Na plus mogę dodać to, że bloki faktycznie zawsze posprzątane, trawniki eleganckie i jakieś tam krzaczki ozdobne, nowe budownictwo czyli bloki dobrze ocieplone (sam miałem po każdym okresie grzewczym ok. 500 zł nadpłaty, która była później rozliczana z czynszem).
Ogólnie ja na TBS nie narzekałem bo miejsce fajne i bloki dobrze zarządzane co wspominam bardzo miło. Tylko tak jak wspominałem wcześniej, teraz ratę kredytu mam ok 700 zł po tych obniżkach stóp procentowych i mieszkanie bezczynszowe więc .... zostawiam to do własnej analizy.
Ważna rzecz. Mieszkanie w TBS to nie tylko czynsz. Wogóle żeby tam zamieszkać trzeba zapłacić tzw. partycypację, która jest różna w zależności od metrażu i na moje mieszkanie wynosi teraz ok 54 000 zł. Do tego kaucja zwrotna ok 4 500 zł. Nowych bloków i mieszkań już nie ma i pewnie prędko nie będzie więc pozostaje tylko kupienie partycypacji od kogoś kto rezygnuje (ja tak swoją sprzedałem). A to już nie jest 54 000 tylko "trochę" więcej w zależności co zostawiasz w mieszkaniu i ile chcesz na tym zarobić
