Koronawirus w Tarnowie
Re: Koronawirus w Tarnowie
To pewnie dlatego ten nowy budynek stoi od Czerwca pusty może przymierzany jest pod COVID 19 .
Kraków już nie daje rady tylko ciekawe kogo tam skierują do pracy ?
Już od Września może być niezły armagedon w szkołach dla mnie poronionym pomysłem było otwierać zorganizowany wypoczynek teraz to się wszystko wymiksuje w szkołach i pójdzie na wszystkich .
Kraków już nie daje rady tylko ciekawe kogo tam skierują do pracy ?
Już od Września może być niezły armagedon w szkołach dla mnie poronionym pomysłem było otwierać zorganizowany wypoczynek teraz to się wszystko wymiksuje w szkołach i pójdzie na wszystkich .
''Bliższy Bogu jest niewierzący stosujący w życiu siedem przykazań, niż katolik, który wypełnia tylko trzy pierwsze''
-
- Archont
- Posty: 937
- Rejestracja: 23-11-2009, 15:45
Re: Koronawirus w Tarnowie
Ktos pisze, ze w samym Tarnowie jest stosunkowo niewiele zakazen, w porownaniu do powiatu - pomimo istnienia duzych szpitali,zakladow pracy etc.
Jestem pewna, ze gdyby przetestowac owe szpitale i zaklady, okazalo by sie, ze zakazonych jest cala masa. Jak na Slasku, gdy zaczeto testowac kopalnie. Zaden z tarnowskich szpitali nie przeprowadzil masowych testow pracownikow. Szpital, w ktorym pracuje, przetestowal wszystkich jak leci i znalazla sie spora grupa "bezobjawowcow".
Naiwnym wydaje sie byc myslenie, ze w takich np. Azotach wszyscy zdrowi.
Jestem pewna, ze gdyby przetestowac owe szpitale i zaklady, okazalo by sie, ze zakazonych jest cala masa. Jak na Slasku, gdy zaczeto testowac kopalnie. Zaden z tarnowskich szpitali nie przeprowadzil masowych testow pracownikow. Szpital, w ktorym pracuje, przetestowal wszystkich jak leci i znalazla sie spora grupa "bezobjawowcow".
Naiwnym wydaje sie byc myslenie, ze w takich np. Azotach wszyscy zdrowi.
Re: Koronawirus w Tarnowie
Nie sądzę aby byli wszyscy zdrowi. Z tym, że nie sądzę też aby powiat był mocniej testowany niż miasto. Raczej podejrzewam, że niedoszacowanie liczby faktycznych zarażeń jest mniej więcej podobne w powiecie jak i w mieście. A mimo tego wśród osób mieszkających w powiecie (które mogą pracować w Tarnowie) wydaje się być więcej zarażeń niż w samym mieście.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe" S. LEM
Re: Koronawirus w Tarnowie
Eeee Szumowskiego i Cieszyńskiego nie ma i kolejny wiceminister (chyba samozwańczy p. o. ministra) Kraska wypowiedział się, że szpitali jednoimiennych będzie... ok. 8-10 na kraj...
Za to w każdym szpitalu, nawet jakimś powiatowym gdzieś na 'zadupiu' ma być coś na wzór małego oddziału gotowego na COVID z przynajmniej jednym miejscem OIOMowym. Nie wiem, ale przy takiej logistyce czuję dużą tykającą bombę, połączoną z powrotem do szkół itd. Ja coś czuję, a mam nadzieję, że się mylę, że 31 października (dzień przed wszystkimi świętymi) dowiemy się o... lock downie... Tylko kto po nim będzie drukował złotówki na nasze wypłaty to pojęcia nie mam...
Za to w każdym szpitalu, nawet jakimś powiatowym gdzieś na 'zadupiu' ma być coś na wzór małego oddziału gotowego na COVID z przynajmniej jednym miejscem OIOMowym. Nie wiem, ale przy takiej logistyce czuję dużą tykającą bombę, połączoną z powrotem do szkół itd. Ja coś czuję, a mam nadzieję, że się mylę, że 31 października (dzień przed wszystkimi świętymi) dowiemy się o... lock downie... Tylko kto po nim będzie drukował złotówki na nasze wypłaty to pojęcia nie mam...
Re: Koronawirus w Tarnowie
I dlatego lockdownu nie będzie.
Nikt Panu nie da tyle, ile ja mogę obiecać (KMN)
-
- Archont
- Posty: 937
- Rejestracja: 23-11-2009, 15:45
Re: Koronawirus w Tarnowie
Takie oddzialy w szpitalach juz sa. Jest wydzielone miejsce,sprzet, nawet respiratory sie znalazly.
Tylko nie ma personelu. Bedzie oddelegowywany z innych oddzialow.
Z pustego i minister nie naleje.
Tylko nie ma personelu. Bedzie oddelegowywany z innych oddzialow.
Z pustego i minister nie naleje.
Re: Koronawirus w Tarnowie
Santusia, chcesz powiedzieć, że na oddziałach szpitala gdzie pracujesz jest nadmiar personelu, szczególnie tego średniego? Wiem, pytanie retoryczne. Ale jako osoba kompetentna powiedz, czy personel z innych oddziałów (ortopedia, wewnętrzny, chirurgia, dermatologia, ginekologia-położnictwo) będzie w stanie szybko i fachowo przekształcić się w covidowców? Czy personel może otrzymać nakaz pracy na takim oddziale?sainte_nitouche pisze: ↑19-08-2020, 21:11Tylko nie ma personelu. Bedzie oddelegowywany z innych oddzialow.
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku
-
- Archont
- Posty: 937
- Rejestracja: 23-11-2009, 15:45
Re: Koronawirus w Tarnowie
Mamy wprowadzony w kraju stan epidemii,w ktorym obowiazuje Ustawa o zwalczaniu zakazen i chorob zakaznych, a ta ustawa daje takie mozliwosci, ze kazdego pracownika systemu opieki zdrowotnej mozna skierowac do pracy "przy zwalczaniu epidemii" czyli w miejsce, gdzie sa chorzy na covid.
Pytanie tylko,czy pielegniarka pracujaca na codzien w przychodni (z calym szacunkiem dla jej pracy) poradzi sobie na OIOMie? Czy lekarz z POZ (j.w) da rade ogarnac pacjenta z wentylacja zastepcza?
Pytanie tylko,czy pielegniarka pracujaca na codzien w przychodni (z calym szacunkiem dla jej pracy) poradzi sobie na OIOMie? Czy lekarz z POZ (j.w) da rade ogarnac pacjenta z wentylacja zastepcza?
Re: Koronawirus w Tarnowie
Z tego co się orientuję to trzeba mieć skończony specjalistyczny kurs dla pielęgniarek żeby móc pracować na OIOM- ie. Nie da się tak łatwo przejść z przychodni na taki oddział.
Re: Koronawirus w Tarnowie
W chinach za Mao panował pogląd, że każdy może być chirurgiem. Wystarczy tylko skończyć dwutygodniowy kurs partyjny. Ponoć zmienili zdanie, gdy odsetek zmarłych po wycięciu ślepej kiszki skoczył do 100%.
Wszystko można zadekretować, a później znajdzie się winnego. Przypadkowo będzie to jakiś zastępca pionka.
Nikt Panu nie da tyle, ile ja mogę obiecać (KMN)
Re: Koronawirus w Tarnowie
Tej starszej daty pielęgniarki nie konieczne mają nawet wykształcenie wyższe. Kiedyś do końca lat 90 pielęgniarki rekrutowały się głównie po liceach medycznych i jakiś kursach. Później je zlikwidowano, a od kilku lat nie biorą do pracy osoby bez wyższego wykształcenia lub w trakcie studiów. W latach 90 sporo z nich robiło wykształcenie, aby awansować np. na oddziałową czy więcej zarabiać. Ostatnio pojawił się pomysł przywrócenia liceów medycznych, ale pielęgniarki odezwały się, że go dyskryminacja tych co kończyły studia, że na studiach jest większa wiedza itp. Studia jak studia. Że np. na PWSZ biorą każdego z obojętnej jaka mature to potem mamy takie pielęgniarki w przychodni, która, nie potrafi poprawnie pomóc
Re: Koronawirus w Tarnowie
Z informacji z pierwszej ręki mogę napisać, że nie, pielęgniarka nie poradzi sobie jeśli nie pracowała wcześniej na takim oddziale.sainte_nitouche pisze: ↑19-08-2020, 22:21Pytanie tylko,czy pielegniarka pracujaca na codzien w przychodni (z calym szacunkiem dla jej pracy) poradzi sobie na OIOMie? Czy lekarz z POZ (j.w) da rade ogarnac pacjenta z wentylacja zastepcza?
Za to teraz w szpitalach mamy sytuację, że pielęgniarki z 15-20 doświadczeniem pracują "pod" młodymi tylko dlatego, że tego mgr nie zrobiły. Na tym podwórku, jak zresztą prawie wszędzie, liczy się papier a nie wiedza.green123 pisze: Ostatnio pojawił się pomysł przywrócenia liceów medycznych, ale pielęgniarki odezwały się, że go dyskryminacja tych co kończyły studia, że na studiach jest większa wiedza itp.
Zorientuj się w Izbach ile pielęgniarek w kraju miało od stycznia/lutego b.r. zacząć staż po przerwie w wykonywaniu zawodu? Spora grupka, której przyjęcie na staż wstrzymano - bo pandemiasainte_nitouche pisze: Tylko nie ma personelu. Bedzie oddelegowywany z innych oddzialow. Z pustego i minister nie naleje.

Re: Koronawirus w Tarnowie
O ile uważam, że np. nauczycieli czy urzędników jest stanowczo za dużo co do potrzeb, czy tego, że nastąpuje informatyzacja czy dzieci jest 2 razy mniej, a nauczycieli więcej, to o tyle pielęgniarek szczególnie tych w szpitalach jest stanowczo za mało. Szczególnie na zmianach nocnych, gdzie ciężko kogoś spotkać. Uważam, że praca pielęgniarki w szpitalu jest bardzo ciężka i musi być dobrze płatna. A zawód jak wszędzie z sektora publicznego dobrze płatny zaczyna być po 20 latach pracy i rozpoczęciu nagród, stażu pracy itp. Teraz na pewno nikt nie zechce pracować w oddziałach zakaźnych, bo a) roboty jest dużo więcej niż gdzie indziej, b) pensja mimo, że większa wiąże się z dużym stresem.
-
Autor tematu - Rhetor
- Posty: 7118
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
Re: Koronawirus w Tarnowie
Pytanie jak taka praca "pod" wygląda. Za przykład podobnej sytuacji mogę podać... amerykańską armię, gdzie polowe dowodzenie oddziałami jest w gestii podoficerów (sierżantów), gdyż mają większe doświadczenie niż poruczniczyna zaraz po szkole. I nikt tego nie neguje i z doświadczeniem się liczy.
Inną sprawą są tez metody, których taka młoda, bez doświadczenia osoba nauczyła się na studiach, być może są one lepsze i wydajniejsze niż te opracowane 20-30 lat temu i stosowane przez bardziej doświadczone koleżanki?
Re: Koronawirus w Tarnowie
LordRuthwen, przyjmę że tylko mnie podpuszczasz, że nie wiesz jak taka praca wygląda....