A mnie się wydaje, że nadal tam ktoś mieszka.
Wczoraj idąc wałem, widziałem psa uwiązanego przy budzie /nawet mnie i mojego kundelka obszczekał/, dlatego nie myślę, aby ta twierdza nie była zamieszkana.
Jeszcze ubiegłym roku w lecie widziałem krzątającą się gospodynię po obejściu i pranie suszące się na sznurku.
Bądź tak mało konkretny, jak to tylko możliwe, dzięki temu nikogo nie urazisz.
To austriacka strażnica kolejowa - "Wachhaus" z początku XX wieku. Miała za zadanie osłaniać ogniem most kolejowy. W Galicji powstało takich około 20. Zachowały się dwie: w Tarnowie i w Tryńczy. Tarnowska została przebudowana na budynek mieszkalny.
Witam.Nie będę zakładał nowego tematu zaśmiecają forum.Zapytam w tym.Jeżeli jest jakiś odpowiedni temat do tego typu pytań to proszę o link.Ja szczerze powiedziawszy nie przypominam sobie takiego.