angelo pisze:Moje pytanie, czy na służbie wolno policjantowi palić papierosy w miejscu publicznym. Pomijam to, że daje super przykład uczniom tej placówki.
Jeśli nie pali marychy, nie pali w miejscu gdzie istnieje zakaz palenia i nie rzuca petów w trawnik czy też na chodnik, to nie robi nic nielegalnego.
(Pisze to facet niepalący, który ma wręcz uczulenie na dym papierosowy.)
A dlaczego policja, a nie SM? Może dlatego, że dyrekcja szkoły wzywała policję a nie strażników? Bo jeśli dzwonili najpierw na straż i ci odmówili to jest to przegięcie nazywane też skandalem.