wejss pisze:Miejsce na takie muzeum jest wręcz wymarzone. Pomieszczenia piękne i dopieszczone w każdym detalu. Nie rozumiem tylko dlaczego trwa to tak długo. Zdjęcia z wnętrz widziałem już jakieś 5-6 lat temu. Facet nie jest pierwszej młodości i jak to się będzie tak dalej ślimaczyło to nie zdąży z otwarciem. A co do wieżyczki to uważam, że dodała uroku kamienicom. Zresztą za sto lat będzie już zabytkiem.
Nie ma określonego czasu po jakim budynek uznaje się za zabytek. Ustawa o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami podaje, iż zabytkiem stać może się każdy budynek, który ma znaczenie dla historii i nauki przez co powinien być zachowany. Może nim być również budynek powstały w latach 50., czy 60. jeśli przedstawia sobą cechy charakterystyczne dla architektury danego okresu i może mieć znaczenie dla jej historii. Powinny jednak to być dzieła architektury o charakterze wybitnym. Dlatego wg mnie te budynki od dawna sa zabytkami także i wieżyczka bo jest nie dającą się wydzielić częścią budynku.
Co do otwarcia i ślimaczenia się. Były plany, aby podziemiami połączyć ten budynek z d. Hotelem Polonia na Wałowej (to także budynek p. Rosseto) oraz połączenie mostkiem Rynek 19 i 20 z sąsiednimi kamienicami na rogu Żydowskiej i Rybnej (tam gdzie jest m. in.fotograf ), ale tego miasto nie sprzedało.
Ogólnie wg mnie to nie chodzi o otwarcie czegokolwiek. Jeżeli ktoś pakuje kasę i nic z tego nie chce szybko odzyskać to albo jest tak bogaty, że mu nie zależy albo domyślcie się sami po co zainwesrtował w Tarnowie
