Ludowy Klub Sportowy Nieciecza Bruk-Bet
Bob pisze:Nie porównuj wiejskiego klubu do Klubu z tradycjami...

Prawa rynku się kłaniają.Bob pisze:wystarczy gdyby azoty potrzymały tradycje i dalej finasowała sport gdzie wychowuja sie wychowankowie
Na jaki sukces?Bob pisze:a najemni zawodnicydziałacze są jacy są... prezydent jest jaki jest a to wszystko składa sie na ten sukces Unii
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku
-
- Prytan
- Posty: 107
- Rejestracja: 30-06-2010, 14:33
Nie chodziło mi o to, że będzie się starał rozwiązać drużynę za rok. Chodziło mi, że ma problem na głowie w postaci drużyny, z która za bardzo nie wie co zrobić. Widać, że w tym roku nie chcą jednak wejść wyżej. Najwyraźniej z Cracovią nie są dogadani. Teraz zostanie jak jest, a co robić dalej to będzie się martwił w przyszłym sezonie.Cubaza pisze:Skąd takie informacje, że właściciel będzie się starał rozwiązać tą drużynę za rok ?klasyfikacja pisze:W każdym razie właściciel ma niezły problem co zrobić z tym tworem i będzie się go starał rozwiązać za rok.
A Ty za proroka robisz??klasyfikacja pisze:Nie chodziło mi o to, że będzie się starał rozwiązać drużynę za rok. Chodziło mi, że ma problem na głowie w postaci drużyny, z która za bardzo nie wie co zrobić. Widać, że w tym roku nie chcą jednak wejść wyżej. Najwyraźniej z Cracovią nie są dogadani. Teraz zostanie jak jest, a co robić dalej to będzie się martwił w przyszłym sezonie.
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku
A kto chce ich awansu jeżeli chodzi o kibiców? Dla Legii, Wisły, Widzewa, Ruchu itd. to taka wielka atrakcja mecz z Niecieczą? Już jedno Podbeskidzie im wystarczy, jeden mecz w sezonie z ogórami mogą jakoś przeboleć. Dla nich dużo atrakcyjniej zagrać z Pogonią Szczecin albo Zawiszą Bydgoszcz, dla całej ligi będzie atrakcyjniej. A dla nas? Dla nas to bez znaczenia póki ten klub jest w Niecieczy i się trzyma te pare kilometrów od miasta. Kolejny pseudoklub to Kolejarz Stróże, na jednym z środowych meczów przybyło 200 widzów i to jest czołówka 1 ligi. Gdzie szukać ich juniorów, trampkarzy? Napewno nie w ligach małopolskich, to samo tyczy się Niecieczy.
Piłkarska Unia Tarnów nie miałaby żadnych problemów i do dziś by nie spadła z II ligi, gdyby nie dar Azotów w postaci obiektów i dar Azotów w postaci topienia pieniędzy w kałczykówkę. I już skończmy te przepychanki, niech sobie grają z Legią te atrakcyjne mecze, gdzie będzie mogło przyjechać 150 kibiców Legii, byleby z dala od Tarnowa i naszej młodzieży.
Nas się pytacie czemu im nie kibicujemy, to Wy napiszcie co w waszym życiu zmieni ich awans?
I co z tego, że istniała? W A klasie to każdy może istnieć. To ja moge sobie wyrobić karte zawodnika i jak będzie mi się chciało to sobie polatam w takiej lidze. Tak teraz funkcjonują Metal, Błękitni... Istnieją i nic więcej.ad2222 pisze:Bob, Nieciecza istniała też przed Brukbetem, i to dłużej od UT
Piłkarska Unia Tarnów nie miałaby żadnych problemów i do dziś by nie spadła z II ligi, gdyby nie dar Azotów w postaci obiektów i dar Azotów w postaci topienia pieniędzy w kałczykówkę. I już skończmy te przepychanki, niech sobie grają z Legią te atrakcyjne mecze, gdzie będzie mogło przyjechać 150 kibiców Legii, byleby z dala od Tarnowa i naszej młodzieży.

Nas się pytacie czemu im nie kibicujemy, to Wy napiszcie co w waszym życiu zmieni ich awans?

POLAK WĘGIER DWA BRATANKIĄ
Ja tam nie wiem, nie znam się. Do tej pory wydawało mi się, że wszelakie rozgrywki mają na celu wyłonienie najlepszego zespołu w sezonie. Tymczasem okazuje się, że chodzi o najlepszego ale tylko z grona kilkunastu klubów które zasługują na to by w ogóle uczestniczyć w rozgrywkach. Inni się nie liczą, bo nie. Choćby i grali lepiej.extremal pisze:A kto chce ich awansu jeżeli chodzi o kibiców? Dla Legii, Wisły, Widzewa, Ruchu itd. to taka wielka atrakcja mecz z Niecieczą?
Trochę mi to przypomina megalomanię Anglików, którzy nie brali udziału w kilku kolejnych edycjach mistrzostw świata, bo uznawali, że oni i tak są najlepsi i nie muszą nikomu niczego dowodzić. A kiedy już zdecydowali się na udział (w 1950) to dostali baty od pogardzanych w światku piłkarskim Amerykanów.
Włosy się jeżą na głowie jak się przeczyta dzisiejszy artykuł w TEMI. Po tym chyba nikt się nie będzie dziwił opiniom kibiców Unii Tarnów.
To wole jechać do Krakowa, bo tam przynajmniej czuć, że to wielki rywal, a w polach kukurydzy odczucie wielkiego meczu może i jest, ale w lidze Wysp Owczych.sajdak pisze:będzie mozna jechać na dobego rywala niedaleko, a nie do Krakowa czy Kielc - zawsze to fajne zobaczyć coś więcej niż okręgówkę;)

Takich klubów nie jest kilkanaście tylko jest wiele, wiele. Hutnik Kraków w IV lidze jest atrakcyjniejszy od Niecieczy. Dziwisz się? Mecz na szczycie z Popradem Muszyna, co byś nie robił i tak nie będzie tym co na przykład derby, już nawet wtedy gdy obie drużyny o nic nie walczą w tabeli. Tak jest i już.pb pisze: Ja tam nie wiem, nie znam się. Do tej pory wydawało mi się, że wszelakie rozgrywki mają na celu wyłonienie najlepszego zespołu w sezonie. Tymczasem okazuje się, że chodzi o najlepszego ale tylko z grona kilkunastu klubów które zasługują na to by w ogóle uczestniczyć w rozgrywkach. Inni się nie liczą, bo nie. Choćby i grali lepiej.
POLAK WĘGIER DWA BRATANKIĄ