką (ciekawe ile kosztuje rocznie takie doraźne jej łatanie)
A to możliwe bo kilka miesięcy temu widziałem tam panów od grzebania w dziurach którzy rozgrzebali sporą część tamtego prawoskrętu. Chwilowo jednak nie ma tam aż tak wielkiego problemu - ta dziura jest załatana.
Im Lazy and I like it

Awatar użytkownika

opornik
Rhetor
Posty: 9681
Rejestracja: 24-08-2009, 09:38
Lokalizacja: Krzyż

Post autor: opornik »

Cubaza pisze:W takim wypadku, jak tak podchodzicie do rzeczy, to znaki powinny lewitować na wysokości 10 metrów bo ktoś może wleźć w słup na którym są powieszone. Tak znaki są zawieszone na słupach i jak są na wysokości przeszło dwóch metrów to i tak może w niego wleźć.
Nie na 10m ale np. w taki sposób. Proste?
Proste, tylko, że rurę trzeba mieć wykrzywioną :D
Obrazek

Dzisiaj do 15 znak stoi sobie w najlepsze. W poniedziałek rano zgłoszenie do CUO. Dzisiaj zadzwoniłem do firmy EFEKTAR czyli do źródła. Zobaczymy ile im zajmie naprawienie błędu.
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku


Cubaza
Rhetor
Posty: 3829
Rejestracja: 06-10-2009, 19:27

Post autor: Cubaza »

opornik pisze:Nie na 10m ale np. w taki sposób. Proste?
Proste, tylko, że rurę trzeba mieć wykrzywioną
W dalszym ciągu możesz wleźć, jak ten ciapa, w słup na którym te znaki wiszą. Jedynym wyjściem jest przytwierdzenie do ściany. A co wtedy mają powiedzieć osoby o wzroście powyżej 200cm ? Też mogą uderzyć w znak a idąc waszym tokiem rozumowania, taka osoba musi wtedy też mam iść po odszkodowanie, bo co za idiota mi znak, na mojej drodze, postawił. Przecież to jest pułapka, a ja nie powinienem się takimi rzeczami martwić idąc chodnikiem...

W dalszym ciągu mi nie odpowiedzieliście, czy pani była niewidoma.


halford
Rhetor
Posty: 2093
Rejestracja: 21-10-2009, 15:44

Post autor: halford »

Proponuje przed każdym znakiem stawiać znak ostrzegający o znaku.

Przepisy przepisami i ktoś spartaczył sprawę ale nie róbmy z narodu idiotów. Nie widziała to jest sobie winna. Na chodnikach często spotkać można drzewa, słupy i inne przeszkody i jakoś nikt z tego powodu nie pozywa nikogo do sądu.


Rodowity
Archont
Posty: 733
Rejestracja: 17-11-2010, 16:42
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: Rodowity »

RYSIEK! ja rozumiem że nie ma pieniędzy w kasie, albo może na co innego ci czlowieku potrzeba, ale zrozum jedno, przyjdzie noc, ktoś wjedzie w dziurę jak ta na kasprowicza, nie jest to jakaś dziurka, tylko ona ma z 15 cm, ktos urwie kolo, stanie sie komus krzywda to co wtedy powiesz?! łaskawie bys ruszyl swoich giernków i pogonił ich do roboty z lepianką, bo to juz nie jest zabawne, kiedy widze 15 cm dziure w drodze, nie trzeba malucha żeby uwrać kolo!!!!! KRYMINAŁ!!!!!!!!!!!!! MAM głeboko gdzieś jak to zostanie zalapione i za co, pożycz, ukradnij, sam przyjdz i to zalep, możesz sobie na koniec nawet zdjęcie przy tej dziurze zrobić z łopata! place podatki, a ty oszczeczadzasz i igrasz moim zdrowiem

Awatar użytkownika

ozi26
Thesmothetai
Posty: 1182
Rejestracja: 04-07-2010, 14:29
Lokalizacja: TARNOW-ŁÓDŹ

Post autor: ozi26 »

Cubaza pisze:W dalszym ciągu mi nie odpowiedzieliście, czy pani była niewidoma.

Cubaza i halfrod podam wam jeden zaj* przykład. Pewnej Pani tu macie link. http://www.wykop.pl/link/924883/wiekszo ... mcdonalda/

A czy ta Pani nie miała rozumu??
https://www.youtube.com/watch?v=3WMcBC4 ... e=youtu.be" onclick="window.open(this.href);return false;

Awatar użytkownika

opornik
Rhetor
Posty: 9681
Rejestracja: 24-08-2009, 09:38
Lokalizacja: Krzyż

Post autor: opornik »

ozi26, nie mam zamiaru prowadzić dyskusji z Cubazą i halfordem. Ich argumenty nie mieszczą się w kanonie. Idą w zaparte próbując bronić swoich racji bez wizji w terenie. Z za monitora kompa i bez znajomości sprawy sytuacja wygląda znacznie inaczej.
Przed 20 dalej to badziewie stało.
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku


Kulfon
Rhetor
Posty: 2185
Rejestracja: 14-11-2012, 08:37

Post autor: Kulfon »

Rodowity pisze:RYSIEK! ja rozumiem że nie ma pieniędzy w kasie, albo może na co innego ci czlowieku potrzeba, ale zrozum jedno, przyjdzie noc, ktoś wjedzie w dziurę jak ta na kasprowicza, nie jest to jakaś dziurka, tylko ona ma z 15 cm, ktos urwie kolo, stanie sie komus krzywda to co wtedy powiesz?! łaskawie bys ruszyl swoich giernków i pogonił ich do roboty z lepianką, bo to juz nie jest zabawne, kiedy widze 15 cm dziure w drodze, nie trzeba malucha żeby uwrać kolo!!!!! KRYMINAŁ!!!!!!!!!!!!! MAM głeboko gdzieś jak to zostanie zalapione i za co, pożycz, ukradnij, sam przyjdz i to zalep, możesz sobie na koniec nawet zdjęcie przy tej dziurze zrobić z łopata! place podatki, a ty oszczeczadzasz i igrasz moim zdrowiem
Dobre i mocne :D
Nie rozumiem tej strategii jak ją nazwać .....przeczekania?
Teraz dopiero coś się ruszyło w temacie ale to jest stanowczo za pózno w takim tempie to do przyszłego roku nie połatają wszystkiego skandal.
''Bliższy Bogu jest niewierzący stosujący w życiu siedem przykazań, niż katolik, który wypełnia tylko trzy pierwsze''


grzesk
Obywatel
Posty: 24
Rejestracja: 04-06-2012, 11:40

Post autor: grzesk »

Bardziej niebezpieczne od tego znaku jest skrzyzowanie kilka metrów dalej gdzie jadąc z ul.Jaracza chcąc skręcić w lewo ul.Krzyską trzeba sie wychylić na połowe pasa zeby coś zobaczyć


Cubaza
Rhetor
Posty: 3829
Rejestracja: 06-10-2009, 19:27

Post autor: Cubaza »

opornik pisze:ozi26, nie mam zamiaru prowadzić dyskusji z Cubazą i halfordem. Ich argumenty nie mieszczą się w kanonie. Idą w zaparte próbując bronić swoich racji bez wizji w terenie. Z za monitora kompa i bez znajomości sprawy sytuacja wygląda znacznie inaczej.
Co mnie obchodzą szczegóły tej sprawy ? Znak to znak, stoi sobie przytwierdzony do słupa. Fakt, w nieodpowiednim miejscu bo jest za nisko. Jednak stoi znak widoczny z dość dużej odległości. I jak ktoś idzie i nie widzi tego znaku to jest sobie sam winny.
A teksty o tym, że moje argumenty nie mieszczą się w kanonie i, że z przed komputera to wygląda inaczej to zostaw dla siebie. Jak zwykle. Zapomniałem.. Wiesz najlepiej wszystko o wszystkim.
ozi26 pisze:Cubaza i halfrod podam wam jeden zaj* przykład. Pewnej Pani tu macie link. http://www.wykop.pl/link/...n-od-mcdonalda/

A czy ta Pani nie miała rozumu??
No super przykład. Poszła kobieta do McDonald's kupiła kawę, a ludzie nie zapytali czy ona nie chce czasem mrożonej kawy. Wylała tą kawę na siebie wsadzając ją sobie między kolana. Hmmmm wina McDonald's jak nic :) Nie dali jej rysunku, że w środku jest gorący płyn i może się wylać powodując poparzenia.
Wylałem kiedyś na siebie herbatę w domu. Do dzisiaj mam bliznę na łydce. Jakoś nie poszedłem do producenta herbaty, bądź producenta czajnika elektrycznego, bądź elektrowni po odszkodowanie bo sobie za gorącą herbatę zrobiłem ;/

Jestem zdruzgotany tym, że ludzie uważają, że muszą przestać myśleć gdziekolwiek. Wszyscy inni musza myśleć, ale oni nigdy nie zrobili nic z własnej głupoty. Wszystko to jest spowodowane systemem, spowodowane tym, że coś jest niezgodne z przepisami itp. Tak jak z potrąceniem pieszego. Nieraz zdarza się to na przejściu, ale w taki sposób, że kierowca samochodu nie może się zatrzymać. Pieszy po prostu jak święta krowa wpada pod rozpędzony samochód bo przecież on ma przejście. Nawet się nie rozglądnie. Jednak wtedy od razu jest lament, że ten kierowca jest zły, co on zrobił. Przecież pieszy był na przejściu. Tutaj jest tak samo. Usprawiedliwiacie to, że ktoś zachował się jak gamoń.

Awatar użytkownika

Baxon
Thesmothetai
Posty: 1375
Rejestracja: 15-09-2009, 21:33

Post autor: Baxon »

Cubaza pisze:
opornik pisze:Obrazek
Nie na 10m ale np. w taki sposób. Proste?
Proste, tylko, że rurę trzeba mieć wykrzywioną
W dalszym ciągu możesz wleźć, jak ten ciapa, w słup na którym te znaki wiszą. Jedynym wyjściem jest przytwierdzenie do ściany. A co wtedy mają powiedzieć osoby o wzroście powyżej 200cm ? Też mogą uderzyć w znak a idąc waszym tokiem rozumowania, taka osoba musi wtedy też mam iść po odszkodowanie, bo co za idiota mi znak, na mojej drodze, postawił. Przecież to jest pułapka, a ja nie powinienem się takimi rzeczami martwić idąc chodnikiem...
W dalszym ciągu mi nie odpowiedzieliście, czy pani była niewidoma.
Bardzo dobre zdjęcie, brawo! A co jeśli przechodzień wlezie w taki tymczasowy znak, jak na zdjęciu po lewej jego stronie? Czy wtedy obowiązuje inny przepis?
Jeśli by przechodniowi znak spadł na głowę, to OK należy się rekompensata bo należy się spodziewać, że jest właściwie zamocowany. Ale jeśli nie widzi się żółtego znaku z czarnym napisem, no to cóż... Wina nie jest jednoznaczna i pani też winna się w pierś uderzyć.
Kilka lat temu mieszkanka mojej miejscowości konkretnie uszkodziła sobie twarz bo jadąc na rowerze we mgle nie zauważyła stojącej naczepy tzw. TIRa

Awatar użytkownika

mirak
Archont
Posty: 846
Rejestracja: 30-09-2009, 19:53
Lokalizacja: Tarnów Strusina

Post autor: mirak »

Weźcie pod uwagę, że idąc naszymi chodnikami należy uważnie patrzeć pod nogi i o ile zauważymy wystającą z podstawy rurę to patrząc w dół nie zauważymy nisko zawieszonego znaku.
"Nie wystarczy mówić do rzeczy, trzeba mówić do ludzi"

ODPOWIEDZ