
Stąd moje obawy - niech najpierw "odzyskają" zaufanie porzadkując rzeczy oczywiste - a później pomyslimy i reklamach.
Co do remontu Narutowicza - byłem zaszokowany, frezarka, walce - normalnie "Hameryka"


Nie obraź sie, ale nie będe powtarzał po raz nie wiem który jak to trzeba zrobić. Poza tym odnoszę wrażenie, że to jakiś fastnick, skoro donosisz się do Ravira.iwko pisze:Nie zgodzę się z Tobą. Z tych i innych powodów często bywam w Niemczech.
Zwrotny link dostałem po 5 minutach.Goscinny pisze:Otóż - ankieta jest dostępna dla posiadaczy Karty Miejskiej. Ci, którzy jej nie mają muszą grzecznie poprosić mailowo kogoś z UM, żeby im link wysłał. Ot, takie liczenie się z mieszkańcami i ich opinią.