Tarnowskie wodociągi

[imlazy]

W związku z podaną na rdnie informacją mam kilka pytań.
Na początek to co napisali:

"Wszyscy radni ostro skrytykowali, ale nie wszyscy podnieśli rękę przeciw podwyżkom. Zrobiło to 17 z nich, 6 wstrzymało się od głosu. Od marca rachunki za wodę w Tarnowie wzrosną o 5,1 proc, a za ścieki 3,5 proc. Czteroosobowa rodzina zapłaci na rok średnio o około 60 zł więcej... "
i najważniejsze:
"Tarnowskie Wodociągi tłumaczą podwyżki inflacją, cenami paliwa oraz mniejszym zużyciem wody zarówno przez odbiorców indywidualnych jak i przez zakłady przemysłowe."

Czyli w skrócie: podwyżka cen wody wynika między innymi z tego że paliwo idzie w górę oraz z tego, że jesteśmy coraz oszczędniejsi ?!

Dlaczego nie wszyscy radni głosowali przeciwko ? Przecież tak idiotyczna argumentacja powinna być oprotestowana nawet u nas, w Tarnowie.
Dlaczego kryzys ma dosięgnąć każdego prywaciarza a nie energetykę, wodociągi i inne podobne instytucje ?!

źródło: link RDN

[dafi33]

Nie kumam 17 było przeciw podwyżkom 6 się wstrzymało i .....podwyżka przeszła ?
Wszędzie trąbią żeby wodę oszczędzać a ci karzą nas za małe zużycie paranoja .
Podobnie zrobi pewnie i MPEC bo zima w mrozy nie obrodziła ?

[defekator]

Nie kumam 17 było przeciw podwyżkom 6 się wstrzymało i .....podwyżka przeszła ?
Wszędzie trąbią żeby wodę oszczędzać a ci karzą nas za małe zużycie paranoja .
Podobnie zrobi pewnie i MPEC bo zima w mrozy nie obrodziła ?

No właśnie. To ilu głosowało za, że podwyżka przeszła?

A uzasadnienie podwyżki to faktycznie skandal. Takie rzeczy niestety się dzieją gdy na ceny wpływu nie ma prawo popytu i podaży oraz konkurencja a "widzi mi się" urzędników. . Imazy słusznie zauważył, że jakikolwiek prywaciarz podwyższający ceny swoich towarów dlatego, że "Za mało mu się sprzedaje" bardzo szybko poszedłby z torbami.
Teraz tylko czekać na uzasadnienie np rządu, że benzyna jest droga ponieważ jest droga i ludzie mniej jej kupują dlatego jest droga.

[imlazy]

defekator: To, że podwyżka przeszła mnie nie boli. Nie pierwsza i nie ostatnia rzecz która jest mało logiczna ( wystarczy popatrzeć w skali kraju co się dzieje ).

Bardziej boli potraktowanie mnie jako skrajnie głupiego dając tak GŁUPIE tłumaczenie. Nie mówie tu o tym kto się tak tłumaczył, bo to zapewne w miarę mądra osoba - ale sposób tłumaczenia i argumentacja są naprawdę wybitnie GŁUPIE.

Nie lepiej napisać: 'Ludzie zaczęli oszczędzać a my nadal chcemy mieć takie same zarobki ( lub nawet większe ) tym samym musimy podnieść ceny. Jak dalej będziecie oszczędzać to znowu będzie podwyżka...'

[Lechu]

O podwyżkach decyduje Rada Nadzorcza Spółki a nie Rada Miasta.

[kedzior]

Zgadza się, miasto nie ma nawet wglądu w "papiery" wodociągów. Co jest przynajmniej chore...

[defekator]

To do czego odnosiło się to głosowanie Rady Miasta. Wyrażenia opinii na temat tego co sądzą o podwyżce ?? Jeżeli tak to skoro i tak negatywna opinia nie ma żadnej mocy prawnej to po co bawić się w takie p******.

[imlazy]

To, że to głosowanie było bezsensowne to wiedzą i w Radzie Miejskiej. Wystarczy posłuchać tego co w źródle ( poza tekstem pisanym ).
Dodatkowo radni zwracają uwagę na bezsensowność sytuacji która w tym wypadku jest dla nich krzywdząca - spółdzielnie często powołują się podczas tłumaczenia podwyżek na Radę Miasta. Która jak widać nie ma nic do gadania w sprawie podwyżek. A ich sugestie zostały przez wodociągi zlane

Czy na nich nie ma jakiegoś 'bata' prawnego ?
Nawet pani M. Mękal zwróciła uwagę na to, że podwyżka ma się nijak do inflacji.

[pan_wAZOn]

O podwyżkach decyduje Rada Nadzorcza Spółki a nie Rada Miasta.

Hmm, może się mylę, ale w temacie ustalania taryf to RN chyba wiele do powiedzenia nie ma .... raczej Zarząd Spółki;

Zgadza się, miasto nie ma nawet wglądu w "papiery" wodociągów. Co jest przynajmniej chore...

Masz Kolego/Koleżanko jakieś dowody na potwierdzenie swojej teorii, bo chociażby nawet spoglądając w strukturę właścicielską TW można wyciągnąć wnioski zupełnie odmienne od Twoich;

To do czego odnosiło się to głosowanie Rady Miasta. Wyrażenia opinii na temat tego co sądzą o podwyżce ??

Tu mamy chyba do czynienia z jednym z licznych w naszym pięknym kraju potworków legislacyjnych (czytaj: durnymi zapisami ustawy), czyli dostawca przedstawia taryfę do zatwierdzenia, ale nawet jak Rada nie zatwierdzi to i tak taryfa wejdzie w życie - jeślim tutaj coś zamieszał, niech ktoś mądrzejszy w tym temacie poprawi;

Rozumiem, że poprawnie sporządzony wniosek o zmianę taryfy został Radzie przez Wodociągi przedłożony, może ktoś z Naszych radnych forumowych coś rzeknie odnośnie wyliczeń/motywacji Wodociągów co do uzasadnienia zmian taryfy - bo chyba nie są to dane tajne/poufne/zastrzeżone;)

"Tarnowskie Wodociągi tłumaczą podwyżki inflacją, cenami paliwa oraz mniejszym zużyciem wody zarówno przez odbiorców indywidualnych jak i przez zakłady przemysłowe."

tutaj tylko ciekaw jestem, czy zdanie to jest:
cytatem z wypowiedzi kogoś z TW,
cytatem z wypowiedzi któregoś z radnych,
twórczym rozwinięciem któregoś z powyższych przez autora wiadomości;
zdaniem własnoręcznie skonstruowanym przez autora wiadomości na podstawie własnej wiedzy i posiadanych informacji;

PS. uprzedzając potencjalnie - z tarnowskim dostawcą wody i odbiorcą ścieków związany jestem wyłącznie jako odbiorca świadczonych przez nich usług;

[opornik]

A ja polecam jako lekturę Kodeks Spółek Handlowych - Dział I Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością. Przydatna również będzie Umowa spółki.

[Goscinny]

Co do tego, że podwyżka jest m.in. dlatego, że ludzie mniej zuzywaja wody, to ma to sens - może na pierwszy rzut oka niekoniecznie, ale tak jest. Chodzi o ścieki a nie o wodę.
Tłumaczę (o ile dobrze zapamiętałem rozmowę z jednym pracownikiem Wodociągów - nie tarnowskich):
Jeśli ludzie zużywaja mniej wody, to odprowadzają mniej ścieków. Jak ścieków jest mniej, to są, mówiąc krótko, gęściejsze Żeby oczyszczalnia mogła poprawnie funkcjonować, wodociągi muszą z gęstego zrobić rzadkie Czyli muszą dolać wody, a to kosztuje, bo tej wody musi być sporo. Dodatkowo - przy małej ilości ścieków kanalizacja się nie "płucze", bo idzie gęste i osadza się w rurach. Więc wodociągi muszą częściej płukać kanały z tego osadu - a to też kosztuje.
Nie pamiętam czy w Tarnowie jest kanalizacja ogólnospławna, ale jeśli tak, to jeszcze do tego dochodzi mało deszczu, który naturalnie by czyścił kanały.
Czyli argumentacja, że mało ścieków to wyższe ceny nie jest taka głupia
Co do tego, że Wodociągi muszą przedkładać Radzie wniosek o podwyżkę, a Rada może co najwyżej go oprotestować - to jest faktycznie potworek, bo i tak podwyżka wchodzi w życie, tyle, że trochę później.
Tauron,MPEC,Gazy muszą wnioski składać do Urzędu Regulacji Energetyki i tam udowodnić, że podwyżka jest konieczna. Z tego co mi wiadomo, to zatwierdzeni taryfy trwa nawet pół roku, bo URE czepia się każdej cyferki, która im się nie podoba i nie zatwierdza taryf bez ich dokładnego sprawdzenia.

[imlazy]

"Tarnowskie Wodociągi tłumaczą podwyżki inflacją, cenami paliwa oraz mniejszym zużyciem wody zarówno przez odbiorców indywidualnych jak i przez zakłady przemysłowe."

tutaj tylko ciekaw jestem, czy zdanie to jest:
cytatem z wypowiedzi kogoś z TW,
cytatem z wypowiedzi któregoś z radnych,
twórczym rozwinięciem któregoś z powyższych przez autora wiadomości;
zdaniem własnoręcznie skonstruowanym przez autora wiadomości na podstawie własnej wiedzy i posiadanych informacji;

PS. uprzedzając potencjalnie - z tarnowskim dostawcą wody i odbiorcą ścieków związany jestem wyłącznie jako odbiorca świadczonych przez nich usług;

A czy czytał Pan to co napisałem w pierwszym poście ? Zakładam, że tak - to to był cytat ze źródla, czyli z RDNu. Więc nie wiem po co to pisanie ?
Jakim to cudem miałbym w niedzielny, piękny dzien zweryfikować to w jaki sposób wodociągi tłumaczą swoje planowane podwyżki ? Tak więc do czasu aż będzie można zapytać kogoś z wodociągów bazuję na tym co mam w źródle czyli w RDNie.

pozdrawiam

[pan_wAZOn]

A czy czytał Pan to co napisałem w pierwszym poście ? Zakładam, że tak - to to był cytat ze źródla, czyli z RDNu.

Ha!
może nieszczęśliwie dobrałem fragment do cytatu i niektóre sformułowania później - myśl moja krążyła wokół pierwotnej wiadomości czyli tego co napisał autor wiadomości umieszczonej na RDN - czy był to cytat z uzyskanej przez niego opinii czy też jego twórcza myśl;
przykro mi, że user imlazy odebrał to jako skierowane bezpośrednio do niego

[imlazy]

pan_wAZOn: a to ok - później pomyślałem, że właśnie o to mogło Ci chodzić. Nie zmienia to faktu, że jutro trzeba ustalić, czy to co jest na stronie RDNu to słowa kogoś z wodociągów czy 'wesoła' interpretacja redakcji RDN.

[imlazy]

pan_wAZOn:
zgodnie z zapowiedzią mam informacje z RDNu:

"Witam serdecznie, jestem autorem info i mateialu do popoludniowki o
podwyzkach wody i sciekow. To nie moje komentarze-uzasadnienie, o ktore
Pan pyta, a jedynie spisane wypowiedzi Prezesa, ktorymi tlumaczy
podwyzki. Poza tym w innformacjach nigdy sie nie komentuje, a to, co na
stronie to nie felieton, tylko informacja.pozdrawiam jk"

Tak więc jasno napisane, że to to co podali w TW jako uzasadnienie.