Tak czytam te niektóre życzenia i już wiem dlaczego budujemy fontanny na kredyt mając ponad 50% zadłużenia..... Trochę wyobraźni ludzie ! Jeśli będziemy chcieli żeby miasto nam budowało jakieś teatry, filharmonie, lotniska, centra mając służyć mieszkańcom(wtf?!) to nigdzie nie zajdziemy! Na takie rzeczy przychodzi czas, ale najpierw musimy się rozwinąć, a że chcemy mieć na siłę wszystko to ten rozwój blokujemy publicznymi wydatkami(tu mówię ogólnie o kraju). I mamy basen za który płacimy 17zł/h i bilety autobusowe za 4zł. Oczywiście uwzględniając dotacje miejskie z naszych podatków
Czego mi brakuje? Toru wyścigowego

Zamiast fontann, teatru czy bezsensownej rewitalizacji krakowskiej zrobiłbym właśnie tor bo na pewno jest na to większy popyt niż na te bzdury.
A czego mi nie brakuje, a wręcz rzygam tym? Infrastrukturą drogową. Fajnie, że są drogi ale wysyp świateł, co raz gorzej (czyt.bezpiecznie) ustawionych oraz bzdurnych wysepek mnie dobija. Przydałby się ktoś z głową do zarządzania tym. Oraz do sensowniejszego rozdzielania kasy na inwestycje drogowe