

Niestety nie uwierzyli mu posłowie opozycji i mówią SPRAWDZAM: https://www.fakt.pl/wydarzenia/polityka ... sy#slajd-3" onclick="window.open(this.href);return false;
defekator pisze: Swoją drogą, bazując na komunikatach Azotów zamieszczonych przez media to wychodzi po prostu, że firma ta prowadzi bardzo inkluzywną politykę kadrową, gdzie pracownik średniego szczebla, jeżeli wyraża chęć objęcia bardziej odpowiedzialnych funkcji, jest w stanie w 1,5 roku zrobić karierę od laboranta przez asystenta prezesa po dyrektora ważnego departamentu. Co bardzo dobrze świadczy o firmie
10 lat to prawie jak 1,5 roku. wciąż nie wiem, czy zarzut relacji pozazawodowych tych państwa odnajduje potwierdzenie w faktach, a nie tylko w Fak(e)cieDorota1975 pisze: Pani Agnieszka Sorbicka-Krasinkiewicz z Grupą Azoty związana jest od 2008 r., gdzie przeszła przez wszystkie szczeble kariery.
No to albo spółka okłamała Fakt, albo Fakt okłamał czytelników. Bo z tego oświadczenia wyżej jasno wynika coś zupełnie innego.defekator pisze:Wg. odpowiedzi spółki dla Faktu do 2016 była laboratką a jej kariera przyspieszyła w czerwcu 2016 roku po powrocie z urlopu macierzyńskiego. Stąd te 1.5 roku.
Jan Kowalski pisze: Są jakieś twarde dowody ...
Pytam bo nie wiem, a z pisma wnioskuję, że ktoś postanowił zrobić sprawę właśnie z relacji pozazawodowych tych państwa. Osobiście to mnie nie interesuje czy ktoś sypia z pieczarką, asystentką, czy młodym księdzem, jeżeli tylko nie ma to wpływu na wyniki pracy, lub nie wynika z zależności służbowej.defekator pisze: Natomiast wcześniejsze pytanie o domniemane relacje pozazawodowe tych państwa, to nie do mnie, bo ani nie posiadam na ten temat żadnych informacji, ani jakoś specjalnie mnie to nie interesuje.