Interwencja ambasadora Izraela w I LO

[kisiello]

http://www.przekroj.pl/artykul/815231,8 ... zyczy.html

http://www.przeglad-tygodnik.pl/pl/arty ... n-ambasady

http://forum.gazeta.pl/forum/w,28,13691 ... sady_.html


linki co prawda do płatnych artykułów i do forum gazety, ale jestem w szoku że nie forum jeszcze nie pojawiło się nic w tej sprawie!

pozwolę sobie zedytować i wkleić zajawkę, żeby było wiadomo o co chodzi (gościnny):

"Obecny ambasador Izraela w Warszawie, pan Zvi Rav-Ner, urodził się w 1950 r. w Świdnicy. W Polsce spędził dzieciństwo, a więc z pewnością powinien wiedzieć z opowieści rodziców, jak Polacy bali się telefonów z radzieckiej ambasady. Tymczasem on sam w ubiegłym tygodniu zachował się jak radziecki ambasador. Zatelefonował do dyrektorki liceum w Tarnowie z pretensjami, że zezwoliła uczniom na zorganizowanie dyskusji o sytuacji w Palestynie. Dyrektorka tak była zszokowana telefonem, że debatę odwołała."

[trix]

W normalnym państwie dyrektorka wyleciałaby z roboty.

[wejss]

SKANDAL!!!!!!!!Jak by Pani dyrektorka zorganizowała debatę o polskiej mniejszości na Białorusi i zadzwonił białoruski ambasador z pretensjami też by odwołała? No jak tu nie być antysemitom. A ciul, co ci Żydzi się mają za pępek świata? Niemcy ich eksterminowali a teraz oni to samo robią z Palestyńczykami i próbują zatuszować to wobec całego świata, zasłaniając się holokaustem. SKANDAL!!!!!!!!!!!!!

[wejss]

W normalnym państwie dyrektorka wyleciałaby z roboty.

W normalnym Państwie czyli jakim??? Chyba tylko takim gdzie nie ma lobby żydowskiego. I pomyśleć, że Rząd II Rzeczypospolitej planował zakup MADAGASKARU i przesiedlenie tam wszystkich żydów.

[ad2222]

Jako że zaczęły się pojawiać osobne tematy, wydzieliłem już wcześniejsze posty do osobnego wątku.

[lll]

Sprawa dziwnie przycichła - słyszałem o niej w trójce w piątek tylko w jednych wiadomościach i od tamtego czasu wszyscy nabrali wody w usta. wydaje mi się, że pani dyrektor powinna co najmniej przeprosić, jeśli nie poddała się do dymisji po takiej wpadce

[kisiello]

http://www.rp.pl/artykul/23,904989-Blis ... nowie.html

[kato]

Dyrektorka tak była zszokowana telefonem, że debatę odwołała

Raczej nie chciała stracić pracy.

W normalnym państwie dyrektorka wyleciałaby z roboty.

Właśnie tak się działa w normalnym państwie.

[Keleos]

Czyli że co... jak zaproszę czarnoskórego żeby opowiedział uczniom o Ameryce to też mam wylecieć z pracy, bo jego opowieści mogą być nie na rękę konserwatystom?

Nie rozumiem dlaczego miałaby zostać zwolniona? Za szukanie prawdy po obu stronach muru? To już karalne? (że na agorze to wiem, ale nie sądziłem, że poza nią też są takie cyrki)

[Rodowity]

no raczej za to, że jakiś patafian sobie zadzwonił, nastraszył i w bambuko z ludźmi pojechała

[lll]

gratuluję - widzę, że dzisiaj lokalne portale się tym zainteresowały

[LordRuthwen]

Dla mnie to kretynizm i tyle. Mają swój kraj, tam niech sobie wprowadzają cenzurę, stąd precz.

[gushman]

Przeczytajcie artykuł w RP. Wyraźnie wynika z niego, że dyrektorka bardzo dobrze żyje ze "stroną izraelską". Wygląda na to, że ambasador to wykorzystał, strasząc pogorszeniem tych kontaktów. Szkoła trochę z nich czerpie i pewnie żal było dyrektorce to wszystko stracić.

Nie bronię dyrektorki, ale staram się zrozumieć.

[trix]

Nie rozumiem dlaczego miałaby zostać zwolniona? Za szukanie prawdy po obu stronach muru? To już karalne? (że na agorze to wiem, ale nie sądziłem, że poza nią też są takie cyrki)

Napisz mi co Ty w ogóle rozumiesz.

[Jakub Kwaśny]

Znam Pana Omara Farisa osobiście, rozumiem również postępowanie Pani Dyrektor Wrześniowskiej. Strategicznie myśląc Szkoła wyszła na tym najlepiej. Ponieważ teraz takie spotkanie MUSI się odbyć, gromy posypały się na Ambasadę Izraela, a i Szkoła ma wytłumaczenie , tym samym nie pogorszy sobie stosunków ze stroną izraelską.

Czasami lepiej zrobić krok w tył, poczekać, a później wyjść cało z niezręcznej sytuacji. Bo tak ją trzeba nazwać. Ambasada Izraela postawiła Dyrekcję Szkoły w bardzo niezręcznej sytuacji.

O rozgłosie medialnym nie wspomnę, ale zawsze to jakaś reklama