ROMAN CIEPIELA-JAK ODWOŁAĆ PREZYDENTA MIASTA TARNOWA?

[Jan Kowalski]

Mnie tylko martwi, że poprzedni remont rynku też był za Ciepieli i jak widać nie przetrwał on zbyt długo.

[defekator]

W którym roku to było w 1997? W sumie to 20 lat minęło. Z tego co czytałem podbudowa pod płytami ma być dostosowana do większego nacisku, przez co ciężkie pojazdy podczas imprez na rynku mają nie niszczyć płyt tak jak miało to miejsce obecnie. Jak to wyjdzie zobaczymy - mam nadzieję, że jednak wyciągnęli wnioski po remoncie Krakowskiej. Dobrze, że coś w tej kwestii się rusza bo to moim zdaniem jedna z najpilniejszych spraw w kategoriach rewitalizacji.

[Jan Kowalski]

20 lat temu, ale rynek się sypie od jakiś dziesięciu. Nie wspominam nawet nieśmiało, że poprzednia nawierzchnia wytrzymała nieco dłużej niz kilkanaście lat

[defekator]

Poprzednia wytrzymała bo musiała, gdyż się jej nie remontowało - ale najlepiej przecież też nie wyglądała. Ciepieli w tej kwestii oczywiście trzeba patrzeć na ręce ale na ten moment mamy plus w postaci ruszenia tej sprawy, a władze zdają sobie zdawać sprawę z przyczyn gdzie popełniono błędy przez które po poprzednim remoncie płyty pękały.

[Jan Kowalski]

Poprzednia wytrzymała, bo była dobrze zrobiona. Nie wyglądała już najlepiej więc ją wymieniono. Niestety zrobiono to za Ciepieli i skutek dzisiaj widać. Dlatego mam obawy, bo z jednej strony jak piszesz, należy to zrobić, a z drugiej to Ciepiela ma "dobrą" rękę do remontów. Za to nie jest historykiem i nie wie kto spaprał Krakowską. Czyli klan chronienia kolesi działa, więc jak się nie uda, to może jego też nikt nie będzie pamiętał.

[defekator]

Nie wiem, czy poprzednia była dobrze wykonana czy też były mniejsze obciążenia rynku. Remont z 1998 roku ewidentnie nie przewidział ciężkich pojazdów na płycie rynku i widać jego skutki. Jednak w kwestii planów kolejnego remontu myślę, że tu na siłę szukasz czegoś aby tu doczepić się do Ciepieli. To że jego prezydentura ma oczywiste negatywne aspekty nie oznacza, że nie może mieć żadnych pozytywnych. Jak remont spaprają to pierwszy rzucę kamieniem. Na tą chwilę tak jak pisałem wydaje się, że wiedzą gdzie popełnili błąd i zamierzają go uniknąć.

[Jan Kowalski]

Do Ciepieli nie trzeba się doczepiać, bo jego prezydentura jest wielką porażką miasta. Skończyło się na wyssanych z palca obietnicach i kolesiowskich układach.
Pisze o tym, że Ciepiela nie ma dobrej ręki do remontów, a to może być zły omen. Na szczęście jest nadzieja, że i tego remontu nie zdąży zrobić i za wykonanie będzie odpowiadał ktoś inny.

ps. ...a skoro o sukcesach mowa to:

• Koncern Rolls Royce zainwestuje w Polsce - poinformował wicepremier Mateusz Morawiecki.
• Zakłady badawcze i wdrożeniowe koncernu mają powstać w Ropczycach pod Rzeszowem.
• Ma stworzyć nawet 3 tys. miejsc pracy.

http://www.pulshr.pl/przemysl/ropczyce- ... 39602.html" onclick="window.open(this.href);return false;

[defekator]

Do Ciepieli nie trzeba się doczepiać, bo jego prezydentura jest wielką porażką miasta.

E tam. Jest lepszy od Ścigały i mniej więcej na poziomie Bienia czy Rojka.Z braku sensownej alternatywy głosowałem na niego i jest dokładnie tak jak myślałem, że będzie. Trzy z dwoma minusami podczas gdy do tego aby miasto ruszyło do przodu potrzeba co najmniej czwórki w szkolnej skali ocen.

Na szczęście jest nadzieja, że i tego remontu nie zdąży zrobić i za wykonanie będzie odpowiadał ktoś inny.

Kto? Wymień mi jedną osobę, która ma realne szanse na ten urząd i rokuje lepiej niż Ciepiela.
Przecież oni to tam wszyscy jednakowo kompetentni - eksperci od wszystkiego od zawsze na jakimś państwowym garnuszku. I każdy z nich w jakimś kolesiowskim układzie. A drobnica spoza układów z powodu prywatnych niechęci i animozji, dziobie się sama, pilnując aby nikt z nich poza szereg ponad innych za bardzo nie wyskoczył. Jak się obserwowało podczas kampanii jakie pomyje na siebie wylewają "kandydaci niezależni" to aż niesmak brał.

Nie ma co liczyć, że ktoś przyjdzie i remont dobrze zrobi tylko trzeba wedle możliwości patrzeć na ręce jak go robią ci co są obecnie.

[Dominik_PCH]

Zgadzam się z defekator, pamiętajmy, że Tarnów ma bardzo małe miasto. Wszyscy się znają. Moim zdaniem nie ważne, która partia aktualnie rządzi w mieście, ludzie zawsze Ci sami...

[defekator]

Dlatego w Tarnowie przydałby się ktoś taki jak Biedroń w Słupsku. Nie miał żadnych powiązań z miastem, zarzucano mu, że to typowy spadochroniarz ale na miasto tej wielkości sprawdził się idealnie bo rozbił lokalny układzik kolesi, którzy pewnie tak jak w Tarnowie u koryta byli od zawsze z wymianą co 4 lata opozycji na władze i odwrotnie.

[Dominik_PCH]

Może zamieścimy ofertę pracy w ogólnopolskiej prasie:
"Szukamy klina do wbicia w lokalny układ kolesi. Pensja 10k / miesiąc. Stanowisko prezydent miasta. - Mieszkańcy Tarnowa"

PS
Tak sobie myślę, że wyszła by z tego fajna kampania informacyjna (w czasie kampanii wyborczej) z opcją przebicia się do mainstreamowych mediów z przekazem, że w Tarnowie jest gruby syf.

[defekator]

Pomysł nie jest zły. Trzeba by to skonsultować to jeszcze prawnie, ale myślę, że jeżeli ktoś zająłby się zbiórką w necie na takie ogłoszenie w jakiś mediach o szerszym zasięgu, to mimo iż sprawa nie była by tania to pewnie fundusze udałoby się znaleźć.

Tylko trzeba by to zamieścić odpowiednio wcześniej przed kampanią, bo może faktycznie trafiłby się jakiś sensowny kandydat z ogłoszenia i musiałby mieć czas na rejestrację

[Jan Kowalski]

Niestety muszę się z Tobą zgodzić w pełnej rozciągłości. Może poza tym, ze mimo iż na niego nie głosowałem, po cichu liczyłem że te rzekome doświadczenia z Urzędu Marszałkowskiego w materii funduszy europejskich, ale i to okazało się wydmuszką. Pewnie w UM mróweczki odwalały ciężką robotę, a on miał pierś do medali. Teraz zabrakło mróweczek to i funduszy nie ma. Smutna kwintesencja jest taka, że nie ma wciąż na horyzoncie nikogo, kto mógłby go zastąpić, a kolejnej kadencji Ciepieli sobie nie wyobrażam. Miasta nie stać na to.

[defekator]

Co do wykorzystania funduszy europejskich poczekałbym z oceną jak fundusze z nowej transzy ruszą. Bo z tego co kojarzę, obecnie nie ma tego dużo.

[JacLe]

Zadłużenie faktycznie martwi, ale to niestety nic nowego. Budżet zasadniczo nie różni się znacząco od poprzednich. Ze zdecydowanych plusów widzę tylko jeden - rozpoczęcie rewitalizacji rynku - to można podpiąć pod działania pro-rozwojowe miasta.

Zadłużenie narasta praktycznie z roku na rok przy zmniejszającej się liczbie mieszkańców i negatywnych prognozach demograficznych - tak to jest powód do zmartwienia, a to że już przywykliśmy do tego nie oznacza, że mamy to nadal akceptować. Tym bardziej, że w budżecie na rok 2017 proponuje się wzrost zadłużenia o prawie 80 mln złotych, gdy w latach wcześniejszych długo powiększał się rocznie maksymalnie o ok. 20 mln złotych.
Czy remont płyty Rynku jest inwestycją prorozwojową ? - jak napisałeś " można podpiąć " i tylko tyle. W obecnej sytuacji jest to odtworzenie stanu sprzed lat a czy to przedsięwzięcie będzie miało wpływ na ożywienie Starówki zależy od innych prorozwojowych działań i inwestycji.